Książka zwraca na siebie uwagę tajemniczą okładką. Co też znajduje się w tym pięknie rzeźbionym, starym kredensie, który z pewnością pamięta przynajmniej II RP, a może nawet i czasy zaborów? Jakie tajemnice kryją szafki i szufladki? Jaką historię usłyszymy w trakcie ich otwierania?
"Krakowski kredens" Krafta trudno nazwać powieścią. Przynajmniej ja mam trochę oporów w tej kwestii. Skłaniałabym się bardziej do nazwania książki zbiorem biografii osób należących do rodziny Walasików i ich najbliższych. Poznajemy losy Stanisława, jego żony Janiny, ich dzieci: Marii, Piotra, Gabrieli i Michała, a także Tomasza – męża Marii i Dariusza – męża Gabrieli. Na zakończenie Autor serwuje najmocniejsze uderzenie, które na długo pozostaje w pamięci.
Starsza pani słyszy w torebce dzwonek telefonu komórkowego. Nie mogąc się przyzwyczaić do nowej technologii, złorzeczy całemu światu – świat bez komórek miał się całkiem dobrze. W końcu udaje się odebrać połączenie. Dowiaduje się, że jej męża przed chwilą zabrało pogotowie. Co się stało? Jak to możliwe? Przecież Stanisław czuł się dobrze, gdy wychodziła na zakupy. Jej życie ma się odmienić... Próbuje dodzwonić się do dzieci i w tym momencie poznajemy członków rodziny Walasików, z perspektywy Janiny – żony i matki. Jedziemy z nią do szpitala, gdzie Stanisławowi nie przepowiadają przeżycia nocy. Tu dopiero zaczyna się prawdziwa historia.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt