pamiętasz taboret klęcząc nadsłuchiwałam
odgłosów zza okna
nie materializowały osoby
padał deszcz a może to łzy
idź spać prosiłaś
dzieliłam czas między parapet a ciebie
jutro odetchnę skurczem mięśni i piaskiem w oczach
nic nie wyszło z tamtej ucieczki
zamieniałam wady w zalety udowadniając mają gorzej
jakbym się bała utraty wzroku
z nadmiaru kolorów
istniały chwile zapomnienia
o urywanych snach i palącym pod skórą bólu
choć niepewność cięła mgliste niebo
nie oddaliłam się na dłużej niż płacz
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt