Oddaj czego nie dałeś - romantyczna
Poezja » Wiersze » Oddaj czego nie dałeś
A A A

Niedawno jeszcze zrywaliśmy świty,
kwitły słowami nam małomówności.
Tymczasem patrzę i widzę, że nie ty
zajmujesz miejsce minionej słabości.

Jak płomień pustką dławiony bez granic
zaśnięty w wosku co stwardniały na kość
stale ciepłotę poranka tumani
oddając dawną policzkom ich bladość.

Zamrażasz zmysły poprzez zgubną niechęć
milczeniem gorszym niż wielosłów w toku,
a ja się staję niechcianym oddechem
trwającym dotąd w nieznanym amoku.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
romantyczna · dnia 07.03.2014 12:56 · Czytań: 427 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 19
Komentarze
Usunięty dnia 07.03.2014 14:10
czas, zapomnienie... patetycznie, pięknie:) miłego dzionka życzę i pozdrawiam
romantyczna dnia 07.03.2014 16:56
zrekapitulowana - dziękuję pięknie i wzajemnie ;) miło, że zajrzałaś.

Pozdrawiam
ajw dnia 07.03.2014 16:57
Nowa odsłona romantycznej w romantycznym wydaniu :)
romantyczna dnia 07.03.2014 17:16
Na początku używałam tej formy ajw ;) ale czasem lubię sobie coś po staremu nabazgrolić ;)
ajw dnia 07.03.2014 17:30
ja też mam w kajecie trochę rymowanych form :)
mede_a dnia 07.03.2014 17:36
Ładnie. Nawet bardzo. Lirycznie i miękko. Smaczne wielce : "zrywaliśmy świty", "stać się niechcianym oddechem". Ale, niestety, nieco siada Ci średniówka, gdzieś tam zgubiłaś sylabę i przez to rytm się rwie bez uzasadnienia. Myślę, że to było powodem umieszczenia wiersza we wprawkach, bo innego powodu nie widzę. Mała kosmetyka i popłynie, postaram się jak najmniej zaingerować w Twój przecież wiersz, stosując przede wszystkim dla wyrównania rytmu inwersje- bo bez sporej przebudowy inaczej się nie da - które w poezji rymowanej grzechem nie są:

"Niedawno jeszcze zrywaliśmy świty,
kwitły słowami nam małomówności.
Tymczasem patrzę i widzę, że nie ty
zajmujesz miejsce minionej słabości.

Jak płomień pustką dławiony bez granic
zaśnięty w wosku co stwardniały na kość
stale ciepłotę poranka tumani
oddając dawną policzkom ich bladość.

Zamrażasz zmysły poprzez zgubną niechęć
milczeniem gorszym niż wielosłów w toku,
a ja się staję niechcianym oddechem
trwającym dotąd w nieznanym amoku.

Ale to Ty jesteś autorką. Ja tylko - i to nieśmiało, zawstydzona - proponuję. Serdeczności.
romantyczna dnia 07.03.2014 19:28
medeo - nie wiem czy Twoja wersja jest lepsza od mojej, ale wiem że bardziej mi się podoba, więc zmieniam :) dziękuję Ci za zainteresowanie i odwiedziny. Miło mi, miło :)

Pozdrawiam
mede_a dnia 07.03.2014 19:45
Miła Romantyczna, moja wersja nie jest lepsza, jest tylko bardziej rytmiczna, bo ma równą długość sylab i równe średniówki. Ale przecież to wciąż Twój wiersz. Moja ingerencja była li tylko kosmetyczna. Nader rzadko majstruję przy cudzych utworach - zasadniczo tylko wtedy, i zawsze z zażenowaniem, że wchodzę w czyjąś intymność, gdy da się podciągnąć rytm, bo nierówności jest jedynie odrobinka. Przepraszam, jeśli uraziłam.
romantyczna dnia 07.03.2014 20:08
Oczywiście, że nie uraziłaś ;) a ja przecież zdaję sobie sprawę, że są lepsi ode mnie, od których mogę się wiele nauczyć ;) dziękuję medeo!
mike17 dnia 07.03.2014 20:17 Ocena: Świetne!
Cytat:
a ja się staję nie­chcia­nym od­de­chem
trwa­ją­cym dotąd w nie­zna­nym amoku.

zacznę od końca:
Pięknie i jakże lirycznie oddane niespełnienie w kochaniu.
Bo czyż nie jest tak, że kochamy to, co sobie sami wyidealizowaliśmy?
Wtedy dochodzi do zderzenia prawdy z fikcją...

Cytat:
Nie­daw­no jesz­cze zry­wa­li­śmy świty,
kwi­tły sło­wa­mi nam ma­ło­mów­no­ści.
Tym­cza­sem pa­trzę i widzę, że nie ty
zaj­mu­jesz miej­sce mi­nio­nej sła­bo­ści.

całą strofę postrzegam jak porażkę w miłości.
Nie on, nie on miał dać to, na co czekała bohaterka...
Choć pozory często kłamią i to dobrze.

A więc coś się kończy, coś zaczyna...
Lecz co?
Czy początek to dobre, a koniec złe, czy może jeno pustka wchodzi na miejsce tego, co miało być miłością.

Gorzko...
Ale czy nie jest tak, że przepuszczamy miłość między palcami?
I on, i ona, może popełnili błąd?
Gdzieś, kiedyś, jakoś.

Potem jest już tylko jazda po równi pochyłej...

PS. Moniko, zapraszam, jeśli mogę, pod mój pierwszy wiersz od prawie roku, może poczujesz coś i coś tam znajdziesz, a może nic...

:)
Lenix dnia 08.03.2014 01:11
Wydaje mi się, że przy rymach istotny jest też akcent, a tutaj mi się rozjeżdża, co powoduje niepotrzebne zgrzyty:
świty - nie ty - ten rym też lekko na siłę, ale nie róbmy sado-maso ze słowem "bity" ;)
na kość - bladość

Ostatnia zwrotka bardzo na plus. :)

Najlepsze życzenia z okazji Dnia Kobiet. :)
mede_a dnia 08.03.2014 06:38
Masz rację, Lenixiu. To są tzw. rymy różnoakcentowe, stosowane już przez Kochanowskiego, dziś rzadko i zasadniczo w celach satyrycznych, ponieważ ich efekt bywa nieco komiczny z powodu narzucenia akcentu pierwszego rymującego się wyrazu - drugiemu w nienaturalnej pozycji. O ile świty- nie ty wybrzmiewa jeszcze w miarę , o tyle ten drugi czyta się na kość- bla-dość, co już pobrzmiewa śmiesznie. W wierszu satyrycznym byłaby to dodatkowa wartość - w miłosnym nie. Dam dla przykładu próbkę takiego rymu Gałczyńskiego:

"Jowiszu uczyń gwałt i szum
by sprawy nie leżały dłużej
niż dwa tygodnie maksimum"( zamiast maksimum)

Pozdrowienia przy kawce z mlekiem dla wszystkich.
romantyczna dnia 08.03.2014 08:45
mike - jak zwykle pięknie ubrałeś w słowa interpretację wiersza. Gorzko, bo takie jest życie, nie zawsze, ale...
Oczywiście, że zajrzę do Twojego wiersza. Jeśli do tej pory tego nie zrobiłam, to znaczy że gdzieś musiałam go przeoczyć. Ale obiecuję poprawę ;)
Lenix , medeo - widzicie, tak to jest z tymi rymami, człowiek szuka czegoś innego, niż rymy dokładne, bo takie zazwyczaj się nie podobają i brzmią banalnie. Chciałam wyjść poza to, ale być może się nie udało. Trudno, będę nadal próbować ;) nic straconego.
Dziękuję Lenix za życzenia ;)

Pozdrawiam
mede_a dnia 08.03.2014 09:20
romantyczna - i nie były banalne ;-) Dlatego się ich nie czepnęłam w pierwszym komentarzu i łyknęłam;-) Pozdrowienia serdeczne.
romantyczna dnia 08.03.2014 09:49
medeo - pozostaje mi tylko cieszyć się, że łyknęłaś ;)

Pozdrawiam
szarada1 dnia 10.03.2014 11:35
Nie ukrywam, że piszę dziś komentarze, żeby ktoś wreszcie mi się zrewanżował. : :rol: W końcu, każdy wkleja po to , aby inni przeczytali i napisali, co o tekście sądzą. Zatem Romantyczna pisze ... romantycznie. Wypada się zgodzić z większościa komentarzy, ale ostatnie dwa wersy nie pasuja mi zupełnie. Niech
Cytat:
a ja się staję nie­chcia­nym od­de­chem
trwa­ją­cym dotąd w nie­zna­nym amoku.
Niechciany oddech i amok? Nie!
romantyczna dnia 10.03.2014 12:08
szarado - to znaczy co konkretnie CI nie pasuje w połączeniu amoku z niechcianym oddechem? Bo nie bardzo rozumiem... To jest dość logiczne przecież. Niechciany oddech wpada w amok, bo staje się niechciany. To uczucie jest mu dotąd nieznane.
szarada1 dnia 10.03.2014 13:10
Gdyby wszyscy niechciani wpadali w amok, to by dopiero zwariował świat ;). A na serio, tak, masz rację Romantyczna, czepiam się niepotrzebnie. Sorry!
romantyczna dnia 10.03.2014 13:39
haha, no fakt, ale to są już Twoje indywidualne odczucia ;) nie ma sprawy, w wolnej chwili zajrzę do Ciebie ;)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 13:24
Dziękuję za życzenia »
Kazjuno
29/03/2024 13:06
Dzięki Ci Marku za komentarz. Do tego zdecydowanie… »
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 10:57
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na… »
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty