straszna legenda - akacjowa agnes
Poezja » Wiersze » straszna legenda
A A A
Od autora: ;)

gdzieś na wzgórzu pośród świerków

stoi w ciszy czarny krzyż

w lesie smętnym pełnym lęku

nie chce mieszkać nawet mysz

 

pod tym znakiem z drewna zbitym

nie wyrasta rdest ni perz

lecz powstały o nim mity

ciekaw jesteś? oto flesz:

 

niegdyś skonał na nim człowiek

podły zbójnik był i łotr

gdy umierał wiatru powiew

zmienił słońce w ciemny knot

 

w borze stało się ponuro

wilki jęły nagle wyć

księżyc ukrył się za chmurą

wyszła z kątów głodna dzicz

 

ludzie z wioski tej spod wzgórza

wnet zapadli w chory stan

w domach wszystkich krzepła głusza

echo wiło się wśród ścian

 

strawy co dzień brakowało

bieda pomór strach i chłód

tego było tam niemało

coraz większy męczył trud

 

wioska z czasem obumarła

jeno było słychać szmer

larwy miały mnóstwo jadła

w ludzkich resztkach rządził czerw

 

dziś to miejsce straszy pustką

nie wiem nawet gdzie to jest

tam gdzie diabeł macha chustką

a ze śmiechu pęka bies

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
akacjowa agnes · dnia 27.10.2013 16:02 · Czytań: 959 · Średnia ocena: 4,86 · Komentarzy: 36
Komentarze
mike17 dnia 27.10.2013 17:02
Z.A.J.E.B.I.S.T.E!!!
Agniecha, gdyby w tym porąbanym kraju, gdzie autora traktuje się jak zło koniecznie i nie płaci mu się za wydane książki kokosów, a jeno coś tam (znam to niestety), było inaczej, zdrowo i rynek wydawniczy funkcjonowałby jak W USA, mogłabyś śmiało utrzymywać się z pisania poezji, zarówno wolnych kawałków, jak i bajek i rymowanek, w których czujesz się jak ryba w wodzie, i to gatunkowa :)
Cóż rzec może mike?
Ano, że koparka mi opadła i sięgnąłem po piwo, bom się poczuł dowartościowany, a w kontakcie ze sztuką, zacny napitek wzmaga ino moje doznania :)

Pięknie rymujesz, gładka leci akcja, wszystko niby legenda, niby klechda dawna.
Domyślam się, ile pracy trza włożyć w taki poem, tym bardziej mój szacun rośnie i czekam na kolejne twoje rymowane, bo to przednia lektura jest, ole!
akacjowa agnes dnia 27.10.2013 18:23
Oj, Mike, czasem wydaje mi się, że przesadzasz w tych pochlebstwach. Ot, taka opowiastka w temacie Zaśrodkowania nr 7 :) Nic takiego, zwykła rymowanka, Michale. Ale dziękuję bardzo za miłe słowa.
mike17 dnia 27.10.2013 18:34
Oj, nie przesadzam - zdarza mi się wystawiać okrutne komenty korektorskie, i wiesz mi, moja droga, jeśli coś napotkam w twoim wierszu, zakomunikuję swoją uwagę!
A tu, wierszyk dopracowany, rymy niedokładne, ja bym takich nie napisał, no chyba że w manierze hip-hopu, bo mi się już parę razy zdarzyło, ale tu nie zapodam, bo to jeno żart był :)
Arras35 dnia 27.10.2013 18:50 Ocena: Świetne!
Witam!
Dołączę się do komentarzy mike. Dla mnie bomba. Pocieszam się faktem, że tego miejsca nie można znaleźć.
Jestem pod wrażeniem. Nawet sylaby mi się zgadzały. Super.
Tylko tak dalej.
Serdecznie pozdrawiam:)
Arras
akacjowa agnes dnia 27.10.2013 18:57
Arrasie, jakże miałyby się sylaby nie zgadzać? To niemożliwe! Staram się, jak mogę dobierać rymy, liczyć sylaby, układać akcenty i porządkować średniówki. To szkoła Miladory i Zoli, ale i tak jestem dopiero w pierwszej klasie. Podejrzewam, że moje mistrzynie wypatrzyłyby tu niejeden mistake. Pożyjemy, zobaczymy :)
ajw dnia 27.10.2013 20:15
Strach się bać, ale fajnie się czyta. Byle nie dzieciakom na dobranoc, bo mokre przescieradła w pakiecie ;)
Miladora dnia 27.10.2013 21:47
akacjowa agnes napisała:
Podejrzewam, że moje mistrzynie wypatrzyłyby tu niejeden mistake.

A właśnie że nie. :)
Metrum jest konsekwentne - 8 na zmianę z 7 zgłoskami - 4/4, 4/3.

Ależ jesteś chytrusek, Agnesko.
Miałaś wiersz i eksperyment zrobiłaś sobie w Zaśrodkowaniu, kto, jak i czym wypełni środek. ;)
No i pewnie teraz chichoczesz.

Całkiem dobrze jednak poprowadziłaś temat.
Wiersz jest bardzo obrazowy.
Ale - żebyś nie poczuła się nieswojo, że tylko chwalę, to przyczepię Ci się do tej zwrotki, bo jest słabsza od pozostałych:

- wio­ska z cza­sem ob­umar­ła
jeno było sły­chać jęk
gli­sty miały mnó­stwo jadła
z ludz­kich koń­czyn głów i szczęk - "glisty" naprawdę nie jedzą zwłok. To pasożyty - nicienie - żyjące w organizmach żywych.
Proponowałabym, żebyś przerobiła, bo to z "głów i szczęk" też haczy, albo opuściła tę zwrotkę.
Ja bym opuściła, bo w zasadzie nie wnosi nic specjalnie nowego do wiersza. :)

Serdeczności :)
akacjowa agnes dnia 28.10.2013 07:18
Witaj, Milu. Wiedziałam, że jak mnie odwiedzisz, to zostawisz fachowy i konstruktywny komentarz :) Wiersz napisałam po tym, jak zadałam temat w Zasrodkowaniu. Nie miałam go wcześniej :)
Co do glist, to gdzieś sprawdzałam i były wymienione wśród robaków rozkładających ciała. Muszę poszukać i ewentualnie poprawić, jeśli namieszałam.
Pozdrawiam
Usunięty dnia 28.10.2013 08:36 Ocena: Świetne!
Kapitalne. Przyłączam się do pochwał, zasłużonych całkowicie. Masz ogromny talent, co z radością stwierdzam, a Ty potwierdzasz kolejnymi utworami.

Glisty biorą ten udział...

Pozdrawiam

B)
akacjowa agnes dnia 28.10.2013 08:59
Witaj, Amso. Chyba muszę się udać do programu "Mam talent" :) Już się zastanawiałam nad zamianą glist na larwy... Jeszcze podumam :)
Pozdrawiam poniedziałkowo :)
Usunięty dnia 28.10.2013 09:12 Ocena: Świetne!
;) Larwy rozwijają się wewnątrz, też może być ;), brrr...

B)
akacjowa agnes dnia 28.10.2013 09:19
Dzięki, poprawiam zatem :)
darek i mania dnia 28.10.2013 09:19 Ocena: Świetne!
"glisty" naprawdę nie jedzą zwłok. To pasożyty - nicienie - żyjące w organizmach żywych. "= zaraz zaraz Mila, skoro są w organizmach żywych to z chwilą śmierci i po już ich nie ma ?
akacjowa agnes dnia 28.10.2013 09:28
Darku i Maniu, zmieniłam już i wykosiłam glisty, więc temat zakończony :) Dziękuję za odwiedziny i logiczne podejście do sprawy ;)
Miladora dnia 28.10.2013 11:38
darek i mania napisał:
skoro są w organizmach żywych to z chwilą śmierci i po już ich nie ma ?

Nicienie nie żyją długo. I na pewno giną w jakiś czas po śmierci ich nosiciela. Zakażają poprzez znoszone przez siebie jaja albo formy przetrwalnikowe.

akacjowa agnes napisała:
to gdzieś sprawdzałam i były wymienione wśród robaków rozkładających ciała.

Raczej nie.
Wolnożyjące nicienie żywią się bakteriami lub grzybami, a pasożytnicze egzystują w ciele nosicieli - roślin i zwierząt.
Usunięty dnia 28.10.2013 12:11 Ocena: Świetne!
Generalnie zwłokami żywią się nekrofagi ;). Wszelkie robactwo, takie obrzydliwe, wijące się, fuj popularnie nazywamy glistami, chociaż może to być tylko dżdżownica. W wierszu użycie takie słowa nie przeszkadza, przecież nie o poprawność biologiczną chodzi ;). Muchy składają w gnijących ciałach jaja, coby larwa mogła się nieco pożywić. Przy czym za czasów, kiedy chirurgia stała na gorszym poziomie, larwy przystawiano do zaatakowanych gangreną miejsc. Podobno i teraz stosuje się takie metody, nazywając co medycyną alternatywną.

B)
darek i mania dnia 28.10.2013 12:30 Ocena: Świetne!
Mistrzynie słowa mogą dobierać co i jak chcą a ja jako czytelnik nie kupuję tej zwrotki, po poprawkach jest gorzej niż było= czerw?, larwa ?Glista ludzka może tak a glista w ziemi ? Tekst stanowczo podpowiada że ziemia jest tu środowiskiem rozkładającym (nie mumia ani hermetyczna trumna) i dżdżownica potocznie zwana też glistą wszystko przez siebie przerzuca użyźniając ziemię .."nie wy­ra­sta rdest ni perz"- znaczy warunki glebowe są b. dobre. pozdrawiam
Usunięty dnia 28.10.2013 12:47 Ocena: Świetne!
DiM ;) - wklejam bo i larwa i czerwie, jak najbardziej lubią świeżo podgniłe, mięsko: Nekrofauna (gr. - gatunki zasiedlające martwe zwierzęta, padlinę, zwłoki), termin używany głównie w odniesieniu do bezkręgowców. "Nekrofauna" odnosi się do siedliska życia oraz jest terminem określającym zgrupowanie. Do nekrofauny należą liczne owady: chrząszcze (np. z rodziny omarlicowatych: omarlica, grabarz żółtoczarny, ścierwiec), liczne muchówki, a także krocionogi. Do nekrofauny zaliczane są głównie nekrofagi, ale mogą występować także i inne grupy troficzne (np. saprofagi).

Przy Twoim podejściu używanie metafor słownych jest niedopuszczalne, bo nie oddają stanu faktycznego, co w poezji i nie tylko nagminne.
B)
darek i mania dnia 28.10.2013 13:10 Ocena: Świetne!
a skąd tyle mądrości ja tylko chłop ze wsi jestem i ziemię uprawiam no i trochę lasu mam i mogę mieć własne niewymuszone zdanie i chęć jego wyrażenia i oczywiście mogę mieć rację albo mogę się mylić co do użycia słów w wierszu. "raczej" Miladory mnie zachęciło ale widzę że głową muru nie przebiję i nie chcę. A swoją niepewność i głośne myślenie odnośnie tego wiersza mogę mieć i dystans też. a kto te metafory urealnia encyklopedycznie ? bo nie ja."wyszła z kątów drobna dzicz " to w poetyce glista może też być i dżdżownica i sęp i hiena , larwa i czerw też może, nawet ja mogę być dziczą =z całym szacunkiem ale Miladora, amsa, nie jest dla mnie wyrocznią co do chcianego i odbieranego wiersza. dobrego
Miladora dnia 28.10.2013 13:53
No i fajna dyskusja się zrobiła. :)

Metafory metaforami, ale każda z nich powinna być w jakimś przynajmniej stopniu wiarygodna.
Zwłaszcza gdy chodzi o odniesienia do realiów biologicznych lub zoologicznych. :)
Bo każdy tekst może przy okazji czegoś uczyć, a jeżeli zbyt daleko odbiega od prawdy, to zostawia nieprawidłowy obraz rzeczywistości.
Wiersz jest realistyczny, więc tym bardziej powinien bazować na prawdzie. :)


Cytat:
w ludz­kich reszt­kach rzą­dził czerw

Dałabym - w ludzkich szczątkach, Agnesko.
Ta zwrotka jest teraz o wiele lepsza, chociaż jak dla mnie zbyt wiele dopowiada, więc osobiście i tak bym z niej zrezygnowała, by nie wydłużać nadmiernie wiersza.
darek i mania dnia 28.10.2013 14:57 Ocena: Świetne!
"by nie wydłużać nadmiernie wiersza"= ten argument do mnie nie przemawia, z chęcią poczytam i kilka strof więcej akacjowa agnes , tyle może się zdarzyć między "gdzieś na wzgó­rzu po­śród świer­ków " zwłaszcza kiedy w pobliżu śmieje się bies . "wio­ska z cza­sem ob­umar­ła jeno było sły­chać szmer larwy miały mnó­stwo jadła w ludz­kich reszt­kach rzą­dził czerw " dla mnie i dla "wioski" to istotna treść która mówi o samoistnym wyniszczeniu się wioski. a może się mylę i z wiersza do mnie przeniósł się bies . ładny wiersz,
Cytat:
tam gdzie dia­beł macha chust­kąa ze śmie­chu pęka bies

mogę z niego wyciągnąć daleko idące wnioski co do bytu materii (wioski, społeczności, państwa) i przyczyny niebytu
aha tam gdzie dia­beł macha chust­ką a ze śmie­chu pęka bies = diabeł i bies to prawie ten sam podmiot i jakoś mi nie wchodzi bo zaraz widzę ; tam gdzie diabeł macha chustką a ze śmiechu pęka diabeł . pozdrawiam wiersz i komentujących i idę do diabła !
akacjowa agnes dnia 28.10.2013 16:17
Nie spodziewałam się takiej dyskusji pod moim wierszem :) O zwłokach, rozkładach ciał, larwach, glistach i czerwiach. Jestem w szoku! Ale w końcu sama tę dyskusję sprowokowałam - wierszem :)
Wyjaśniam jeszcze sprawę biesów i diabła:
Bies – w przedchrześcijańskich wierzeniach Słowian personifikacja bliżej nieokreślonego złego ducha, demona zła. Nazwa bies wywodzi się z prasłowiańskiego *bĕsъ, od praindoeuropejskiego *bboidh-, oznaczającego "powodujący strach, przerażenie".

Biesy mogły wnikać w poszczególne osoby i kierować ich działaniami (stąd określenie "zbiesiony";), przypisywano im też pilnowanie skarbów ukrytych w ziemi. Bytowały w lasach, bagnach i w głębinach wodnych

Diabeł
(gr. διάβολος diábolos – oskarżyciel, oszczerca) – w judaizmie i chrześcijaństwie ogólna nazwa złych, upadłych aniołów; inne określenia: szatan, demon.

Początkowo w folklorze polskim diabły były to legendarne, rogate postacie, wywodzące się od złych lub złośliwych demonów – tzw. czartów lub biesów – pochodzących z mitologii słowiańskiej. Dopiero po chrystianizacji słowo diabeł stało się synonimem słowa szatan.

W demonologii judaizmu i chrześcijaństwa oraz satanologii średniowiecznej diabły (szatany) tworzą hierarchię i są upostaciowione.

Dla mnie diabeł różni się od biesa. Choć dla DiM może być to to samo.
Pozdrawiam
kamyczek dnia 28.10.2013 17:33 Ocena: Świetne!
Brr... co tu tak straszno, ciemno :| Aaaa, jejku!
A to diabły, a to biesy!

Agnesko, superowy temat i takież wykonanie. Brawo!

Pozdrawiam. :)
darek i mania dnia 28.10.2013 17:57 Ocena: Świetne!
czytałem wcześniej mądrości o biesach i diabłach, na mój chłopski rozum to obaj mają złego ducha i tu się zgadzam "w folklorze polskim diabły były to legendarne, rogate postacie, wywodzące się od złych lub złośliwych demonów – tzw. czartów lub biesów" znaczy że rzecz dzieje się na pograniczu gdzie diabeł macha chustką a bies się śmieje -ot to teraz rozumiem zmowa diabła z biesem cały ten zamęt zrobiła - poprawiłem koment = diabeł i bies to prawie ten sam podmiot tylko ciekawy jestem kto ich widział i kto z nimi rozmawiał żeby tak konkretnie określić definicją . Nazewnictwo to rzecz względna wymyślana i edytowana przez ludzi. n lat temu nazwano by mnie małpą , teraz człowiekiem tylko czy to pewnik ;) pozdrawiam z uśmiechem :)
akacjowa agnes dnia 28.10.2013 18:14
Dziękuję, Kamyczku, za odwiedzinki. Mam nadzieje, że nie będziesz miała koszmarów :)
Pozdrawiam

Jasne, Darku i Maniu, że diabeł i bies z jednego worka i można między nimi postawić znak równości. Ale poezja ma to do siebie, że możemy się pobawić słowami i nawet nie do końca logicznie odnosić się do rzeczywistości. Poza tym gdzie tu realność w tym wierszu, no, gdzie? ;)
kamyczek dnia 28.10.2013 18:48 Ocena: Świetne!
akacjowa agnes napisała:
Mam nadzieje, że nie będziesz miała koszmarów
no nie, aż tak się nie boję ;)
A żeby nie było, że offtop, to jeszcze raz powtórzę: superowy temat i takież wykonanie. Przeczytałam po raz kolejny, z przyjemnością.
darek i mania dnia 28.10.2013 18:53 Ocena: Świetne!
no nie ma, bo jest wiersz bajka z pięknymi wersami i poprawki niczym konkretnym nie uzasadnione, ładnie brzmiał i brzmi dlatego pewnie wdałem się w dyskusję i warto było - pozdrawiam i dziękuję :)
al-szamanka dnia 28.10.2013 19:19 Ocena: Świetne!
Widzę, że była tu dyskusja co toczy resztki albo szczątki.
Dobrze, że mnie ominęła, bo szczątków mam na dzisiaj dosyć... jestem po skalpelkowaniu ludzkiego przełyku - prosto z formaliny(dokształt)

Przechodzę więc do tego, co znaczące.
Super wiersz, Akacjowa! :)
Jest opowieść, świetne rymy, atmosfera i rytm.
Czegóż chcieć więcej.
Teraz wiem dlaczego takie sprytne zaśrodkowanie zaproponowałaś ;)

Pozdrawiam :)
akacjowa agnes dnia 28.10.2013 19:51
Szamanko, ten wiersz jest następstwem tego, co wymyśliłam do Zaśrodkowania, a nie punktem wyjścia :)
Cieszę się, że kolejne pochlebstwa na mnie spadają i raduje mnie też, że temat szczątków, czerwi i larw został zamknięty ;)
al-szamanka dnia 28.10.2013 20:12 Ocena: Świetne!
No proszę, najpierw pomysł, a potem sama dałaś się skusić:)
romantyczna dnia 29.10.2013 12:30
A ja jak zwykle na szarym końcu i pewnie nic oryginalnego nie powiem :p mnie podobnie jak poprzednikom podoba się. Tym bardziej mi "fajnie", bo właśnie wdrażałam się w halloweenowe tematy i tekst mi właśnie do takich pasuje. Nie wiem czemu, ale skojarzyło mi się też z "Jeźdźcem bez głowy", a więc wiersz podziałał na moją wyobraźnię, a to na duuuuuży plus :)

Pozdrawiam
akacjowa agnes dnia 29.10.2013 20:16
Dziękuję, Romantyczna, za fajne skojarzenia, za odwiedziny i miłe słowa.
Pozdrawiam
Borek707 dnia 02.11.2013 23:16 Ocena: Bardzo dobre
Nieźle, pod względem formy nawet składnie, ale zmniejszyłbym ilość rymów gramatycznych, co nie znaczy, że w tym przypadku całkowicie je potępiam. Jest bardzo gładko, spójnie. Dobrze się czytało, agnesko, przyznam się, że lubię takie klimaty. Trochę tu powiastki ludowej, trochę legendy, ballady. Składnie i ładnie :D. Pozdrawiam.
akacjowa agnes dnia 03.11.2013 00:18
Dziękuję, Borku, za odwiedziny i komentarz. Chyba jeszcze nie do końca orientuję się w tych rymach i dlatego prosiłabym o wskazanie, które z nich są gramatyczne. Jak będę wiedziała, łatwiej mi będzie ich unikać.
Pozdrawiam
Usunięty dnia 19.11.2013 08:33 Ocena: Świetne!
Podoba mi się bardzo ta alternatywna historia antyminizbawienia :) Jest ciekawie, wartko i oryginalnie. To jeden z Twoich najlepszych utworów (nie czytałam wszystkich, ale jeszcze to nadrobię :) Pozdrawiam :)
akacjowa agnes dnia 19.11.2013 09:59
Jejku, Gwiazdo, dziękuję. Zapraszam do pozostałych moich "dzieci". Z dumą pozdrawiam :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty