Witaj! Mam wrażenie, że dźwięk jest dla Ciebie bodźcem w pisaniu - tekst słychać, poszczególne słowa odbijają się echem i zgrzytają, dają o sobie znać, a to już coś. Niepotrzebnie jednak zabrnąłeś ciut za daleko:


niestety nie brzmi to najlepiej, o ile pierwsze wyrażenie da się jakoś uzasadnić to drugie można napisać oddzielnie i będzie to raczej z korzyścią dla tekstu - połączenie dwóch wyrazów niczego bowiem nie zmienia, nie widzę sensu stosowania takich zabiegów w tym przypadku

pamiętaj również o konsekwencji - niektóre wersy zaczynasz z wielkiej, a niektóre z małej litery, sugeruję wszystkie zaczynać z małej, szczególnie jeśli w utworze nie występuje interpunkcja

Ciekawa wprawka, zastanawiam się jak będą wyglądać Twoje następne teksty. Tymczasem polecam przeczytanie:

K. K. Baczyński, Inny erotyk
http://www.baczynski.art.pl/wiersze/238-W.html

Pozdrawiam!

Ten fragmencik jak dla mnie jest świetny, ale całość niedomaga m.in. przez wskazany już kresowiaka fragment, nie chodzi o jego znaczenie, a o brzmienie. Aliteracja w 9 wersie również jak na moje ucho spełnia odwrotną rolę niż powinna.

Jest tutaj potencjał, naprawdę spory potencjał, bo widać sprawność techniczną, ochotę do kombinowania (układ wersów), jak tylko całość zacznie płynąć (niekoniecznie w tym wierszu, może w następnych) to będzie dobrze.

Pozdrawiam