Nie jestem kostką cukru - julanda
Poezja » Wiersze » Nie jestem kostką cukru
A A A

tło zawsze w głębi
kocha i nienawidzi
w cieniach dostrzega światło
odbicie dokonanych dramatów

więdną słowa libretta
- jutro nas nie będzie
droga pokusą nieskończoności
znów wpada w horyzont

emocje - obudzone dzieci
w pragnieniu kołysania

wszystkie historie spotykają się przy źródle
niepokój nie pamięta słodyczy
doskonałość wyrosła z butów

świt dojrzał południowym słońcem
przemieniony w wieczór
z bruzdą chmur na czole

noc oczyszcza powietrze
aby upijać ptaki o brzasku

sny zawsze otwierały drzwi
na drugim planie

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
julanda · dnia 23.02.2014 08:27 · Czytań: 728 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 18
Komentarze
Poke Kieszonka dnia 23.02.2014 09:50
:) to więcej niż ,,kostka cukru'' i tak dobrze smakuje przy gorzkiej kawie, ech rozbudza wyobraźnię i ta doskonałość która ,, wyrasta z butów'' - cudnie ujęte oczywiście wiadomo próbuję interpretować po swojemu i dla siebie ale chyba o to chodzi. Serdeczności z mojej kieszonki :)
mede_a dnia 23.02.2014 11:34
To pierwszy Twój wiersz, Julando, który mnie nie zachwycił. Wydaje mi się przerywany i chaotyczny. Nie docierają do mnie emocje. Choć sama nie wiem, może to moja wina, że dziś akurat nie. Pozdrawiam.
ajw dnia 23.02.2014 11:45
Przeczytałam i nic. Nie wiedziałam co napisać, bo nie wzbudził we mnie emocji takich jak poprzednie Twoje wiersze. Brakuje mi klimatu i czegoś nieuchwytnego, co zawsze siedzi u Ciebie pomiędzy wersami. Jest kilka ładnych fraz, ale są jakby oderwane od siebie. Wiersz nie płynie, jest jakby napisany na siłę, bez tego tchnienia, które dajesz w swoje dzieła.
Pozdrawiam i czekam na następny :)
julanda dnia 23.02.2014 11:59
Dziękuję Medeo i Ajw, pewnie, aby poczuć ten tekst trzeba być już wypalonym człowiekiem, ale na Was, mam nadzieję jeszcze czas.
Pozdrawiam.
Poke, pozdrawiam.
introwerka dnia 23.02.2014 12:16 Ocena: Świetne!
Dla mnie cały wiersz jest przygotowaniem na wiosnę, w tym kontekście pozorne niezwiązanie ze sobą poszczególnych cząstek jest celowe: są osobne jak grudki ziemi po zimie. A przecież już

Cytat:
noc oczysz­cza po­wie­trze
aby upi­jać ptaki o brza­sku

,

Cytat:
droga po­ku­są nie­skoń­czo­no­ści

a więc dojdziemy tam: do lata i zieleni, w cieniach dostrzeżemy światło :) To niełatwy wiersz, ale tym bardziej warto go czytać.

Pozdrawiam ciepło :)
ajw dnia 23.02.2014 12:37
Pierwsze dwie strofy - ok, choć jakoś do Ciebie pasuje dłuższy zapis, a później rzeczywiście piszesz jakby od niechcenia zaczynając od rzeczowników: emocje, świt, noc, sny. Moze to, ze zaczynasz od tych rzeczowników rwie jakoś wiersz, ale to może tylko takie moje wrażenie.
Pozdrawiam jeszcze raz :)
Wiolin dnia 23.02.2014 12:50
Witaj Julando.

Ja jednak jestem kostką cukru. Mnie rozpuścił ten wiersz....zresztą każdy Twój wiersz trzeba inaczej czytać - inną głębią. Lubię Twoje wierszowanie. Zawsze. Pozdrawiam.
ajw dnia 23.02.2014 12:58
Może rzeczywiście się czepiam, a moze to ja julando jestem dziś wypalona ;)
amsa dnia 23.02.2014 13:05
Julando - wyjątkowo poczytałam sobie komentarze, bo dyskusja rozgorzała :). Nie mogę się z Tobą zgodzić w kwestii wypalenia :). Wiersz mi się podoba, widzę w nim opis znużenia, owszem, ale i żalu, że coś przeminęło, odzywa się już tylko czasem, może całkiem niechciane, ćmi, niczym ustawiczny ból głowy. Spoglądamy w przeszłość, próbujemy wydobyć w zniechęceniu to, co było w niej dobre, co przynosiło radość, jakby przyszłość już nie miała nic więcej do zaoferowania, poza czekaniem na pewność jedyną, która się zdarzy, kiedyś.
Tak rozumiem ten wiersz, chociaż sama nie czuję wypalenie, znużenia. Zniechęcenie - tak, czasami, ale to da się przezwyciężyć. :)

Pozdrawiam

B)
julanda dnia 23.02.2014 15:16
Cieplutko pozdrawiam, zaglądam z wyprawy w plener. Bardzo dziękuję za komentarze, odpiszę, jak tylko będę przy komputerze(...)<3
Miladora dnia 23.02.2014 16:09
Powiedziałaś o wypaleniu, Kocia - dla mnie ta narracja jest tego wyrazem.
Wyrazem także zmęczenia, które nie pozwala patrzeć w przyszłość inaczej, jak tylko przez pryzmat pragnienia odpoczynku.
Słowa biegną spokojnie, nawet z poczuciem pewnej rezygnacji i pogodzenia się.
Znam takie stany, gdy emocje - jak obudzone dzieci - potrzebują ukołysania.
To dojrzały wiersz, tylko trzeba się w niego wsłuchać.

Przy okazji:
Cytat:
sny za­wsze otwie­ra­ły drzwi

Wpada rymem na siebie.
Może - sen zawsze otwierał drzwi?

Serdeczności - i jeżeli pod wpływem wypalenia powstaje taki wiersz, to nie jest jeszcze całkiem źle z Tobą. ;)
liathia dnia 23.02.2014 17:43
tło zawsze w głębi
kocham i nienawidzę
w cieniach dostrzegamy światło [...]
tak bym to zapisała, ale to tylko ja. dla mnie to dobry wiersz. tworzy obraz 'rozdartego związku', a może życia w ogóle, i jako taki, jest odczuwalny. chociaż piszesz ''kameralnym'' językiem, to jednak atmosfera żalu, jest dla mnie aż nadto czytelna.
a ''noc oczyszcza powietrze
aby upijać ptaki o brzasku'' - piękne.

pozdrawiam.
Hallam dnia 23.02.2014 19:13 Ocena: Świetne!
a ja go bardzo dobrze rozumiem, podobnie jak liathia, mnie poruszył ,piękny wiersz ( :
julanda dnia 23.02.2014 21:50
In, to piękne, jak opisałaś grudki ziemi. Doświetlasz frazy nadzieją, to właśnie dla wiersza najcenniejsze, obraz, którym wleje się przestrzeń wyobraźni czytającego, a najpiękniejsze jest to, że każdy zobaczy tylko jeden, właściwy dla siebie, niepowtarzalny, jak genetyczny zapis `cudu istnienia.
Dziękuję, pozdrawiam wiosennie.

Ajw, to dobrze, że odbierasz właśnie tak, nie pozawalasz na ukorzenienie się, bez szans na wzrost. Wszystko w swoim czasie i miejscu zbiera deszcz i wystawia źrenice ku światłu. Poezja wie o tym najlepiej. Pozdrawiam ciepło.

Wiolin, bratnia duszo i muzyko, dziękuję całym sercem za dobre słowa, pozdrawiam nadzieją, której nie może zabraknąć.

Amso, dziękuję serdecznie, z tym zmęczeniem i wypaleniem, nawet, gdyby chcieć ukryć, to jak paleta, nie taka, nie pastelowa, ale pomyślałam, ze dopóki nie jest to jedynie puszka czarnej sadzy, to znaczy, że można szukać poburzowej tęczy i wielokolorów. Dziękuję za poczytanie, komentarz i zrozumienie. Pozdrawiam pięknie.

Miladoro, nie myślałam, że aż tak to czuć wierszu, to prawda, pryzmat, którym oczyszczam pragnienie, obok wszystkiego, spokojna, jeśli w zrezygnowaniu, to raczej walki, bo mawiają, że "kopać się z koniem nie ma co", ale nie tylko rzecz w faktach, również w sensie, który sublimuje odkryciem prawdziwego dna.
Nad zaproponowaną zmianą pomyślę, bo jest to zmiana koloru z ciepłego na zimny, a to już zmieni temperaturę całości.
Dziękuję serdecznie za słuchanie się w wiersz, pozdrawiam sercem! :)

Liathianio, pewnie tak by peelka napisała, ale stoi obok, nauczyła się patrzeć i mówi o tym, co czuje. To tło posiada emocje związane z kochać i nienawidzieć, czy jest prawdziwe, może jest tylko cieniem wszystkiego?
Mam nadzieję, że pomimo kameralności wiersz nie pozostaje pustym ziarnem, coś jest w poezji, kiedy wraca w chwili odpowiedniego czasu. Dzielimy się nią, jest darem, rodzajem mistycznego pokarmu duszy.
Dziękuję za komentarz, pozdrawiam pięknie.

Hallam, i Tobie serdecznie dziękuję, pozdrawiam!
Zola111 dnia 23.02.2014 23:52 Ocena: Świetne!
Właśnie to tło. Sprawy i rzeczy, odsuwane na drugi plan a tak ważne. Mają moc kreacji i destrukcji.

Poznałam wcześniej Twój piękny wiersz. Przycupnęłam nad nim przed podróżą, żeby wybrać sobie
ulubiony fragment:

Cytat:
więd­ną słowa li­bret­ta
- jutro nas nie bę­dzie
droga po­ku­są nie­skoń­czo­no­ści
znów wpada w ho­ry­zont

emo­cje - obu­dzo­ne dzie­ci
w pra­gnie­niu ko­ły­sa­nia


I trzeba je ukołysać. W pamięci dobrych wydarzeń. Żeby nie uczuły sieroctwa. Nie przepadły pośród wspomnień tragicznych wydarzeń, dla równowagi między tym co nam się nieszczęściło a tym, co przyniosło choćby drobną, chwilową radość.

Wiesz, że zazwyczaj się nie rozgaduję, jak tutaj :) Tak mi się układa w całość to, co o mnie wiesz z przesłaniem Twojego wiersza: Nie jestem kostką cukru. Nie rozpuszczę się w strugach deszczu ani w strumieniach łez. Podejmuję kolejne wyzwanie, bo:

Cytat:
noc oczysz­cza po­wie­trze
aby upi­jać ptaki o brza­sku


i jestem gotowa na kolejny świt.

z.
kolbertyna dnia 24.02.2014 13:51 Ocena: Świetne!
Julando, napisałaś bardzo mądry i piękny utwór.
Historie ludzkości tryskają z jednego źródła.
Przyprawione emocjami nabierają rysów osobistych, choć nie tracą na uniwersalizmie.
"Wybrańcy" potrafią przekazywać je następnym pokoleniom.
I żadna chmura na czole nie przeszkodzi w tym, aby żyły, drgały.
W dojrzałym umyśle i młodym sercu.
A wreszcie trafiły na papier.
Jak Twój wiersz.
bosski_diabel dnia 27.02.2014 21:30 Ocena: Świetne!
tak składamy się kostek cukru i z grudek soli, jesteśmy w zależności słodcy i czasami zasoleni pokazałaś to w tym wierszu, jest tam coś co i oczyszcza ...noc. Pięknie mówi Ci Ten zza rzeki, pozdrawiam.
darek i mania dnia 27.02.2014 23:10 Ocena: Świetne!
a dla mnie to przekombinowane.
pomijam tytuł i wchodzę w treść .
to po pierwszym czytaniu, tak jak bym nie znał Inesy.
w drugim czytaniu świat otwiera drzwi dla poezji.
jest nowe, piękne poznanie w zapoznaniu,
są emocje i obrazy które bardziej dają kalorii niż pączki z całego umownego czwartku.
smak i wrażenie jest ponad .
zaczarowałaś mnie że hej :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty