Marukjo,
dziękuję, i co ja na to poradzę, że lubię rozmawiać z przyrodą wierszem? Możesz być spokojna,
Capriccio… nie zamierza konkurować z
Ech, lato.
Wiersz oduśmiecha się promieniście.
Pozdrawiam.
Tyrio,
miło mi bardzo. Dziękuję, że zechciałaś przyjść z komentarzem i notą.
Serdeczności.
Ajw,
masz rację, wiosna właśnie taka jest: świeża, delikatna, dająca nadzieję.
Dziękuję, pozdrawiam.
Al.-szamanko,
Kocham wszystko, co związane jest z kwitnieniem, cudem przyrody, wiosną – ja też, Alu, dziękuję.
Dlatego natychmiast pokochałam Twój wiersz. -
Taki leciutki, rozpachniony.
I jakby widziany oczami ufnego dziecka.
I tak należy, bo wiosna jest zawsze młodziutka, na początku nawet w powijakach, a tak w ogóle, to nigdy nie jest starsza ponad sześć lat. – uhm, uhm, a moja wiosenka ma na imię Wiktoria i jest rezolutną trzylatką.
Kłaniam się pięknie.
Trzcino,
miło mi.
Niemal czuć zapach lepkich pąków liści i ziemi, która tylko wiosną pachnie jak życie - o wiośnie tak można bez końca, prawda?
I ja pozdrawiam ciepło, wiosennie.
Romantyczna,
tak się ucieszyłam z Twojej wizyty, że aż z wrażenia dopisała mi się następna strofka, ech
w marcu jak w garncu – mówi przysłowie
grzeje więc słonko zdejmując płaszcze
spójrz – o tam w głębi – mnóstwo przylaszczek
ni stąd ni zowąd – deszcz w szyby dzwoni
wichrzysko drzewa z posad wyrywa
wiadomo – marzec- figlarzec psotnik
Ptaszki świergocą, że prawdziwa wiosna wróci niebawem.
Tymczasem uśmiecham się do Ciebie, wiosennie.
mike,
Nawet nie wiesz, kiedy idąc z żoną naszym parkiem cieszę się na widok roślin, kwiatów, pierwszych pąków, małych listków, śpiewów ptasich, które u nas są jak symfonia, bo ten park to chyba miejsce zlotu wszelkich "latających" - wiem, wiem. Wiosna potrafi pozytywnie nastroić do życia, że, ech.
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję.
Klaudyno,
uśmiech wiosny – jak pięknie to powiedziałaś.
A wiosna, ta wierszowa, pełna kwiatów i słońca wróci do nas bardzo szybko, taką mam nadzieję.
Dziękuję, serdeczności.
Gabi,
czasami też mi się wydaje, jak usłyszę nazwę, że nie znam tej, czy innej roślinki, a jednak. ciemierniki
http://ogrodnictwoaz.blogspot.com/2011/.../ciemiernik-helleborus.html
i śniadki
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/813868fd885fa491.html
znasz pewnie od dawna, tylko nazwa gdzieś umknęła.
Miło Cię gościć.
Buziaki wiosenne. Dziękuję.
Wasinko,
myślę, że po tak promiennych słowach, jakich jest mnóstwo w Twoim komentarzu, wichrzysko uspokoi swoją porywistą naturę i będziemy mogli odetchnąć prawdziwą wiosną.
Kłaniam się pięknie, oduśmiecham i dziękuję.
Viktorio,
jak zwykle Twój komentarz jest przeuroczy, pełen obrazów. Dziękuję. Rozpieszczasz mnie,
naprawdę. Może to zabrzmi nieskromnie, ale niech tam, poproszę: pisz tak mi jeszcze, wierszem.
Uściski serdeczne.