*** [na marginesie] - WholeTruth
Poezja » Wiersze » *** [na marginesie]
A A A

odkryte piersi za-ranne
na jeszcze jeden atakujący cykl

skrzyżowane nadgarstki po żebra
to wypadanie z rąk - podnoszenie
od chwili zwolnionych uścisków

na marginesie
odwraca się cień do słońca

po ostatnim wzlocie
już tylko puenta do zapamiętania

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
WholeTruth · dnia 25.01.2014 10:23 · Czytań: 970 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 20
Komentarze
Wiolin dnia 25.01.2014 19:04
Witaj Whole. Mocny tekst. Nie rymowanie się życia to główny atut tego wiersza.....Do tanga zawsze trzeba dwojga. Brakuje mi tylko miłości... B dobry wiersz. Pozdrawiam.
WholeTruth dnia 25.01.2014 19:09
Wiolinie, dziękuję :)
Pozdrowienia
bosski_diabel dnia 26.01.2014 11:42
Whole Kasiaku na marginesie ;) uwidoczniłaś prozę...prozę życia, że nie zawsze się ma ma to co się chce, nie zawsze wszystko układa się wg naszych oczekiwań, ale warto zachować to, co miało głębszy sens, prawda?
W Twoim wierszu peelka jest z jednej strony uosobieniem, kondensacją, punktem zbiegu, miejscem "przeniesienia" tego, co tkwiąc głęboko pod skórą pali brakiem spełnienia, potrzebą wyjścia, uzewnętrznienia, tak to odbieram, czując moc słów,
Elbereth dnia 26.01.2014 14:03
Powiedziałabym, że problemy człowieczeństwa i rzeczywistość natury są tutaj w mocnym kontraście. Z jednej strony walka w codzienności z naszą ułomnością, z drugiej, jakby "na marginesie" - dzianie się natury, nienachalny, zwykły cykl życia. I faktycznie, po czymś takim pozostaje jedynie ten mocny akcent, który trzeba zapamiętać. Albo którego nie chcemy zapamiętać, ale jest on zbyt nachalny, by go pominąć.
Podoba mi się forma i słowa, w jakie ujęłaś swoją myśl - trafia w mój gust ;)
WholeTruth dnia 26.01.2014 16:22
Tadeuszu, cieszę się, że zajrzałeś w me strony. wiesz, o czym piszę. nie trudno Ci zgadnąć, kiedy używam rekwizytów i refleksji, które wynikają z Twoich wierszy. ;)
cieszę się, że spróbowałeś zrozumieć. ale... troszeczkę się pomyliłeś. odrobinkę ;)

Elbereth, Twoja interpretacja jest piękna. ale jednak jest to bardzo osobisty tekst; ma jeszcze kilka innych znaczeń. ;)
nie przeszkadza to chyba w odbiorze. Twój gust jest jakby moim ;)

pozdrawiam Was cieplutko. Whole
mede_a dnia 26.01.2014 16:35
A ja jestem już któryś raz pod wierszem i wciąż ten sam trop: doświadczenia z chemio- lub radioterapią, rak piersi i być może po ostatnim wzlocie ( wznowie) już tylko puenta. Pewnie to niedorzeczne, ale w takie rejony siebie zawiodłam.
Pozdrawiam.
WholeTruth dnia 26.01.2014 16:39
made, coś w tym jest. może zbyt konkretnie się zabrałaś za wiersz, ale masz do tego prawo. i wcale Ci się nie dziwię, że właśnie tak skojarzyłaś scenę.
dziękuję, że "któryś raz" weszłaś i napisałaś parę słów. :)

pozdrowionka i dla Ciebie
mede_a dnia 26.01.2014 16:55
"odkryte piersi za-ranne
na jeszcze jeden atakujący cykl"

Atak kojarzy mi się wybitnie pejoratywnie, jako coś niechcianego, na siłę- w dodatku cykliczność atakowania i jako wynik- ranne piersi, zaprowadziły mnie, dokąd zaprowadziły. Wolałam taki scenariusz niż cykliczne gwałcenie, nawet nie w sensie dosłownym, ale jako poddawanie się czynnościom seksualnym nie do końca z własnej woli i ku własnej przyjemności, a choćby z obowiązku. Jeśli takim tropem powinnam podążyć- nie rozumiem w ogóle puenty, a zwłaszcza "po ostatnim wzlocie"- co nim mogłoby być. W sumie, wówczas nic nie rozumiem- wiersz dla mnie umarł.
WholeTruth dnia 26.01.2014 17:17
wiersz absolutnie nie ma podtekstu seksualnego! nie, nie, nie! ;)
nie chce tłumaczyć mojego zamysłu. chyba, że koniecznie chcesz wyjaśnień. daj wtedy znać, odpiszę na pw.

stwierdzam, po raz kolejny, nie dziwię się Twoim skojarzeniom. i nie uważam ich za złe! dobrze, że obrałaś sobie "scenariusz". jeśli Ci pasuje, to i mi odpowiada :)
Hallam dnia 27.01.2014 20:07
dwie strofki fajne, choć zbyt dosłowne,, reszta jak dla mnie mdłą, żeby życie oddać słowami trzeba w nie wejść kopytami , twoja decyzja ( :
tyria dnia 28.01.2014 11:41
Ha ;) jakoś odnoszę wrażenie , że powiązane są ze sobą dwa marginesy, to nie było aż tak trudne czytając komentarze, no ale to tak na marginesie;) a jeśli chodzi o tekst to dla mnie jest bardzo dojrzały, i ni9e będę wchodzić dalej z kopytami ;) pozdrawiam.
WholeTruth dnia 30.01.2014 09:59
jestem tu, przepraszam, że tak późno.

Halllam, życie jest już tak skopane, że jeszcze kilka wyraźniejszych słów zrobiłoby z wiersza tylko krzyczącą maź... tak to widzę. i nie jestem w stanie zmienić zapisu.

tyria, motylica, dobrze czyta wiersz jak i komentarze :p cieszę się, że zajrzałaś i bierzesz tekst takim, jakim jest.


dla Was pozdrowienia i uśmiechy :) :) Whole
Usunięty dnia 26.03.2014 15:05
Mój margines chyba się polubi z Twoim marginesem. A już najbardziej podoba mi się spory margines błędu, jaki zostawiasz odbiorcom, niczego nie podpowiadając i tylko oglądając sobie ich pomysły na Ciebie. I na Twój margines.

Ja widzę margines właściwy - pierwsza strofa - ciało umęczone (na własne życzenie?), "a tak na marginesie" to mamy jeszcze strofę drugą (chociaż tak naprawdę to jest zapalnik i skutek, czyli rzecz najważniejsza, choć sprowadzona do błahej).

Pacz pani. A myślałam, że tylko mnie się zdarzyło wylądować na marginesie.
WholeTruth dnia 26.03.2014 16:48
lubię jak ktoś odgrzebuje moje stare wiersze. ten jest styczniowy, choć nadal nosi rangę najnowszego. ależ ja rzadko pisuję...
morfino, jesteś niespodzianką. Twoje lubienie to dla mnie spora sprawa. big deal, jak napisaliby niektórzy.

sprawnie przeszłaś się po cienkiej linii marginesu. ale i Tobie nie odpowiem na pytanie
morfina napisała:
ciało umęczone (na własne życzenie?)
bo widzisz, sama już nie wiem. zdaje się, że wiele ze mnie tu wypadło, ale jak to teraz pozbierać?

w każdym razie, dziękuję. miłe słowo zawsze spoko.
pozdrawiam Cię. Whole
Adela dnia 26.04.2014 13:23
Ładnie snuje się opowieść o tym, co należy zapamiętać.
Pozdrawiam,
A.
WholeTruth dnia 28.04.2014 11:34
ależ niespodzianka! po weekendowym niebycie zaglądam na swój profil, a tu ładny komentarz do mojego wierszowania. :)

dziękuję bardzo za wizytę. za odgrzebywanie starych tekstów.

pozdrawiam. Whole
Wasinka dnia 18.07.2014 00:51
Zręcznie zaplotłaś tutaj zawijasy słowne, ładnie się układają w obraz poprzez nawiązania i warkocze skojarzeń.
Podoba mi się jeszcze bardziej, gdy myślę o rozmowie, jaką toczysz z innym Twórcą. Marginesową. A przecież tak znaczącą. Układa mi się w całość.


Pozdrawiam z Księżycem w lipcu zaplątanym.
WholeTruth dnia 18.07.2014 10:26
no, Wasinko! jesteś :)
lubię twoje komentarze i już, już myślałam, że tu będę musiała się bez ciebie obejść :p

marginesy coś w sobie mają, prawda? tyle można na nich zmieścić, dopisać i wytrzymać.

dziękuję za wizytę ;)
zawsze dnia 22.07.2014 02:04
Prawdko,

i ja swoją opinię dopiszę (już na marginesie). Ta swoboda interpretacji najbardziej mnie urzeka. Nawet, jeśli zrozumiem źle, nie wyprowadzisz mnie z błędu, prawda? ;)

Pięknie mi się wszystko kojarzy i zbija w całość. Dziękuję, że wrzuciłaś ten wiersz.
WholeTruth dnia 22.07.2014 16:36
zawsze kochana :) nie śmiałabym wytykać ci pomyłki!
myślę, że spisałam coś, co każdy musi odczuć po swojemu, by ukazały się prawdziwe obrazy. wiem, że zrozumiałaś właściwie ;)

jesteś mile widzianym gościem :) wpadaj częściej - możesz częściej niż publikuję :D

pozdrowionka. Whole
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
Gabriel G.
14/04/2024 12:34
Bardzo fajny odcinek jak również cała historia. Klimacik… »
valeria
13/04/2024 23:16
Hej miki, zawsze się cieszę, gdy oceniasz :) z tobą to jest… »
mike17
13/04/2024 19:20
Skóra lgnie do skóry i tworzą się namiętności góry :)»
Jacek Londyn
12/04/2024 21:16
Dobry wieczór. Dawno Cię nie było. Poszperałem w tym, co… »
Jacek Londyn
12/04/2024 13:25
Dzień dobry, Apolonio. Podzielam opinię Darcona –… »
Darcon
11/04/2024 19:05
Hej, Apolonio. Fragment, który opublikowałaś jest dobrze… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:33
Najnowszy:kononsuchodolski