Amelia - risonia
Proza » Obyczajowe » Amelia
A A A
Amelia stała sama na dachu kamienicy. Spokojnie patrzyła na przemykające w dole samochody. Cieszyła się, że pada ulewny deszcz, nikt nie mógł zauważyć jej zalanych łzami policzków zresztą i tak nikt jej nie zauważał. Stała tak od godziny , nie miała , do kąt iść. Czuła się jak by była jedyną osobą na świecie, albo jakby świat sprawił, że stała się niewidzialna. Zresztą czuła się tak od dziecka. Jej matka uciekła od męża pijaka, gdy Amelia miała trzy lata. Zostawiła maleńkie dziecko na pastwę sadysty. Od tego momentu była prawie sama. Miała tylko lalkę, małą pozytywkę, która od dawna nie grała już żadnej melodii. Przez lata życie Amelii przelatywało jej przez palce. Była zwykła, szara, beznadziejna. Nie miała przyjaciół, nie znalazła miłości.. Jedyne uczucia, które nią targały to nienawiść i obojętność. Jej beznadziejne życie skończyło się dziś o poranku to dzisiejszy dzień przeważył szale goryczy zaprowadził ją na krawędzi rozpaczy na ten odludny dach. Stała tak mi myślał jak to będzie bez niej, czy ktoś będzie o niej pamiętać. W dłoni ściskała mały, ostry przedmiot. Amelia ściskała go tak mocno, że spomiędzy drobnych palców wolno kapała krew.
- Skoczę i będę miała wszystko za sobą - powiedziała
- Skocze i on nigdy więcej mnie nie dotknie, nie uderzy – jej głoś był cichy i łamał się przy każdym słowie.
- I tak nikt nie zauważy, że mnie nie ma- mówiła jak by samo do siebie.
Jednak na dachu był ktoś, kto ją słyszał,kto był przy niej zawsze,niemy, maleńki. Ta osoba dzieliła z Amelią wszystkie jej smutki. A teraz, gdy nadszedł już koniec, gdy Amelię dzielił tylko krok od śmierci, Ta osoba ośmieliła się mówić.
- Nie skacz- ktoś cicho wyszeptał
I w wtedy ten jeden krok zachwianie i upadek. Amelia spojrzała w dół jej porcelanowa laleczka roztrzaskała się o chodnik. Jeden cichy szept, realny, czy tylko usłyszany w głębi siebie, może ocalić życie.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
risonia · dnia 03.09.2008 11:07 · Czytań: 791 · Średnia ocena: 1,4 · Komentarzy: 9
Komentarze
Jack the Nipper dnia 03.09.2008 12:16 Ocena: Przeciętne
"do kąt" ?? No chyba miała jednak dokąd iść - do kąta ;)

Za dużo się, za mało przecinków.

Momętu - nie, momentu - tak.

"Przez lata życie Amelii przelatywało jej przez palce" - bez jej będzie zgrabniej.

"Stała tak mi myślał jak to będzie" - popraw szybko!

"duł" - dół

Strasznie niechlujnie napisane, za dużo błędów ortograficznych jak na tak krótki tekst, ale jest w tym jakiś potencjał.

Trochę wprawy i następnym razem będzie lepiej.
ginger dnia 03.09.2008 13:44 Ocena: Słabe
Oj tak. Błędów by starczyło na pół powieści... Interpunkcja leży. Używamy albo jednej kropki, albo trzech na końcu zdania, nigdy dwóch.
Pomysł może w tym jakiś jest, ale wykonie jest, tak jak napisał Jack, bardzo niechlujne. Proponuję dłużej posiedzieć nad następnym tekstem, i przeczytać go parę razy przed wysłaniem.

Jak mniemam, tytuł miał brzmieć "Amelia"... Ech...
risonia dnia 03.09.2008 14:30
starałam się poprawić tekst ,bardzo dziękuje za porady:)
MarcinD dnia 03.09.2008 21:30 Ocena: Słabe
Cytat:
"Stała tak od godziny nie miała do kąt iść."

Brak przecinka przed "nie" i "dokąd".

Cytat:
"Od tego momętu była prawie sama."

"momentu".

Cytat:
"Stała tak mi myślała jak to będzie bez niej, czy ktoś będzie o niej pamiętać."

WTF?

Cytat:
"W dłoni ściskała mały przedmiot był on ostry a Amelia ściskała go tak mocno, że z jej ręki leciała krew."

"W dłoni ściskała mały, ostry przedmiot. Amelia ściskała go tak mocno, że spomiędzy drobnych palców wolno kapała krew". Prawda, że lepiej ;) ?

Cytat:
"- Skocze i będę miała wszystko za sobą-"

"Skoczę", poza tym brak spacji przed drugim myślnikiem.

Cytat:
"gdy Amelie dzielił tylko krok od śmierci"

"Amelię"

Cytat:
"I w tedy ten jeden krok zachwianie i upadek. Amelia spojrzała w duł jej porcelanowa laleczka roztrzaskała się o chodnik."

"Wtedy", "dół".

Cytat:
"Jeden cichy szept realny czy tylko w głowie ocalić może życie."

"Jeden cichy szept, realny, czy tylko usłyszany w głębi siebie, może ocalić życie" <- moja propozycja.

Lista błędów długa, za długa na taki tekst. Jak napisała Ginger, jest w tym potencjał. Ale na razie ukrył się gdzieś za błędami. Niestety, bardzo widać niechlujstwo przy pisaniu.
valdens dnia 03.09.2008 21:37 Ocena: Słabe
Cytat:
risonia dnia wrzesień 03 2008 14:30:43
starałam się poprawić tekst ,bardzo dziękuje za porady

Obok drukarki i ołówka jest przycisk "edytuj". Ciągle ten tekst możesz poprawiać (klikając nań). I w zasadzie powinnaś.
risonia dnia 03.09.2008 21:59
Dziekuje bardzo Marcinie poprawiłam błędy>dzieki , że za miłe słowa.Postaram się poprawić
MarcinD dnia 04.09.2008 06:31 Ocena: Słabe
Proszę bardzo :). Od tego właśnie jest krytyka konstruktywna hi hi :). Pozdrawiam i życzę sukcesów w pisaniu ;)
risonia dnia 04.09.2008 08:37
Dziekuje :) Tobie też życze sukcesów i pozdrawiam
Samuel Niemirowski dnia 05.09.2008 01:10 Ocena: Przeciętne
Takie sobie. Błędy wybaczam z wiadomych względów.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty