kiedy słońce spojrzało mi w oczy
trawy wzięły za cel bose pięty
chciałem rosę o ulgę poprosić
obie nogi utkwiły wśród pnączy
nucąc psalmy chwaliłem te więzy
wtedy słońce zmrużyło znów oczy
z mętnych myśli uplotłem już koszyk
po raz drugi i trzeci i enty
chciałem rosę o spokój poprosić
lęk mnie dopadł przed sądem - tym bożym
bo czyż można tak stać jak zaklęty
kiedy słońce ogrzewa wciąż oczy
plącząc zmysły z niewiedzą trzy po trzy
puszczam z dymem korzenie i pędy
słońce z góry spogląda mi w oczy
i chce rosę o łzy dla mnie prosić
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt