sweet cherry pie - mizantrupia
A A A
Od autora: drabble pojedynkowe
sto słów + tytuł

tytuł to taki trochę czarny humor, bo podczas pisania przypomniała mi się ta - http://www.youtube.com/watch?v=OjyZKfdwlng - zupełnie niepasująca klimatem do tekstu piosenka.

Trąciła popiołem. Skóra dzieci miała mieć przecież niezwykły, słodki zapach.
Kiedy były jeszcze drzewa, kochali się pod nimi. Poczęli ją pod wiśnią i postanowili utrwalić tamto życie w imieniu.
Skończył się świat, nie skończyli się ludzie.
Zaczął się głód.
Bronili się przed zimnem, ogniem i sobą nawzajem. Błądzili daleko od dawna; nie pamiętali skąd i dokąd.
Żona umarła przy porodzie.
Przegryzł pępowinę i podniósł Wisienkę. Kleiła od krwi i ziemi. Ciężej było znieść jej płacz od dźwięków ostrzału.
Skończyło się jedzenie, nie skończyli się ludzie.
Musiał ją ogrzać.
Trąciła popiołem. Smakowała gorzko od spalonego mięsa i słono od jego łez.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
mizantrupia · dnia 28.11.2013 08:19 · Czytań: 947 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 6
Komentarze
shinobi dnia 28.11.2013 09:02
No i mamy kanibalizm.
To był mój faworyt finału, nie ze względu na kanibalizm, a na formę. Odpowiada mi bardzo narracja, ma w sobie element poetycki.
Krótko, a sporo treści.

Książki McCarthye'go nie czytałem, znam tylko film, zatem miałem skojarzenie z filmem "Droga".
mike17 dnia 28.11.2013 10:25
Końcówka miażdży i demoluje wyobraźnię, mocna jest i brutalna, a reszta przypomina mi nieco jakiś oniryczny, nadrealny świat ze snu, gdzie nic nie było naprawdę, a wszystko było jeno zbiorem sennych majaków.
I podoba mi się ten osobliwy klimat, jakby za chwilę miało nastąpić przebudzenie i jawa przegoni złe obrazy...
Wszystko nurza się w naturalistycznym sosie, co tym bardziej uwypukla dziwaczność historii.
zajacanka dnia 28.11.2013 13:35
W takim maleństwie udało Ci się zawrzeć tak wiele! Świetna, choć nieco makabryczna, historia.
Cytat:
Skoń­czył się świat, nie skoń­czy­li się lu­dzie.Za­czął się głód.Bro­ni­li się przed zim­nem, ogniem i sobą na­wza­jem

W tym fragmencie wyrzuciłabym dwa "się", bo "się" nakładają. To tak na szybko, co rzuciło mi się w oczy podczas pierwszego czytania.

Gratuluję wygranej:)
akacjowa agnes dnia 28.11.2013 15:40 Ocena: Świetne!
Tekst napisany z wysoką klasą. Temat na tyle wykraczający poza moje wyobrażenie, że nie obejmuję go do tej pory. Nie mogę ogarnąć i ułożyć sobie w głowie, jaki musi być głód, by zjeść własne dziecko. Brrr. Poddaję się.

Zajacanka wyszukała nadmiar "się", a wg mnie jednego brakuje:
Cytat:
Kle­iła od krwi i ziemi


Ale to tak na marginesie. Należy Ci się szacunek i podziw.
henrykinho dnia 28.11.2013 21:58
Zagłosowałem po około dwóch dniach od przeczytania waszych historyjek, po prostu przywołując historię, która odcisnęła na mnie większe piętno - tak się składa, że było nią "sweet cherry pie". Tworząc tak krótki tekst musisz przykuć uwagę czymś mocnym - tobie się to udało ;)

pozdrawiam
darek i mania dnia 06.12.2013 23:10
"Skoń­czył się świat, nie skoń­czy­li się lu­dzie.

Skoń­czy­ło się je­dze­nie, nie skoń­czy­li się lu­dzie "
ładnie brzmi wymownie. Krótka i ciekawa historia. Oczywiście głosowałem na ten tekst tyle, że myślałem, że autorką jest akacjowa bo dużo poetyki tutaj, no i się pomyliłem. Gratuluję wygranej i tekstu. Pozdrawiam.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 13:24
Dziękuję za życzenia »
Kazjuno
29/03/2024 13:06
Dzięki Ci Marku za komentarz. Do tego zdecydowanie… »
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 10:57
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na… »
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty