- Nie wierć się tak, przecież jesteś związana!
- Mmmm... mhm... MMMM!!!
- Ależ ty jesteś marudna! Dobra, usta mogę ci odkleić! Lepiej?!
- Ty draniu! Odwiąż mnie natychmiast!
- Słucham?! Jeśli nie zamilkniesz znowu cię zakleję, droga Mimi.
- Nie jestem Mimi!
- Nie ważne. Za to jesteś śliczna.
- Dlaczego mnie rozebrałeś?
- Jesteś piękną kobietą, chciałem, żebyś umarła nago. To chyba podniecające?
- Błagam, nie zabijaj mnie. Zrobię, co tylko zechcesz!
- Za późno, już postanowiłem. Strzykawka, którą widzisz, to narzędzie, które pozbawi cię życia. Nie będzie boleć, obiecuję.
- Proszę...
- Jak masz właściwie na imię? Chciałbym wiedzieć kogo posyłam do nieba.
- Julia.
- Pięknie. A teraz zamknij oczy. I nie płacz, proszę!
- Dlaczego ja?
- Przypadek. Planowałem to od roku. A wiosna, to idealna pora na takie zabawy. Obiecałem sobie, że gdy spadnie pierwszy wiosenny deszcz, zacznę realizację moich planów. To właśnie dziś, moja droga! Ale teraz cisza, daj mi się skupić, chcesz umierać cały dzień?!
- Cholera! To nie jest takie proste! Zamknij oczy do diabła!
- Mam dopiero trzydzieści lat, błagam...
- Przestań! Sama widzisz, że mam problem z wbiciem igły i jeszcze mnie denerwujesz!
- Przepraszam. Mam dzieci, zrozum!
- Ile?
- Co ile?
- Aleś ty głupiutka, pytam ile masz dzieci!
- Dwoje.
- Cholera! Po co mi to mówisz? Teraz już w ogóle będzie ciężko!
- Nie, troje! Zapomniałam, mam trójkę, dwóch chłopców i maleńką córkę.
- To czemu do diabła od razu nie powiedziałaś? Już dobrze... Szlag by trafił!
- Co się stało?
- Chyba cię nie zabiję! Jakoś nie potrafię? Tyle książek przeczytałem, tam wszystko wygląda inaczej!
- Jak?
- Zabójca uprowadza kobietę, przywiązuję ją, czasami gwałci, albo znęca się. Na końcu zabija i odchodzi szczęśliwy w oczekiwaniu na medialną sławę!
- To w książce, w życiu jest inaczej. Jak ci na imię?
- Alan.
- Rozwiąż mnie, Alanie, proszę. Pójdę sobie i zapomnę o tobie, obiecuję.
- No nie wiem? Spróbuję jeszcze raz. Zamknij oczy i przestań się na mnie gapić tym cielęcym wzrokiem!
- Nie mogę... Cholera jasna! Źle to zaplanowałem, nic z tego nie będzie!
- Dziękuję, Alanie. Dobry z ciebie zabójca!
- Kto?!
- Przepraszam, nie to miałam na myśli. Rozwiążesz? Muszę siusiu!
- Słuchaj, Julio. Nie drażnij mnie, okej?
- Ale ja muszę!
- Dobra, ale musisz obiecać, że zapomnimy o całej historii! Wstawaj.
- Oczywiście, Alan. Wiesz, nawet miły z ciebie facet.
- Odlej się, ubierz i już idź, zostaw mnie samego. Cholera, muszę dopracować szczegóły. Co ty, kurwa, robisz?!
- Na podłogę, ale już! Łapy za głowę!
- Zwariowałaś? Schowaj tego gnata!
- Wal się, ćwoku! Na podłogę, albo nie żyjesz! Źle trafiłeś pojebie! FBI! Jesteś aresztowany!
- FBI?! Kurwa, tego nawet w książce by nie wymyślili! Ostrożnie z tymi kajdankami, chcesz mi ręce połamać?!
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt