wypełnienia - ajw
Poezja » Wiersze » wypełnienia
A A A
Klasyfikacja wiekowa: +18

kleisz się do ust rozebranych z koloru
aż do naskórka słodki

jak zapach

na nadgarstkach pulsujesz jednostajnie
przyspieszonym rytmem

czas przylega do skóry
nasze dłonie wciąż wychodzą naprzeciw

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
ajw · dnia 24.03.2014 17:35 · Czytań: 541 · Średnia ocena: 4,6 · Komentarzy: 32
Komentarze
Bozena B dnia 24.03.2014 18:40
Witaj

Ja to czasami przy Twoich tekstach odnoszę wrażenie, że nie za bardzo chce Ci się inaczej pomyśleć, że idziesz na łatwiznę w całej rozciągłości tego słowa. Dlaczego tak myślę? Bo potrafisz naprawdę ładnie skonstruować tekst, zazwyczaj fajnie się te Twoje teksty czyta, są dość zgrabnie i sprawnie poprowadzone. Powyższy również.

Ale, no właśnie ciągle jest jakieś ale. Tutaj użyłaś eksponatów, które pojawiają się w co drugim, o ile nawet nie częściej, tekście. Naskórek, nadgarstek, skóra, dłonie, usta. I ma się wrażenie, że w kółko czyta się to samo i o tym samym. A przecież nawet jeśli, to wydaje mi się, że można pokombinować z innymi rekwizytami. Wiem wiem, wtedy teksty stają się bardziej hermetyczne, nie każdy to lubi, nie każdemu chce się doszukiwać znaczeń itp. itd. Może i tak, ale wtedy przynajmniej teksty nie są nudne, wchodzi się w nie, jak w obrazy z różnych epok, jak w obrazy o tej samej tematyce, ale jednak namalowane inną techniką. Człowiek patrzy z zainteresowaniem na różne wizje i ujęcia.

Dobra, pomarudziłam, teraz jeszcze odrobina marudzenia, ale już z innej beczki. Załóżmy, że zostaniesz z tymi rekwizytami, które masz. Wtedy warto spróbować pokombinować z wersyfikacją, żeby nadać obrazom dodatkowych znaczeń, jakiejś takiej świeżości, inności. A akurat w tym tekście jest taka możliwość. Tylko bez pośpiechu, bo wiadomo, złym doradcą jest ;)

Ogólnie jednak tak jak powiedziałam na początku, zgrabnie i sprawnie poprowadzony tekst. Może się podobać.

Pozdrowienia
Vanillivi dnia 24.03.2014 19:05 Ocena: Dobre
Mam odczucia podobne do Bożeny i już Ci chyba nawet kiedyś coś podobnego pisałam pod którymś z wierszy. Piszesz dość sprawnie, a jednak coś nie do końca się podoba, właśnie chyba to, że czasem sięgasz po ograne rekwizyty, czuje się takie jak to określiła Bożena "pójście na łatwiznę" i to sprawia, że Twoje wiersze nie do końca przekonują.
To nie znaczy, że są zupełnie złe, tylko mnie osobiście nie zaciekawiają tak bardzo, kojarzą się z wieloma podobnymi, brakuje czegoś takiego, co będzie takie typowo "od Ciebie", nowe, świeże.
ajw dnia 24.03.2014 22:01
Bożeno - masz rację. Jestem totalnym leniem. Nie zawsze mi się chce. Czasem mi wyjdzie, czasem nie, bo taka właśnie jestem i chyba już nie nauczę się być porządnicka w pisaniu, by zadbać o wszystko. Nigdy nie byłam perfekcjonistką. Lecą mi te słowa do głowy, lecą, ja je zapisuję i rzeczywiście sama mam do siebie pretensję, że nie zawsze dopracuję. Już taki patałach ze mnie, ale dzięki, że przyszłaś i mi nagadałaś :)

Ps. Coś pokombinowałam w zapisie.

Vanillivi - zgadzam się. Amen :)
Bozena B dnia 24.03.2014 22:24
ajw napisała:
Bożeno - masz rację. Jestem totalnym leniem.
Hmmm, nie przypominam sobie, żebym Cię tak nazwała :p

ajw, a mogłabyś zostawić na razie wersję pierwotną? Ja sobie jeszcze nad nią myślę, nad powersowaniem. Rozważam różne opcje.
ajw dnia 24.03.2014 22:25
Sama się tak nazwałam ;) Dobrze. Poprawię jak było :)
Bozena B dnia 24.03.2014 23:37
Mhm, posiedziałam troszkę i ubrałam w nowe stare ciuszki na dwa sposoby, ale nie traktuj tego jako wersje czy próbę zmiany, ale raczej jako ogląd tego, jak można widzieć tekst, jak ja go widzę, gdy go czytam. Ot takie tam zasiewam czasem ziarenka wątpliwości ;)
Bez względu na to, czy zostanie z taką wersyfikacją czy inną, mi się i tak wersy układają na różne sposoby.

Pierwsze podejście, pierwsze czytanie było takie:

kleisz się do ust rozebranych z koloru
aż do naskórka słodki

jak zapach

na nadgarstkach pulsujesz jednostajnie
przyspieszonym rytmem

czas przylega do skóry
dłonie wciąż wychodzą naprzeciw



W kolejnych nieco inaczej się słowa usadowiły:

kleisz się

do ust rozebranych z koloru
aż do naskórka słodki
jak zapach na nadgarstkach

pulsujesz

jednostajnie przyspieszonym rytmem
czas przylega do skóry
a dłonie wciąż wychodzą naprzeciw


I uwierz, opcji, kombinacji, sposobów obrazowania może być więcej. Może więc spróbuj poprzymierzać się na różne sposoby i wydobądź z tego tekstu ile się da najwięcej. Wierzę w Ciebie :)
Niektóre słowa uważam za zbędne, dlatego nie gniewaj się, że ich nie uwzględniłam, choć równie dobrze mogłoby być również z nimi.

Pozdrowienia i dobrych snów. Wierszowych.
mede_a dnia 25.03.2014 05:13
Ładnie. Niełatwo pisać wciąż o takich samych doznaniach za każdym razem inaczej. Tobie to wychodzi jak mało komu. Częściej świetnie, czasem bardzo dobrze. Zazdroszczę Ci tej umiejętności, pomysłów i ich realizacji. A jeśli jeszcze piszesz "na lenia" - to tym bardziej.

Ale zachęcam Cię do częstszego wyjścia poza sferę zmysłów. Pamiętasz swój wiersz "szpitalny"? Ja pamiętam, bo trudno go zapomnieć, tak wrył się w pamięć. Masz niewątpliwy talent. Ja chętnie pobędę z nim w każdej odsłonie. W tej zmysłowej, ale i w innych jak najbardziej.

Pozdrówki z poranną kawą.
ponadchodnikami dnia 25.03.2014 09:10
I muszę powtórzyć: znów odbieram Twój wiersz zmysłami wyobraźni. Kolor, zapach, wszystko aż unosi się i opada jak ruchy frykcyjne. Rzeczywiście sprawnie ubierasz w słowa tematykę (a może powinnam powiedzieć, że właśnie ją rozbierasz :) ). Jako że dziś to kolejny Twój utwór, w który się wczytuję, to zgadzam się w jakimś stopniu z pierwszymi opiniami - brakuje jeszcze "czegoś", jakby wiersz był niedokończony (chociaż domyślam się, że mogło chodzić o zamierzone niedopowiedzenie). Może powinnaś poszukać nowej inspiracji, nowego widoku, żeby tchnęło w to prawdziwą oryginalność. Ale niewykluczone, że zaczęłam wymagać więcej - ogólnie Twoje utwory, póki co, są u mnie na plus, bo nie trącą niepotrzebnym patosem i wzorowo chwytasz chwile, co sprawia mi czytelniczą przyjemność.
Ogólnie to minimalistycznie i ze smakiem - jak w japońskiej restauracji.
ajw dnia 25.03.2014 09:52
Bożeno - obydwie Twoje wersje są piękne i rzeczywiście pokazałaś mi, że nie warto się spieszyć. Czasem można pobawić się tym co już jest i wychodzą zupełnie inne widoki (jakby słońcem poświecić w inny stok góry). Obiecuję, że przemyślę i siądę do tego wiersza jeszcze raz. Cieszę się, ze są osoby na tym portalu, które potrafią dawać naprawdę dobre rady. Dzięki :) Ja i tak tutaj wzięłam się do roboty i nawet gdy wklejam stare wiersze czasami coś w nich majstruję, ale , ze jestem z natury olewcza, to wychodzi właśnie tak. Mam nadzieję, ze nauczę się tu nie grzęźnięcia w jednych koleinach, a szukania nowych dróg.

mede_o - wiem, ze bywam monotematyczna, ale wiekszość wierszy tego rodzaju powstało w jednym okresie, kiedy musiałam wyrzucić z siebie ten nadmiar miłości zmysłowej na zasadzie, ze człowiek musi, bo sie udusi ;) Sa też i nowe w tym stylu (jak choćby "powyżej trzydziestu w cieniu figowca", bo ja po prostu lubię ciepło (zarówno na dworze, jak i w relacjach z osobą bliską) :)

ponadchodnikami - chyba nawet nie staram się, by czytelnik tak odbierał, ja po prostu odbieram świat strasznie zmysłowo i czasem jest to pozytywem, a czasem moim przekleństwem. Dzięki za wizytę :)
mike17 dnia 25.03.2014 11:03 Ocena: Świetne!
Jako wielbiciel poezji prostej, czytelnie do mnie gadającej, nieudziwnionej karkołomnymi metaforami-potworkami, gdzie trzeba do przyszłej Wigilii w tęgim mozole się głowić, co poeta miał na myśli, dając taki a nie inny "zbitek" słowny, tu odnajduję to, co cenię w liryce i utrafia w dziesiątkę moich poetyckich gustów.

Odnalazłaś swoją liryczną niszę, Iwonko, i ja to kupuję!
A że zgrane rekwizyty, cóż, ale w poezji chyba wszystko już było i tylko możemy czerpać z innych, mniej lub bardziej, budując z tego własny styl.
Bo gdzie niby szukać tych świeżych słów?
Owszem, na polu metafor można osiągnąć Himalaje liryzmu, ale jak zastąpić np. słowo "serce"?

Po mojemu, używasz znanych elementów, tworząc z nich nowe kawałki, i co z tego, że to już było (dłonie, szepty, niebo, dreszcze), kiedy można z tego ułożyć całkiem nowe puzzle.
I tak widzę twoją poezję, gdzie prostota i naturalność bardzo przyciąga, co nie znaczy, że brak point, nad którymi czytacz ma pomóżdżyć.

Monotematyczna?
Wielu poetów i portalowych i nieportalowych pisze o miłości, ale czy to źle, błąd w sztuce?
Moim zdaniem po prostu w tym się właśnie odnaleźli :)

Howgh!
blaszka dnia 25.03.2014 12:40
Chciałabym napisać coś od siebie, ale mike17 wyraził złotoustnie również moje myśli.
Uważam, że masz własny styl, i mnie się on podoba.
Choć i ja czasem czepiam się drobiazgów, lecz ogólnie podziwiam.
W tym wierszu np. za dużo jest "szeleszczących" brzmień ;)
Natomiast mało kto potrafi tak oddać intymną atmosferę, to wymaga odważnej otwartości.
Miłego dnia!
ajw dnia 25.03.2014 13:49
mike - ja jestem zdecydowaną wielbicielką Twoich komentarzy. To niebywałe jak potrafisz ubierać w ciuszki te wszystkie słowa, słówka i półsłówka. Miodzio :)

blaszko - szeleszczenie jest (jak dla mnie) nieodłącznym atrybutem miłości fizycznej, podobnie jak mlaskanie, plaskanie i inne onomatopeiczne odgłosy ;)
blaszka dnia 25.03.2014 13:52
No, jeśli używa się celofanu zamiast odzieży...
mede_a dnia 25.03.2014 13:53
ajw - ale ja nie rozbiłam Ci wyrzutów i nie zarzuciłam Ci niczego złego, zatem nie musisz mi się tłumaczyć. Ja mam dla Ciebie podziw, że potrafisz bywać w tych samych sferach za każdym razem inaczej. Jedynie zachęcałam do częstszego wchodzenia w inne tematy, bo tam też doskonale sobie radzisz. Pozdrawiam.
ajw dnia 25.03.2014 13:59
blaszko - słyszałam, że mafia testowała dziewczynki na miss i gdy nie było zabezpieczeń stosowali opakowania po słonych paluszkach. Fuj! To dopiero był szelest ;)))))

mede_o - ale ja lubię się tłumaczyc, nawet jak mi nikt nic nie zarzuca. Taka karma. ;)
blaszka dnia 25.03.2014 14:04
Nasza polska mafia? Z Pruszkowa? No popatrz, jacy troskliwi mafiozi, a jak musieli cierpieć, gdy drobinki soli...
ajw dnia 25.03.2014 14:16
Chyba tak, pruszkowska, podobno nadzorowali wybory miss. Ślubny mi przeczytał artykuł, gdy wpiętralałam paluszki. Moje były z sezamem ;)
Hallam dnia 25.03.2014 17:28 Ocena: Świetne!
bardzo ładnie i ciekawie " "rytmem jednostajnie przyspieszonym" super ( :
ajw dnia 25.03.2014 17:58
dzieki, hallamie. miło Cię widzieć :)
Wiolin dnia 25.03.2014 18:27
Witaj Ajw.

Podobno w żadnym zegarze nie znajdzie się wskazówki jak żyć. W Twoich wierszach - owszem. Nie tylko jak żyć, ba, nawet kochać. Jak przylegać żeby być w siebie obleczonym. Pozdrawiam.
ajw dnia 25.03.2014 18:47
Boję się, że takie wskazówki to jednak odbieranie wolności. Może jednak nie powinnam ..
tyria dnia 26.03.2014 18:30
Ja zawsze uważam, że jakieś małe niedoróbki są czasami na plus:) właśnie styl, tak ale własny i Ty go masz. Pozdrawiam.
romantyczna dnia 27.03.2014 08:33 Ocena: Świetne!
A mnie się podoba. Wystarczy tylko spojrzeć na te wersy, a już wiadomo, ze to Ty. A że ja jestem fanką Twojego stylu i myślenia (bo podobnie odczuwamy), biorę wszystko bez szemrania, każdy wiersz, zarówno ten prosty, jak i trudniejsze.

Pozdrawiam zza ośnieżonych gór
ajw dnia 27.03.2014 09:43
Cieszę się, ze Wam się podoba, ale skorzystałam z podpowiedzi Bożeny :)
Lenix dnia 27.03.2014 13:48
Dzień dobry. :)
Kiepsko piszę, więc podepnę się pod komentarz Mike`a.
Mało słów, a wszystko czuć aż nadto.
Pozdrawiam wiosennie. :)
ajw dnia 27.03.2014 13:53
Lenix, dawno Cię nie było! Witaj :)
Dobra Cobra dnia 05.04.2014 16:09 Ocena: Świetne!
Tu jednak chodzi zapewne o inne wypelnienie...

Droga ajw,

Znów kolejny piekny kawałek z Twojej stajni poessssjjjjji. Piszesz o miłości tak dosłownie, ze każdy koneser Twego talentu odnajduje w tym siebie. Czyż to nie największa pochwała dla żyjącego autora?

Gdyż niestety wielu slawnych wierszopisarzy dopiero po smierci zaznało nieprzemijającej sławy, a Ty jeszcze przed :)

Kobieta jest tą amforą, którą wypełnia jej samczyk zawartościa. I nie zawsze o nasienie tu chodzić moze, gdyż niewiasta wiele uczy się, będąc w stadle z mężczyzną, ale niekoniecznie fanatykiem;)

I tak ja odbieram te bossskie krople Twej prossssy.

Brawo!

DoCo z ukontentowaniem"
ajw dnia 05.04.2014 16:13
DoCo, jak Ty się pięknie odnajdujesz w poezji. Jestem z Ciebie dumna jak facet ze swojego fiutka ;)
Dobra Cobra dnia 05.04.2014 16:16 Ocena: Świetne!
Sam jestem zadziwionym!
ajw dnia 05.04.2014 16:18
Ja wiedziałam, ze Ty pod tymi karakułami chowasz liryczne serducho :)
Dobra Cobra dnia 05.04.2014 16:19 Ocena: Świetne!
Oj tak...
ajw dnia 05.04.2014 16:24
No proszę jak to na poezji zmienia się "imidż" naszego drogiego DoCo :) Faceta o wielu twarzach i jednym sercu bijacym w rytmie cha-cha ( jako, że DoCo lubi sie smiać) ;)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
Gabriel G.
14/04/2024 12:34
Bardzo fajny odcinek jak również cała historia. Klimacik… »
valeria
13/04/2024 23:16
Hej miki, zawsze się cieszę, gdy oceniasz :) z tobą to jest… »
mike17
13/04/2024 19:20
Skóra lgnie do skóry i tworzą się namiętności góry :)»
Jacek Londyn
12/04/2024 21:16
Dobry wieczór. Dawno Cię nie było. Poszperałem w tym, co… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty