Podpisuję się pod stwierdzeniami Mike17, dodając, że owa biel już nadciąga niosąc ciemność, nie tylko obok,

piękna fraza

Pozdrawiam

O czymś, co przydarza się miliardom ludzi, niełatwo pisać. Ładnie Ci wyszło. Stylowo i delikatnie.

Ja chcę, bo to mój stan permanentny

Bardzo subtelny wiersz.
Jest tu opuszczenie, tęsknota... i pogodzenie.
Wszystko bardzo miękko, łagodnie ujęte.
Bardzo kobiece to Twoje pisanie, przez co wyjątkowo do mnie przemawia.

Pozdrawiam

Z całego cyklu, wybrałam sobie tę właśnie miniaturkę, bo przede wszystkim bliska mi treścią, bo tylko w tej udało Ci się uniknąć banału.
- świeże i trafne spojrzenie na temat stary jak świat - to bardzo dobre wersy w moim odczuciu.

Pozdrawiam.

[***************************************************************************************************************************************************************************************]
A tak na marginesie… czymże gorszym jest banał, od poetyckich hieroglifów, zrozumiałych tylko dla... W sumie nie wiem, dla kogo... Autora? Kolegów- poetów? Czym żywa przenośnia, dla której bazą banał, bywa mniej udana od metafory, z której wieje pustką, bo autor w dążeniu do nadzwyczajności, tak przekombinował, że sparaliżowało słowa. A one przecież powinny rozkwitać w wyobraźni, emocjach odbiorcy. To nie jest portal Słowackich, Mickiewiczów, Miłoszów. Ani nawet Krynickich czy Majów. Ale jeśli odbieramy komuś wartość jego strof, bądźmy choć na tyle w porządku, by podać powody tej deprecjacji.


_________________________
pierwszą część Twojego komentarza potraktowałam jako prywatną korespondencję, a taka może być prowadzona wyłącznie przez PW.
jeżeli masz coś komuś do powiedzenia, udowodnienia służy do tego wiadomość prywatna. wszelakie wycieczki osobiste nie tylko prowokują sytuacje konfliktowe, ale też, a może nawet przede wszystkim psują atmosferę pod wierszem. taka obrona wartości wiersza nie pomaga, a wręcz szkodzi.

każdy z użytkowników i redaktorów, może komentować teksty tak, jak mu dyktują uczucia, przeczucia, wiedza i etc.
a skoro autor publikuje wiersz, musi się liczyć z tym, że odbiór nie zawsze będzie pełen ochów i achów.
a jeżeli uważasz, że komentarz jest niezgodny z regulaminem, wykrzyknik na żółtym tle służy do zgłaszania komentarzy redakcji.

kończąc przypominam regulamin:
2.6.1 Komentarze nie mogą obrażać autora utworu oraz osób postronnych.
Komentarze odwetowe karane będą ostrzeżeniem lub banem.

2.6.2 Komentarz musi jasno wyrażać opinie danego użytkownika.

2.6.3 Prosi się o szczere słowa i o kierowanie się poziomem utworu, a nie sympatią czy antypatią do twórcy.

tyczy się to także sympatii/antypatii do komentującego

2.6.4 Komentarz powinien być tak rozbudowany, aby autor domyślił się co przeszkadzało lub podobało się komentującemu.
'
2.6.4 Zabronione jest usuwanie czy modyfikowanie przypisów redakcyjnych dołączonych do nieregulaminowych komentarzy.

2.6.5 Komentarze to nie czat. Od rozmów niezwiązanych z tematem utworu jest shoutbox, prywatna wiadomość lub inna forma kontaktu z autorem

lub komentującym

red c_m

mede_o - ja wiem, że zawsze starasz się bronić krytykowanych, ale naprawdę nie ma sensu by ktoś uzasadniał swoje racje. Esy ma prawo tak napisać, bo tak czuje. Ja naprawdę nie chciałabym, żeby ktokolwiek musiał się tłumaczyć z tego co czuje. To byłoby bez sensu. Doskonale zdaję sobie sprawę, ze piszę o banałach. Mam tylko nadzieję, że czasem udaje mi się zrobić to niebanalnie. A jesli spodobał się jeden, to i tak sukces. Pozdrawiam

dyduchu - bardzo dziękuję za to, że chciało Ci się zagłębić w mój tekst i coś pozmieniać, ale z tego co widzę są to drobiazgi, które jednak nieznacznie zmieniają przekaz.

może i ładniej brzmi, ale chciałam pokazać upływający czas

poza tym te krokusy zakwitły na piersiach peelki, a nie gdzieś, na czyichś.
Dalej u mnie jest:

to jest skarga, trochę pretensja, żal
u ciebie

zobacz, to jest tylko stwierdzenie. W sumie 'ty' niepotrzebne.
Dlatego nie gniewaj się, ale zostanę przy obecnej wersji Nie mniej dzięki.

ks_hp - zdaje się, ze nadużywasz swojej władzy. Nie podoba mi się to, bo czuję sie jak za komuny, kiedy były kontrolowane wszelkie rozmowy. Chyba nie ma drugiej osoby na tym portalu, która miałaby tak ocenzurowane komentarze. Dobrze wiem co absynt miał na myśli, natomiast nie rozumiem o co tutaj chodzi? Moze zamiast cenzurowania uzupełnułbyś swoją notę w dziale 'redaktorzy'. Chętnie spojrzaabym Ci w oczy i przeczytała coś o Twoim dorobku.

wiolin - dzieki za zainteresowanie wierszem