*** [Ty o tym nie wiesz, ale czytając dziś ciebie] - Silvus
Poezja » Wiersze » *** [Ty o tym nie wiesz, ale czytając dziś ciebie]
A A A
Od autora: 28.06 - 05.07.2013 — Rodziła mi się na początku koncepcja trzywierszowa, ale jak na razie jest tylko część druga. Pierwszą napisałem, ale mi się nie podoba, a trzecia – nie wiem, czy powstanie. — EDYCJA 26.08.2017: 1) usunąłem niepotrzebne przecinki z fragmentów: ""a", a "z"" oraz "i swoim uporem,", a także 2) zmieniłem przecinek we fragmencie "nazmyślał," na średnik. — EDYCJA 07.02.2018: zamieniłem łączniki na półpauzy. Zamieniłem wyrażenie "PS" w polu "Od autora" na "EDYCJA" oraz usunąłem "wprowadziłem zmiany". Zamieniłem pierwszą półpauzę w ostatniej strofie na dwukropek. Przeniosłem datę zza wiersza do pola "Od autora". — EDYCJA 28.02.2018: usunąłem wielokropek z tytułu.

Ty o tym nie wiesz, ale czytając dziś ciebie,
będąc sto mil fizycznie, a cal śródsercowo,
z każdym słowem treść płytsza i ma bladszy przebieg,
a co zdanie, to bardziej obce językowo.

Ja wiem, skąd to mi przyszło, nie wiem, dokąd idzie,
i czy wzrok mój z cię jeszcze przyjmie treści więcej,
czy mój umysł odpowie: wzroku, już nie widzę,
lub czy serce: umyśle, ja już nie chcę ślęczeć.

Ty nie możesz pamiętać tego, bo sam brnąłem
przez strony, gdy do ciebie wpisywano nowe,
wchłaniając swoim tempem i swoim uporem
zdania puste, a dziwne, mądre – szablonowe.

Uwiłem sobie gniazdko pomiędzy słowami,
między "a" a "z", chociaż żaden rozdział,
dziś to widzę, nie mówił, że autor zostawił
miejsce – nie z początku, ani bliżej środka.

Popatrz, wiedziałem przecież od kilku rozdziałów,
że to nie to, że formą zakwitłaś mi w głowie,
że cię lekko się czyta, smakując pomału,
że urzekł kunszt autora; mniej historia w słowie.

W tym sęk. Bo czego chciałem? Dziś już nie wyliczę,
zresztą i wtedy byłbym zaplątał się w słowa;
cieszy mnie wieczorami czas zeszły wśród liter,
gdyś jeszcze – w mojej głowie – akcją niegotowa.

Cieszy mnie dziś rozmowa: ja – słucham, ty – bajasz,
cieszą własne fantazje, com w sobie nazmyślał;
choć ty nie znasz, co one – umiesz je przystrajać
w tę siebie, w tę historię, którą mi przywykłaś.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Silvus · dnia 05.07.2013 19:11 · Czytań: 1333 · Średnia ocena: 4,6 · Komentarzy: 29
Komentarze
Usunięty dnia 05.07.2013 22:31
Bardzo mi się podoba, mam tylko jedno, małe ale...
Cytat:
i czy wzrok mój z cię jeszcze przyjmie treści więcej
bardziej mi pasuje zamiast "cię" wyraz "ciebie"... ale to tylko moja delikatna i drobna sugestia. Całość bardzo fajna.
Silvus dnia 05.07.2013 22:57
Cieszę się, dark. :)

Tak, mi też na początku bardziej pasowało; ale z uwagi na rytm - innego nie mogłem wymyślić przy tym układzie rymów - zmieniłem na "cię". W sumie, jak tak się teraz zastanawiam... mogłem opuścić "mój" i dać "ciebie", hm...
Usunięty dnia 05.07.2013 23:00
Zawsze jest jakieś rozwiązanie, ja np kieruje się zasadą "pisz sercem, później sprawdzaj"... zazwyczaj działa.... ale mimo takiej małej niedoskonałości, jest to ładny wiersz... obym znalazła tu więcej takich.
Silvus dnia 05.07.2013 23:23
Tak... czasem tak robię. Czasem i działa. A tu właśnie, wiesz, tak mi wyszło, że miałem ochotę pisać sercem, ale chciałem też mieć dobrą formę - od razu, bo nie lubię za bardzo poprawiać po napisaniu. W sumie i tak poprawiałem, i wyszło lepiej niż początkowo.

Szukaj, szukaj. Na pewno. :)
Usunięty dnia 05.07.2013 23:27
Powoli. Z racji osobowości wszystko robię powoli. Poczekam. A i taka drobna uwaga, a raczej prośba...
Cytat:
Cieszę się, dark
albo pełnym nickiem, albo po imieniu :)
Silvus dnia 05.07.2013 23:46
Ok, wybacz. Hm. Trudna decyzja. ;) Spytałbym cię, co byś wolała, ale to byłby ewidentny spam pod moim własnym utworem, nieładnie, a gdzie miejsce na komentarze innych ;), toteż wybieram pełny nick (bo do użycia imienia zwykle potrzebuję dłuższego poznania, tak z marszu mi nie pasuje).
Zola111 dnia 06.07.2013 01:07
Silve,

odpowiedz mi, czy świadomie podjąłeś się stylizacji na romantyzm?
Przyznam, że mnie to trochę konsternuje. Bawię się w takie formy, ale zdecydowanie zaznaczam, że mam dystans do formy.

Ale do rzeczy:

po imiesłowie brakuje orzeczenia:

Cytat:
czy­ta­jąc dziś cie­bie,


- i później aż w drugiej strofie pokazuje się orzeczenie:

ja wiem...

i byłoby dobrze, gdyby imiesłowu nie oddzieliła interpunkcja.
Jak zaradzić tej składniowej mątwie?

Cytat:
Ty o tym nie wiesz, ale czy­ta­jąc dziś cie­bie,
będąc sto mil fi­zycz­nie, a cal śród­ser­co­wo,
z każ­dym sło­wem treść płyt­sza i ma blad­szy prze­bieg,
a co zda­nie, to bar­dziej obce ję­zy­ko­wo.

Ja wiem, skąd to mi przy­szło, nie wiem, dokąd idzie,


- proponuję "będąc" zamienić na "jestem":

Ty o tym nie wiesz, ale czytając dziś ciebie
jestem sto mil fizycznie a cal śródsercowo
z każdym słowem - treść płytsza i ma bledszy przebieg,
a co zdanie - to bardziej obce językowo.



Tak bym rozstrzygnęła kwestię składniową pierwszej strofy.

A dalej:

Cytat:
i czy wzrok mój z cię jesz­cze przyj­mie tre­ści wię­cej,


- i czy wzrok jeszcze z ciebie przyjmie więcej treści

zabrzmi naturalniej a nie zgubisz ani rytmu ani rymu.

Poza tym - całość brzmi nierytmicznie. Ale to już praca nie na pierwszą w nocy.

Obiecuję się pojawić później z propozycją urytmicznienia tekstu.

Konkluduję:

Nie jestem zwolenniczką wskrzeszania zamierzchłych form. Widzę ich sens jako warsztatowych wprawek. Rozumiem jednak, że to wiersz "dla kogoś". I dobrze. Niech tak będzie. Choć prościej byłoby napisać do tej pisarki list.

Serdeczności,

z.
zawsze dnia 06.07.2013 03:08
I mnie brzmi ten wiersz romantycznie (w obu znaczeniach). Zastanawiam się, czy o nim mówiłeś na zlocie.

Przyjemnie się czyta, gładko prowadzisz przez wiersz. Pięknie, że tak piszesz dla kogoś.
bosski_diabel dnia 06.07.2013 09:48 Ocena: Bardzo dobre
Pierwszy wiersz i zaskoczenie totalne ale pozytyw :)Zola skupiła się na technice i słusznie ma do tego ;) uprawnienia, ja jak zawsze na tym co w środku a tu dużo dobrych rzeczy takich w moim klimacie, bravo :) pozdrawiam.
Silvus dnia 06.07.2013 13:12
:) Dzięki, cieszę się. :)

Zolu, no jeśli chodzi o romantyzm, to nie, nie myślałem w ogóle nad tym, nawet tego nie zauważyłem; pisałem - powiedzmy - z serca, starając się jednak, by wyszło to ładnie i składnie. Mnie też czasem konsternują takie formy, nawet swoje własne... ;) Jednak czuję się lepiej po tym wierszu, nie przesadzając oczywiście, ale lepiej. Gdyby nie był tak z serca, to bym pewnie w ogóle go nie wystawił. (Zresztą mam kilka czekających, których nijak nie widzę na Portalu, bo jakieś cosie mi w nich nie pasują.)
Jeśli chodzi o orzeczenie, to chciałem dać domyślne, a prócz tego jest i normalne, oba w pierwszej strofie ;), tzn.:
Cytat:
z każdym słowem treść [jest] płytsza i ma bladszy przebieg,

Przy czym rozumiem, o co ci chodzi, że "treść" to nie ten podmiot do "czytając". Z "jestem" rzeczywiście brzmi trochę lepiej, ale inaczej - nie tak, jak bym widział tu klimat, właśnie z takim podmiotem.
Z rytmem się zgodzę, tak. :/
E... jeśli chodzi o ewentualne zmiany, to nie zwykłem zmieniać po publikacji. Ale mogę zmienić u siebie na komputerze. ;)

zawsze, mówiłem nie dokładnie o tym, a o pierwszej części tej koncepcji. :) Ale wyszedł ten, a co dalej, to zobaczymy.
akacjowa agnes dnia 06.07.2013 13:52 Ocena: Bardzo dobre
Romantycznie, głęboko, często mgliście. Jest się nad czym pochylić i podumać. Czytając ten wiersz przemykały mi przed oczami barwy raczej jesienne: przeważały brązy i szarości.
Ostatnio zauważyłam, że dla mnie niektóre wiersze mają kolory, choć oczywiście wcale nie ma ich w treści. Ciekawe, co to może znaczyć...

Cytat:
gdyś jesz­cze - w mojej gło­wie - akcją nie­go­to­wa.

Może nie rozumiem zwrotki, ale tu chyba "akcja" powinna być :)

Pozdrawiam
Silvus dnia 06.07.2013 14:41
:) Miło mi, akacjowa. A ciekawe, dla mnie na ten przykład cyfry i litery mają kolory.
Powinno być "akcją", bo jest tam "ś" na końcu gdy -> gdy jesteś (swoją) akcją. :)
akacjowa agnes dnia 06.07.2013 14:47 Ocena: Bardzo dobre
Ależ ja czytam, niech mnie licho :) Jasne, że "akcją". A z kolorami liter i cyfr a nawet całych słów, to też fajna sprawa :) Moja przyjaciółka jest w tym specjalistką :)
Zola111 dnia 06.07.2013 20:45
Silve,

niedokładnie się zrozumieliśmy ;)

Delikatnie dałam Ci znać, że masz bląd składniowy w zdaniu. :(

To błąd z gatunku:

Idąc do szkoły, świeciło słońce.

Ale sugerujesz, że taki babol Ci nie wadzi, więc się poddaję.

Powiedz, jak mogłeś nie zauważyć, że to styl XIX wieku? ;)

Cytat:
i czy wzrok mój z cię jesz­cze przyj­mie tre­ści wię­cej,


- no dajże spokój!

Cytat:
com w sobie na­z­my­ślał,


gdziem z tobą bywał, gdziem się z tobą bawił :)

(A. Mickiewicz: Do M***)

Przepraszam. To nie złośliwość. To skojarzenie stylu.

Nie rozumiem tej frazy:

Cytat:
akcją nie­go­to­wa.


- co to znaczy, że niegotowa akcją?

No i jeszcze sporo inwersji.

Jednak najbardziej przeszkadza (prócz archaizmów) nierówne wersy i nierówny akcent.

Wybrałeś trzynastozgłoskowiec. (Wprawdzie z pijaną średniówką, ale niech tam) :)

Od tej strofki się sypnął:

Cytat:
Uwi­łem sobie gniazd­ko po­mię­dzy sło­wa­mi,
mię­dzy "a", a "z", cho­ciaż żaden roz­dział,
dziś to widzę, nie mówił, że autor zo­sta­wił
miej­sce - nie z po­cząt­ku, ani bli­żej środ­ka.


proponuję:

Uwiłem sobie gniazdko pomiędzy słowami,
między a a zet, chociaż to był żaden rozdział,
dziś to widzę, nie mówił, że autor zostawił
miejsce - ani z początku ani bliżej środka.

Nie gniewaj się, Silve. Wybrałeś miarę wiersza, którą każdy ma w sercu i głowie na pamięć.
To miara z "Testamentu..." J. Słowackiego.

cytuję:

Żyłem z wami — cierpiałem i płakałem z wami.
Nigdy mi, kto szlachetny, nie był obojętny,
Dziś was rzucam i dalej idę w cień — z duchami —
A jak gdyby tu szczęście było — idę smętny.


Konfrontując się z tym wzorcem musisz zachować regularność. Trudno.


Nawiasem mówiąc w tej (4.) strofie jakoś mi brakuje logiki: wynika z treści, że to rozdział mówił. Czy tak ma być?

Nic to. Poprawiam sobie i wybieram z tekstu ładną strofkę:

Cytat:
Po­patrz, wie­dzia­łem prze­cież od kilku roz­dzia­łów,
że jakąś dziką pasją za­kwi­tłaś mi w gło­wie,
że cię lekko się czyta, sma­ku­jąc po­ma­łu,
że urzekł kunszt au­to­ra, mniej - sama hi­sto­ria.


Serdeczności,

pozdrawiam,

z.
Silvus dnia 06.07.2013 22:45
Bardzo przyjemnie czyta się twoje komentarze, Zolu, takie pełne są, żywe. :)

No to hop.

Ej, nie poddawaj się. Rzeczywiście nie myślałem o tym jako o błędzie, i tak, nie wadzi, bo taki (ale nie błąd) miał być, w każdym razie teraz go uznaję. ;)

Co do stylu. To nie tak, że w ogóle nie zauważyłem. ;) Znam przecież jakieś tam poezje Mickiewicza (ech, kiedy to było ;) ), i nawet bym siebie posądził, że to z niego w dużej części biorę styl (dużej, bo za dużo twórców nie czytałem) (pozostała część ze Słowackiego, Leśmiana, e, to tyle, co pamiętam, no i sam też klecę, wiadomo). Natomiast nie starałem się pisać jakimś konkretnym stylem, a po napisaniu - po poprawkach - w sumie nie zastanawiam się już nad formą (bardziej nad treścią).
Ech. Chyba sobie poczytam Mickiewicza dla relaksu, jak będę mieć znowu książkę w rękach. :)

Niegotowa akcją, czyli że akcja książki nie była jeszcze, hm, rozwinięta, tylko jakby takie wprowadzenie dopiero następowało, no, tak jak bywa w książkach przygodowych, dajmy na to. Jest punkt kulminacyjny (to w sumie z dramatu raczej, niż epiki), albo po prostu, akcja ożywia się (znacznie).

No kurczę! No kurczę! Tyle razy przeglądałem, i nie zauważyłem! Dzięki. :) :) Zmienię na komputerze.
Wiesz, samo orzeczenie to staram się jak najrzadziej umieszczać, żeby nie rozbijać myśli strof i upoetycznić je zdeczko, głównie.

Ach, Testament... Piękny. No muszę. Dobra. Popracuję. Chociaż następny wiersz pewnie nie będzie trzynasto-, bo może to będzie jeden z tej koncepcji trzywierszowej? (Zresztą tak jakoś już mam, że nie piszę zazwyczaj następujących po sobie utwórów pod tę samą długość wersów.)

Tak, mówi rozdział w 4. strofie.

:)
kolbertyna dnia 07.07.2013 02:39 Ocena: Świetne!
Silvusie, Twój wiersz chwycił mnie za serce, bo mam słabość do poezji romantycznej, klasycznie romantycznej. Jesteś wcieleniem człowieka z dwóch wieków wstecz. Cóż, mogę jedynie powiedzieć, że zazdroszczę adresatce tego wiersza, z której pisaniem pięknie się rozliczasz. Jeśli jeszcze nie wie, że dla niej piszesz, to powinna się jak najszybciej dowiedzieć. Dla mnie poezja to właśnie XIX w. Dzięki Tobie poczułam dziś, że można przywrócić przyszłość, choćby na kilka chwil. Pięknie imho. Amen.
Silvus dnia 07.07.2013 12:02
:) :) Też ją lubię.

Ale, kolbertyno, nie z pisaniem się rozliczam, tylko z adresatką...
Nie, wolę, żeby się nie dowiedziała, przynajmniej nie wprost. Niech zostanie między nami tak, jak jest, czyli "Ty o tym nie wiesz". Tak wydaje się być dobrze, przynajmniej w moim odczuciu.
WholeTruth dnia 17.07.2013 20:12
tak pięknie się kończy Twoje wyznanie, że mam ochotę do niego wracać i wracać. wciąż na nowo analizować i sięgać głębiej. przyjemnie bardzo wiedzieć, że można zachwycać się kimś nie wprost. dosłowność i skrótowość, szybkie załatwianie spraw odkształcają sedno zauroczeń ;)
Silve, bardzo ładnie napisany wiersz. po Twojemu. zgrabnie opisane myśli choć językiem niepospolitym, już.
ukontentowana :D
pozdrawiam. Whole
Silvus dnia 17.07.2013 21:17
Ukontentowany również. :) Bo to tak jest - się kogoś widzi, z kimś rozmawia, sobie wypływa innym miejscem i w innym kolorze, niż wpłynęło.

Wracaj, czemu nie... mi to się wydaje, że adresatka zasługuje na zainteresowanie.
;)
kolbertyna dnia 17.07.2013 21:47 Ocena: Świetne!
I teraz wszyscy się zastanawiają, kim jest tajemnicza Adresatka wiersza Silvusa :) Niezły z Ciebie PR-owiec.
Infinitas dnia 14.08.2013 00:57 Ocena: Świetne!
Świetny wiersz!
Lubię zagłębiać się w historie i przeżywać wraz z autorem wszystkie emocje, tego mi nie brakowało :) Jestem jak najbardziej na tak, tego typu poezji :)
Pozdrawiam
Silvus dnia 14.08.2013 11:41
A dzięki, Infinitasie. :)
SunDropLady dnia 18.10.2013 18:56
Ten wiersz jest emocjonujący, choć jak dla mnie, dość trudny w odbiorze. Mimo pewnego niezrozumienia z mojej strony, wydaje mi się, że to nie tylko kawał dobrej, rzemieślniczej roboty, ale też przesycony głęboką uczuciowością utwór przez duże "U". Dostrzegam stylizację na romantyzm, sama w takich klimatach nie odnajduję się zbyt dobrze, ale Twój wiersz wyróżnia się zdecydowanie na plus. ;)
Margareta dnia 18.10.2013 19:17
Silvusie wspieram w "Ty o tym nie wiesz" i niech tak zostanie. Doskonale rozumiem przekaz tego wiersza, adresatka musi być ciekawą osobą. Niech tak zostanie, romantyzm sprawdza się najczęściej tylko w poezji.;) na sprawdzanie Ci błędów jestem za słaba, ale łączę się w emocjach.:)

Pozdraiwam serdecznie.:)
Silvus dnia 19.10.2013 20:08
Diamentowa Pani.. ee... SunDrop ;), dzięki. :) Głęboko z siebie chciałem napisać ten utwór, powiem ci. Wyszło... chyba dobrze.
Jakie nieporozumienie?

Margareto, dzięki, i za wsparcie - zacytowane słowa rzeczywiście ważne dla mnie. Jest ciekawą osobą, możesz być pewna ;), nie tylko ciekawą...
Odpozdrawiam.
Wasinka dnia 23.10.2013 01:03
Mam jakowyś nielichy sentyment do dawnych form i języka, dlatego urzeka mnie forma i sposób, w jaki wyznajesz, mówisz, opowiadasz tutaj.
Powracam do czasów minionych, dziwny sentyment czuję, kiedy wersy i treść czytam.
Stylem nawiązujesz do przeszłości, a mi to nie przeszkadza, rzeknę nawet, że wciąga. I może nawet bardziej się czuje to, co chcesz przekazać, gdy język romantycznym (od romantyzmu epokowego) klimatem oplata.
Przyjemnie mi tu było.

Pozdrawiam z Księżycem w harcach z liśćmi.
Silvus dnia 23.10.2013 11:59
Miło mi, Wasinko. Ja też mam sentyment. :) Aczkolwiek tak nawiasem mówiąc, to, że piszę tak, pewnie wynika prawie wyłącznie z moich umiejętności - a raczej nieumiejętności pisania inaczej. ;)

Księżyc ofiarował harce mojemu wzrokowi, pozdrowienia dla jego poświaty!
Pola Kaj dnia 26.08.2017 21:19 Ocena: Świetne!
Ooo... Jak Ty dawno pisałeś ten wiersz.
Co się będę rozdrabniać... Mnie również chwycił za serducho i to mi wystarczy.
Na koniec westchnęłam "ooo..." :rol:

Pozdrawiam :)
Silvus dnia 26.08.2017 21:56
Dawno, dawno, Polu. To jeden z tych moich wierszy, które najbardziej oddają mój nastrój w czasowych okolicach pisania. Hm... Miałem wtedy przecież już iks lat, ale byłem niedojrzały, jak...

Dziękuję! W szczególności, że zechciało ci się grzebać w moim zbiorku.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:66
Najnowszy:pica-pioa