Proza » Miniatura » Dlaczego?
A A A

Kolejna kula świsnęła mi koło ucha. Czuję, że już niewiele wytrzymam. Drżącą ręką chwytam pistolet. Celuję do mężczyzny stojącego najbliżej. Przyglądam mu się chwilę. Wygląda bardzo młodo. Za młodo na śmierć. Dlaczego musiało nas to spotkać? Świadomość odbierania komuś życia przytłacza. Jeśli za chwilę nie nacisnę spustu, to właśnie moje ciało dołączy do tego przerażającego cmentarzyska. Huk wystrzału.

 

I już po wszystkim. Pod stopami płynie ocean ciemnej, powoli krzepnącej krwi. A w nim toną bezwładne ciała innych żołnierzy. Przyjaciół i wrogów. Jeszcze chwilę temu stali po przeciwnych stronach, teraz wspólnie odchodzą do innego świata. I nagle nie ma bezsensownych podziałów. Nagle nie liczą się odmienne poglądy czy inna flaga na mundurze. Więc po co to wszystko? Patrzę na młodego chłopaka, który rzucił się z pomocą. Jeszcze nie wie, że moje kule są bezbłędne.

 

I znowu mam idealną okazję. Podnoszę pistolet. Tysiące myśli. Ale tylko jedno pytanie: dlaczego? W oddali słyszę jakieś krzyki. Już wszystko mi obojętne. Już nigdy więcej nie zabiję. Rzucam broń.

I nagle ogarnia mnie dziwne uczucie. Powoli osuwam się na ziemię. Łapię ręką za serce. Ciepło. Zbyt ciepło. Zamykam oczy. Przepraszam – szepczę ostatkiem sił. I tonę w krwistej czerwieni.    

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
niewidzialna-pisarka · dnia 05.06.2014 05:56 · Czytań: 794 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 5
Komentarze
gitesik dnia 05.06.2014 12:53
Krwiste cmentarze, to kopalnie złota.
viktoria12 dnia 05.06.2014 17:49
Trudny bardzo wybrałaś temat: żołnierskie uczucia związane z wojną. Wielokrotnie do Twojego tekstu wracałam zastanawiając się, że może źle coś napisałaś, bo tekst we wprawkach, bo zapewne trzeba coś poprawić.
Tak, to i owo bym zmieniła. Ale przecież różne są myśli mężczyzn, którym dane było strzelać z ostrej amunicji i zetknąć się oko w oko z wrogiem...
Zapewne wrócisz do Twojego tekstu za jakiś czas; dostrzeżesz, co można zmienić.
Może bohater Twojej miniaturki jest bardzo zmęczony i wydarzenia toczą się, niejako, w zwolnionym tempie?

Bo ja to widzę tak:

,,Nabój za nabojem, cholera, szybciej! Jak nie zdążę - kulka albo krzyżyk. Szybciej! Magazynek! Dlaczego drżą mi ręce ?! << Spokojnie... spokojnie... >> - przypominają mi się pouczenia kaprala. Jak spokojnie, kurwa, kiedy kule gwiżdżą koło uszu?!
<< Spierdalaj z mojego zasięgu ! >> - wrzeszczę w myślach do młodego wroga. Ma najwyżej dwadzieścia lat. Młokos. Czego on tu szuka? Czego ja tu, do cholery, szukam?!
Bach, bach, bach. Trup ściele się gęsto, barwiąc ziemię na czerwono. Krew, dużo krwi. Zaraz się zerzygam. Latają w powietrzu kawałki ludzkiego mięsa. Któryś z tamtych przypierdzielił w naszych granatem. Wszystkie chwyty dozwolone.
Zaraz się zesram".
- Co to ?! - wrzeszczę do kolegi obok. Widzę przerażone oczy. Kula ze świstem leci wprost na niego. Dostał w aortę brzuszną. Nawet nie jęknął. Koniec.
- Łajdaku! - pruję z karabinku do zamaskowanego w krzakach przeciwnika. Dolatuje mnie wrzask i zaraz potem przeciągłe wycie. Śmiertelnie ranny będzie dogorywał z wywalonymi na wierzch bebechami.
,, Nigdy więcej! - krzyczę do siebie. - Nigdy więcej! "- ale nikt moich myśli nie słyszy.
,, Co to? " - myślę. Ciepła plama rozlewa się po moim moro.
<< Czy to była kula synku, czy to serce pękło... >> - przypomina mi się wiersz Baczyńskiego. Ktoś ciągnie mnie za nogi. Któryś z naszych próbuje mi pomóc. A mnie jest już wszystko jedno. Mam w dupie całą parszywą wojnę.
Chcę umrzeć. "

Z góry przepraszam za mocne słowa.

Dwa obrazki, jeden temat. Wojna. I tak naprawdę - nigdy nie wiadomo, jak o niej pisać...
blaszka dnia 07.06.2014 22:34
Jest bardzo patetycznie, a mimo tego, a może właśnie dlatego nie udaje Ci się oddać właściwych emocji przedstawianego wydarzenia. Raczej sztucznie wyszło.
Usunięty dnia 08.06.2014 14:29
Coś tu nie gra. Niby tekst jest dobrze poprowadzony, poprawny stylistycznie, ale trochę przerosły go okoliczności przyrody. Tam nie ma czasu na takie przemyślenia. Jest szybka akcja, naskakujące na siebie z zawrotną prędkością klatki. Głębokie przemyślenia mogą przyjść później i pewnie przychodzą. A nawet jeśli jakichś ich zalążek pojawia się w trakcie, musi być przynajmniej opisany bardziej dynamicznie.

Też na miniaturę tego bym nie zrzucała. To jest taki skrawek, sprawiający wrażenie wydłubanego z dłuższego tekstu.

Co nie zmienia jednak faktu, że piszesz dobrze. Będę o tym pamiętać.

---
Kolejna kula świsnęła mi koło ucha. Czuję, że już niewiele wytrzymam. Drżącą ręką chwytam pistolet. Celuję do mężczyzny stojącego najbliżej. Przyglądam mu się chwilę. Wygląda bardzo młodo. Za młodo na śmierć. Dlaczego musiało nas to spotkać? Świadomość odbierania komuś życia przytłacza. Jeśli za chwilę nie nacisnę spustu, to właśnie moje ciało dołączy do tego przerażającego cmentarzyska. Huk wystrzału.



I już po wszystkim. Pod stopami płynie ocean ciemnej, powoli krzepnącej krwi. A w nim toną bezwładne ciała innych żołnierzy. Przyjaciół i wrogów. Jeszcze chwilę temu /przed momentem/ stali po przeciwnych stronach, teraz wspólnie odchodzą do innego świata. I nagle nie ma bezsensownych podziałów. Nagle nie liczą się odmienne poglądy czy inna flaga na mundurze. Więc po co to wszystko? Patrzę na młodego chłopaka, który rzucił się z pomocą. Jeszcze nie wie, że moje kule są bezbłędne.



I znowu mam idealną okazję. Podnoszę /unoszę/ pistolet. Tysiące myśli. Ale tylko jedno pytanie: dlaczego? W oddali słyszę jakieś krzyki. Już wszystko mi obojętne. Już nigdy więcej nie zabiję. Rzucam broń.

I nagle ogarnia mnie dziwne uczucie. Powoli osuwam się na ziemię. Łapię ręką za serce. Ciepło. Zbyt ciepło. Zamykam oczy. Przepraszam – szepczę ostatkiem sił. I tonę w krwistej czerwieni.

---

Z tymi "i" na początku zdań musisz coś pomyśleć. Jedno, dwa przejdą, ale nie w co drugim zdaniu.
niewidzialna-pisarka dnia 08.06.2014 21:33
Dzięki za komentarze, po ich przeczytaniu rzeczywiście zauważyłam, że brakuje tu dynamizmu. Zastanowię się nad tym tekstem i spróbuję go jakoś poprawić. Co do powtórzeń słowa "I" na początku zdań, to chyba zupełnie nieświadomie wplotłam tu pewną rytmiczność z poezji.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty