Kazałaś zedrzeć z siebie spółgłoski, fale niosły się
w rozdygotaniach. Głośno. Dotknąłem skurczu,
był ciepły jak brzegi łaknące pływów; pokryte wargami -
jedynym kolorem, którym powlekałaś mnie i płótna.
Szadź była pociągnięciem wzdłuż łodyg; roziskrzała
pastwiska, powieki wydrążone z czucia. Potem śniłaś o głowach,
które wypalały całe miastostepy; moją zamknęłaś w chłodni.
Podobno miała wytrzymać dłużej; nie wrócę
zza wielkiego lodu. Wyłowisz tylko ręce,
a linie po istnieniu rozpuścisz jak rosę.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt