(Po)mosty - kamyczek
Poezja » Wiersze » (Po)mosty
A A A

są chwile,
co płoną jak te znicze.
gubię się w sobie, przesypując między
palcami jeszcze wilgotną ziemię.

pamiętasz, żartowaliśmy:
złego diabli nie biorą. znudzi się
i sobie pójdzie.
ale ona była tak samo uparta,
jak ten krwotok nad ranem.

mówią, że w czerni
nie jest mi do twarzy. naprawdę
powinnam się częściej uśmiechać? dla ciebie
założę sukienkę; wiem,

wolisz błękitną, niż tę,
w grochy. ale co tam. spróbuję wskrzesić
zawczoraj* na trochę, na mgnienie. powrócisz?
proszę, ten jeden raz.

 

 

 

 

*Miladora

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
kamyczek · dnia 18.07.2013 09:13 · Czytań: 866 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 18
Komentarze
al-szamanka dnia 18.07.2013 09:48 Ocena: Świetne!
No łzy mi pociekły, Kamyczku.
Zawczoraj podkreślone sukienką w grochy.
Niby nic, niby takie czepianie się kawałka materiału - rozpaczliwe.
Oj, ciężko. Mocno to pokazałaś.
Nalka31 dnia 18.07.2013 11:24
Bardzo delikatnie i subtelnie, a jednak coś ściska za gardło. Nastraja bardzo rzewnie i do chwili zadumy. Chce się zatrzymać to zawczoraj przez mgnienie, ale może nawet takim drobiazgiem się uda? Serdecznie. :)
Usunięty dnia 18.07.2013 19:57
Bardzo poruszające, choć pierwsza strofa do poprawki:

Cytat:

są chwile, które płoną jak znicze.
gubię się przesypując wilgotną ziemię.
miedzy palcami


Jak dla mnie Twoja wersja pierwszej jest zbyt dosłowna, zbyt wiele dopowiada.

Dalej jest ładnie, choć tematyka nieprzyjemna i emocjonalna dla człowieka. Myślę, że całkiem fajnie, o ile można użyć takiego słowa w tym kontekście, wybrnęłaś z tematu śmierci i tęsknoty za bliską osobą.
Podoba mi się. Pozdrawiam:)
wodniczka dnia 18.07.2013 21:31 Ocena: Świetne!
wiersz bardzo emocjonalny. Przemawia ciekawą metaforyką. Podoba się w całości.

pozdrowienia
kamyczek dnia 18.07.2013 22:53
Al szamanko, najsmutniejsze jest to, że nic nie możemy poradzić na "takie odejścia", one i tak następują czy chcemy tego czy nie. Pozdrawiam.

Nalko, drobiazgi czasami wpisują się mocno w pamięć, wystarczy poruszyć kamyk, a spadną lawiną wspomnień. Dziękuję. Buziak.

Wiktorio, Twoja propozycja zmiany pierwszej zwrotki:
"są chwi­le,
co płoną jak te zni­cze.
gubię się w sobie, prze­sy­pu­jąc mię­dzy
pal­ca­mi jesz­cze wil­got­ną zie­mię."
na:
"są chwile, które płoną jak znicze.
gubię się przesypując wilgotną ziemię.
miedzy palcami"
jest warta uwagi, z pewnością ją przemyślę. Tekst jest jeszcze wilgotny, jak ta ziemia przesypywana między palcami, niech się zatem uleży.
Serdeczności.

Wodniczko, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Zachary Ann dnia 19.07.2013 01:09
Cytat:
są chwi­le,
co płoną jak te zni­cze.


IMHO nic nie wnosi, także można rozważyć kasację.

Tak jakoś mi się zdaję, że to z Miladory (zawczoraj) to po prostu zwykły archaizm bądź regionalizm, bądź jedno i drugie, bo w moich stronach słychać to nawet często.


Pozderawiam,
Annn o jedno n za dużo.
kamyczek dnia 19.07.2013 11:11
Zachary Ann,
w momencie narodzin tekstu liczyły się "te" znicze, z akcentem na "te", co nie znaczy, że kasacja jest nie do przyjęcia, dzięki za sugestię.
Zachary Ann napisał/a:
Tak jakoś mi się zdaję, że to z Miladory (zawczoraj) to po prostu zwykły archaizm bądź regionalizm, bądź jedno i drugie, bo w moich stronach słychać to nawet często.

Poszperałam trochę w internecie i zobacz, co znalazłam: [i]Takie znaczenie (onegdaj = ‘zawczoraj, pozawczoraj, czyli w dniu o dwie doby poprzedzającym dzień dzisiejszy; przedwczoraj’) trafiło do Słownika języka polskiego Karłowicza, Kryńskiego, i Niedźwiedzkiego (z lat 1900-1927), a następnie do Słownika poprawnej polszczyzny Szobera (z 1938 r.), co powielili następni leksykografowie (m.in. Szymczak i Doroszewski). http://obcyjezykpolski.strefa.pl/?md=archive&id=287

Pozdrawiam serdecznie.
Poke Kieszonka dnia 20.07.2013 08:34
Ech Kamyczku ! i co mam Ci napisać ? wzruszyłam się pod Twoim i napiszę Ci tak :

ubierz sukienkę
no wiesz tę
w grochy

ja dołożę
czerwone kokardy
do włosów które
nigdy nie urosły

usiądziemy razem
nad rzeką wspomnień
szukając brzegu
pod nazwą
początek uśmiechu


Serdeczności z mojej kieszonki :)
bosski_diabel dnia 20.07.2013 10:25 Ocena: Świetne!
emocjonalnie i bardzo dobre metafory bardzo dobry wiersz:) pozdrawiam.
Wasinka dnia 20.07.2013 11:25
Poruszająca prośba, wypełniona obrazami, obok których nie przechodzę obojętna z pewnością.
Wiersze bywają pomostami...

Pozdrawiam ciepłem słońca.
kamyczek dnia 20.07.2013 12:35
Poke, wzruszyłaś mnie swoim wierszokomentarzem, siadam z Tobą nad rzeką, oduśmiecham się przyjaźnie. :)

Bosski, dziękuję za miłe słowa, kłaniam się. :)

Wasinko, dziekuję za zatrzymanie się pod wierszem.
Wasinka napisała:
Wiersze bywają pomostami...
- coś w tym jest... :)
Serdeczności :)
akacjowa agnes dnia 20.07.2013 13:33 Ocena: Świetne!
Tyle razy już do Twojego wiersza i tyle razy pragnęłam coś napisać w komentarzu, ale za każdym razem słowa grzęzły w gardle, klinowały się gdzieś w głowie i na klawiaturę spaść nie chciały...
Zatem napiszę, że Twój wiersz sprawia, że czuję się głupia i nierozumna, bo nie potrafię sklecić żadnego rozsądnego zdania. To znaczy, rozsądek może i by, się znalazł, ale treść i głębia byłyby równe desce do prasowania.
Po raz kolejny Cię czytam i kręcę głową w milczeniu, lecz z podziwem w skali kosmicznej.
Jesteś dla mnie guru poezji subtelnej, lecz z tąpnięciem.
kamyczek dnia 22.07.2013 11:19
Agnesko,

piszesz w komentarzu: Twój wiersz sprawia, że czuję się głupia i nierozumna, bo nie potrafię sklecić żadnego rozsądnego zdania. - no co Ty? Nie wierzę. Jesteś bardzo wrażliwą czytelniczką. Po prostu.
A ja nie czuję się guru. Piszę dla przyjemności, jak większość z nas, co nie oznacza, że wszystko idzie jak z płatka, wręcz przeciwnie: przyjemność to zaledwie promil pisania, reszta to praca, praca, praca. Ale nie narzekam, próbuję doskonalić swój warsztat, i jeśli mój wysiłek przełoży się na zadowolenie czytelnika, tym większa radość z tworzenia.

Dziękuję, pozdrawiam słonecznym przedpołudniem. :)
Usunięty dnia 30.07.2013 21:20 Ocena: Świetne!
Przyszłam się przeprosić z tym wierszem :) Bo, choć trudny, choć czytając, w oczach czuję piasek, a w piersi ciężar, to jest to zarazem jeden z najlepszych, najsugestywniejszych utworów, jakie czytałam. Prawdziwy prawdą emocji, oszczędny a pełny. Niezwykle poruszający, smutkiem, przez który przeziera nadzieja. Pozdrawiam serdecznie :)
kolbertyna dnia 30.07.2013 21:34 Ocena: Świetne!
Kamyczko, są wiersze tak gęste i tak przemyślane w każdej sylabie, że tchu brakuje, a serce wali w reakcji na kolejne wersy. Ten jest właśnie taki. Historia, którą zbudowałaś, jest przejmująca. Wyobraźnia podpowiada obrazy, widzę scenę po scenie. Sceneria pasuje do burzowej nocy. Zelektryzowałaś.
kamyczek dnia 31.07.2013 22:58
Gwiazdko, a bo i wiersze mają swój czas, chwilę, by zaistnieć. Gasną w przeciągach myśli, że tak powiem metaforycznie. Do tego, by mogły płonąć jak te znicze w czytelniku, potrzebują mentalnej osłony, wyciszenia.
Piszesz, że przyszłaś się przeprosić z tym wierszem, a wiersz, jak wynika z Twojego komentarza, pięknie się odwdzięczył prawdziwą prawdą emocji.

Dziękuję, poZdrowionka. :)

kolbertyna napisała:
Wyobraźnia podpowiada obrazy, widzę scenę po scenie. Sceneria pasuje do burzowej nocy. Zelektryzowałaś.

Kolbertyno, historię opowiedziało życie, ja ją tylko próbowałam wskrzesić za pomocą wiersza.

Kłaniam się pięknie, dziękuję. :)
Usunięty dnia 26.01.2014 11:25
Bardzo emocjonalnie i sprawnie rozrzucone. Obrazy przepływają niby łagodnie, ale przerzutnie wodzą za nos, powodując małe zawirowania. Są jednak na tyle przemyślane, że nie wybiłam się z rytmu.

Jest dużo bólu i taki moment zawieszenia, wykrojenia samego siebie za margines spraw przyziemnych. Ucieczka, pozorna obojętność i spokój.

I tylko, jak dla mnie, zbędne dopowiedzenia:

Cytat:
jak ten krwo­tok nad ranem.

i

Cytat:
po­wró­cisz? pro­szę, ten jeden raz.
kamyczek dnia 01.02.2014 15:39
Morfino, dziękuję za odwiedziny oraz za podzielenie się swoimi odczuciami po lekturze po-mostów.
Jest dużo bólu i taki moment zawieszenia, wykrojenia samego siebie za margines spraw przyziemnych. Ucieczka, pozorna obojętność i spokój. - tak, właśnie tak.
Cytat:
ale ona była tak samo upar­ta,
jak ten krwo­tok nad ranem.
- gdybym wyrzuciła z wiersza jak ten krwotok nad ranem, musiałabym przebudować całą frazę np. tak: ale ona była uparta. Boję się jednak, że taki suchy zapis mógłby być niewystarczający, zostawię, póki co. Co do ostatniej uwagi: zgadzam się z Tobą - bez ostatniej frazy: po­wró­cisz? pro­szę, ten jeden razwiersz faktycznie mógłby funkcjonować. Pomyślę nad tym, ale nic nie obiecuję.

Pozdrawiam.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:62
Najnowszy:pica-pioa