Cytat:
Nikt nie przeszedł obok ciebie obojętnie...
Wielokropek po pierwszym zdaniu. Jeszcze na dobre tekścik się nie zaczął, a już rozwlekasz niepotrzebnie a potem jeszcze walisz enterem. To nie jest wiersz przecież, po co więc takie rozbicie tekstu?
Cytat:
Ludzi zawsze fascynowała śmierć. Najlepiej taka popisowa, z przerażeniem malującym się w zastygłych oczach.
Nadużywane zwroty.
Cytat:
Twoje oczy były zamknięte, a szare skrzydełka złożone na brzuszku jak do modlitwy. Gołębiej modlitwy...
Powtórzenie słowa modlitwa nie służy tekstowi. Podobnie jak nieszczęsny (znowu) wielokropek na końcu. Znowu rozwleka coś, co raczej powinno być zwarte. Że gołąbek, to nie zaskakuje, człowiek by tak nie leżał (zostałby znacznie szybciej sprzątnięty).
Mnie nie wzruszyło. Za krótkie, żeby mogło być moim zdaniem czymkolwiek. taka wpraweczka w pisaniu, udana co najwyżej przeciętnie.