No to skoro zapraszasz, Coca...
Na początek sprawy techniczne.
Czy nie pomyliłaś kolejności tłumaczeń?
Cytat:
*zainteresowania
*zegarek
* pracodawczynie
Bo według mojego skromnego rozeznania powinno być tak:
* pracodawczynie
* wolne chwile
* zegarek (loius pion?) - i tu mam problem, bo jestem ciekawska, szukałam tych słów w ramach rozszerzania pojęć i nigdzie ich nie znalazłam. W żadnym języku. Więc może by się przydało dodatkowe objaśnienie? No i zaznaczyłabym język - mimo wszystko.
Przy okazji:
Cytat:
- moi aussi, merci. *
Gwiazdkę stawia się bez spacji i przed kropką:
- moi aussi, merci*.
Cytat:
pomruki szarości, jednostkowo
Moim zdaniem bez przecinka.
Cytat:
każdemu(,) komu kołdra spadała z czoła
Cytat:
z upływem (dni) trudno zdecydować
Uzupełniłabym. A "czas" masz poniżej, dlatego "dni".
Cytat:
tożsamość (zwykle) musi się czaić po kątach.
Dałabym - musi czaić się po kątach - by uniknąć "musisię".
Cytat:
niebezpiecznie płasko.
wolność upaja wspólną kolacją
Rytm narzuca tutaj rym. Może - tykanie niebezpiecznie płaskie?
Cytat:
wolność upaja wspólną kolacją i potrzebą rozprostowania nóg.
Odniosłam wrażenie, jakby to "rozprostowanie nóg" nie bardzo mieściło się w rytmie tej narracji. Może jakieś krótszy zamiennik?
Cytat:
jednakże do poduszki wchodzą tylko przygodowe,
oraz niezmiennie potrzeba czasu(,) by kochać
Bez przecinka przed "oraz".
Nawiasem mówiąc, to można czytać dwojako - że do poduszki wchodzi niezmiennie potrzeba czasu - albo - że niezmiennie potrzeba/jest potrzebny czas, by kochać...
Tak miało być?
Co do wiersza - kupuję.
Dobrze oddaje życie w innym kraju. I ma klimat.
Miłego