rzucanie palenia - ks-hp
Poezja » Wiersze » rzucanie palenia
A A A

Wsączają się; ohydni bibularze, zbliźnione życie i skręty
palców. Czwarty dzień, jak pozwalam ciemności przekraczać
granicę, uchodzi przez błony. Nazwij dziwką, puściłem się

z dymem. Wiszą obręcze, powrozy - a ja jestem źrebięciem.
Jedyne, co masz mi do zarzucenia, to pled, patchwork jak
krajobraz po ogniu. Na lewo wąwóz, niezamieszkałe komory

i sienie. Popełznij, pulsują tchawice. Rozkosz jest taka
przezskórna, czysto ablacyjna; zdziera następne powłoki,
odkrywa jamę pustną, wypycha. Tak, mogę polegać na twoim

torsie, kłaść własny; aż do rana, gdy wiem, że ty tylko
zapełniasz dziury.

 

 

____________________

cykl: bliźnięta babilońskie

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
ks-hp · dnia 02.12.2013 12:30 · Czytań: 643 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 12
Komentarze
empatia dnia 02.12.2013 13:05
Poezja bardzo trudna. Do mnie nie przemawia, ale na pewno są tacy, którzy ją czują. Podoba mi sie jedynie trzecia strofoida.
Pozdrawiam pati :)
alleluja con dnia 02.12.2013 13:26
Popsułeś całą zabawę tym tytułem, a tyle można było sobie nawymyślać ;) Ale rozumiem, pewnie z obawy o nieczytelność tekstu, bo faktycznie - nie należy do przejrzystych i łatwych w odbiorze. Wiesz, trochę mi przeszkadza natłok obrazów na tak małej przestrzeni, nie czuję płynności - porównujesz peela do dziwki (swoją drogą bardzo udany fragm.), nagle wyskakuje źrebak, a już za chwilę peel zwraca się do tajemniczego "jego" (bo tu można sobie interpretować różnie). Nie wiem czy te przeskoki myślowe zastosowałeś świadomie? No niby można sobie tłumaczyć, że podobnie niespójnie, nerwowo pracuje mózg palacza, który próbuje rzucić nałóg ;) Jest kilka ciekawych tworków słownych:

Cytat:
Roz­kosz jest taka
prze­zskór­na


Cytat:
jamę pust­ną


kilka ładnych fraz (np. ta z dziwką i ostatnia, "pled jak krajobraz po ogniu" - bardzo). Mam wrażenie, że to świeży tekst i można nim się jeszcze pobawić. Ale grunt, że jest co poczytać :)

Pozdrawiam!
ajw dnia 02.12.2013 17:51
Podobają mi się 'skręty palców', 'nazwij dziwką, puściłem cię z dymem'
Ta fraza też jest dobra:

"Je­dy­ne, co masz mi do za­rzu­ce­nia, to pled, pat­chwork jak
kra­jo­braz po ogniu."

i ta jeszcze:

Cytat:
Tak, mogę po­le­gać na twoim

tor­sie, kłaść wła­sny; aż do rana, gdy wiem, że ty tylko
za­peł­niasz dziu­ry.


Reszta mniej do mnie trafia. Pozdrawiam :)
ks-hp dnia 03.12.2013 00:18
Empatio,
Z pewnością, ale to przyjemność, iż jednak znalazłaś coś, co Ci się spodobało. Pozdrawiam!

Alllelujo,
Nie wiem, czy popsułem... tytuł przyszedł mi od razu do głowy, a treść nie tylko doń nawiązuje.
Zgadzam się z tym natłokiem. Takie mam teraz pisanie, taki okres, muszę po prostu wyjść z pewnych spraw i popracować nad warsztatem raz jeszcze. Tutaj próbowałem przedstawić wiele obrazów na niewielkiej płaszczyźnie, troszkę mdło wyszło, przyznam.
Popatrzę i popracuję. Dzięki wielkie, pozdrawiam!

Ajw,
Dziękuję za te cytowane - przyznam nieskromnie, że to moje ulubione również. Pozdrawiam!
WholeTruth dnia 03.12.2013 08:47
wysoko mierzysz. ale piszesz o codzienności zwykłego człowieka. używasz słów, które trafiają do czytelnika wyrwane z kontekstu. słowo, fraza, ewentualnie jedna strofa...
pozbierać cały tekst i jakoś go w sobie ujednolicić, jest ciężko.

ja zakładam, że ważne są emocje, o których nie piszesz wprost, a których trzeba się doszukiwać. gdy już coś znajduję, mocno przeżywam.

podobają mi się warstwy i to, że nie jesteś czytelny.
wkurza mnie, że nigdy nie jestem pewna, co chcesz pokazać, o czym piszesz przede wszystkim.

pozdrawiam. Whole
empatia dnia 03.12.2013 09:43
Na pewno przecztyawszy po raz kolejny odnajduję więcej ciekawych zwrotów. Myślę, że Twoja poezja wymaga wracania
Pozdrawiam pati :)
naiwna w poezji dnia 03.12.2013 11:19
ciekawy tekst, który wymaga kilkakrotnego czytania ( przynajmniej dla mnie :) )
trochę za dużo obrazów w zbyt małej przestrzeni

Cytat:
Na­zwij dziw­ką, pu­ści­łem sięz dymem.


to mi się bardzo podoba :)

pozdrawiam
ks-hp dnia 03.12.2013 13:36
Whole,
Nie musisz się 'wkurzać'; dla mnie najcenniejsze jest to, kiedy mimo wszystko mam Czytelników, którzy dostrzegają w tekstach to i owo. Poezja opiera się na wieloznaczności i dowolności interpretacji - w moim, i jak sądzę, większości mniemaniu - więc Twoim prawem jest widzieć własne odniesienia. Mnie to bardzo cieszy.

Empatio,
Miło mi, a widzisz - są teksty, do których wracać trzeba, bo pierwsze czytanie nie sprawia, iż w lot je łapiemy.

Naiwna,
Jak z Allelują, tak zgadzam się z Twoją opinią. Jest tu wiele obrazów, zastanawiałem się nad rozbiciem wiersza na dwie części bądź dwa różne teksty; zobaczymy. Dziękuję pięknie za odwiedziny, pozdrawiam!
Wiolin dnia 05.12.2013 18:38 Ocena: Świetne!
Witaj Ks. Dawno Ciebie nie czytałem, no i pewnie jest czego żałować.....Jak zwykle Twoja poezja na najwyższym poziomie....można wejść w wiersz i w nim pobyć.....Pozdrawiam.
mede_a dnia 05.12.2013 20:34
Nigdy nie rzucałam palenia, ale doskonale czuję się w klimacie tego utworu. Nie odczuwam braku płynności, wręcz przeciwnie- dla mnie wszystko klarownie płynie i każdy z wywołanych obrazów jest na miejscu. Wszystko jasne. Czwarty dzień bez papierosów i wtopa- „nazwij mnie dziwką, puściłem się z dymem”. Nie było łatwo: „skręty palców”- jak skręcany tytoń, gdy braknie fajek lub kasy na nie, stąd też i „ohydni bibularze”, ciemność, obręcze, powrozy, bo nie jest łatwo- wszystko kręci się wokół nikotynowych mąk abstynenta. Nałóg więzi, skuteczniej niż kajdanki. Przeskok do nieokiełznanego źrebięcia logiczny., zwłaszcza w zestawieniu z piękną frazą:
Cytat:
Je­dy­ne, co masz mi do za­rzu­ce­nia, to pled, pat­chwork jak kra­jo­braz po ogniu


Tak jak oszalałego w płomieniach konia może uspokoić tylko zarzucona na głowę derka, tak takim relanium dla peela na nikotynowy głód jest obecność obok kogoś dlań WAŻNEGO. Dalsza część to opis efektu „dania dupy” ( sorki, skoro „dziwka”)- mach- to „rozkosz ablacyjna”- jak chłodny kompres na rozpalone ciało, przezskórna, odkrywająca puste płuca i napełniająca je cudownym sztachnięciem się. I w końcówce- znów jedyna szansa, by wygrać z nałogiem- czyjś tors, piersi- przy swoich. Rewwwwwwelacyjny wiersz.
Odarłam go z poezji, przepraszam- ale nie umiem napisać tak pięknie jak Ty.
Nigdy nie rzucałam palenia. Tylko dlatego, ze już sama myśl o tym jest nie do zniesienia.
ks-hp dnia 07.12.2013 13:29
Wiolinie,
Dziękuję pięknie za tak dobre słowa. Pozdrawiam!

mede_o,
Jak zwykle rozebrałaś wiersz na części pierwsze - ale mnie to bardzo, bardzo cieszy; jednak okazuje się, że są osoby, do których trafiam. Twoja interpretacja podoba mi się nawet bardziej niż moje własne zamierzenie. W każdym razie to tytułowe rzucanie palenia to tylko jeden z paru aspektów tutaj. Tytuł celowy, aby mylnie skierować myśli na jeden tor - a tak naprawdę można, wręcz trzeba grzebać dalej, gdyż nie tylko o nikotynę tu chodzi.
Dziękuję pięknie i pozdrawiam!
mede_a dnia 07.12.2013 13:37
ks_hp- skupiłam się na oczywistościach zasugerowanych tytułem, jednakże odnajduję się w wierszu i w innych kontekstach interpretacyjnych, ale jednak w sferze walki z szeroko pojętym, zniewoleniem. Tak szeroko- że tym nałogiem również może być i samo życie. Schemat ten sam- i ratunek ten sam- w innym człowieku. Ten szeroki kontekst- to dodatkowy plus dla Ciebie.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:52
Najnowszy:emilikaom