z punktu widzenia ślimaka - al-szamanka
Proza » Miniatura » z punktu widzenia ślimaka
A A A
Od autora: Tekst jest następstwem przejedzenia w restauracji chińskiej... i pewnego zdjęcia.

- Jeżeli dasz tylko krok do przodu, zegar rozpocznie wędrówkę wstecz - zapowiedział Głos, a w jego tonie wyczułam lekkie rozbawienie.

Jak miałoby to być możliwe? Leżałam na wilgotnej ziemi zalana tęczowym światłem przesączającym się przez ciężkie krople rosy, które sprawiały wrażenie, że lada chwila osuną się z traw ponad moją głową. I chyba byłam sparaliżowana, gdyż mogłam poruszać wyłącznie powiekami.
Dziwne, ale świadomość tego faktu wcale nie zrobiła na mnie wrażenia. Rozciągnięta na wznak, spoglądałam na dłuższą wskazówkę słońca roztrącającą na boki napływające chmury. Czas odsłaniał południe.
Kątem oka dostrzegłam ślimaka przylepionego do łodygi jakiejś nieznanej mi rośliny. Nastawił czułki w moim kierunku i chwilami uderzał jedna o drugą w dziwacznym rytmie, który kojarzył mi się z alfabetem Morse'a. Dźwięk był szeleszczący, nieprzyjemnie nachalny i przeszkadzał mi skupić się na sobie.
Kurcze, dlaczego tu jestem i skąd się wzięłam jęknęłam bezgłośnie.

- Awaria systemu - odpowiedział szybko Głos. - Przeskok na linii spowodowany zbyt sutą kolacją u Chińczyków. Jesteś pewna, że nie domieszano do woku jakichś grzybków halucynogennych? Spin twoich komórek dostał prawdziwego amoku i teraz zamiast być taka jakaś, jesteś taka owaka. Nawet ja nie potrafię określić na jaką płaszczyznę i w jakie okienko wpadłaś. Ale może da się coś zrobić.

Jesteś Bogiem pomyślałam.

- Chyba nie. - Głos jakby się zawahał. - Raczej iluzją. Ty i tobie podobni powołujecie mnie do życia, a potem ja robię to samo z wami. Takie szalone sprzężenie zwrotne bez początku i końca, jak halucynacja, niemniej z namacalnymi przejawami, których dowodem jesteś ty chociażby. Ja jestem ponad wszystkim i we wszystkim, chociaż jako nieokreślony sam w sobie nie mam znaczenia.

Cholera, a jednak grzybki.

- Nie przejmuj się, posłuchaj, co ślimak nadaje.

Zamknęłam oczy i posłuchałam.
Poruszyłam ręką, nogą, a potem rzuciłam budzikiem o ścianę. Nie dlatego, że dzwonił. Chciałam się przekonać, że coś mogę.
Z prawdziwą przyjemnością odnalazłam siebie w rzeczywistości.
Wszystko jest raczej OK. Oczywiście muszę się tylko przyzwyczaić, że zegarki chodzą w przeciwną stronę, a w bankach używają liczydeł, bo dziwnym trafem poznikały komputery. 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
al-szamanka · dnia 25.06.2014 05:28 · Czytań: 981 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 11
Komentarze
blaszka dnia 25.06.2014 09:00
Al,
dlaczego tak krótko? ;(
Ledwie zdążyłam się położyć wśród traw, zmrużyć oczy, patrząc na tęczowe światło, ledwie zastanowić się nad słowami Głosu, a już trzeba wstawać...
Bardzo klimatycznie i w dodatku z nienachalnym poczuciem humoru oraz filozoficzną refleksją.
Zdecydowanie polecam na początek dnia ;)
poi-poe dnia 25.06.2014 13:32
Pani Al., grzybki czy ślimaki? :-)
fotoforum.gazeta.pl/photo/5/re/bb/jpjs/u95Mf8vGdZAaQ1NNWB.jpg
ajw dnia 25.06.2014 14:13
Jest już co prawda po południu, ale na tę porę dnia też dobre. Żałuję, że skończyło się zanim tak naprawdę zaczęło, bo lubię Twój sposób pisania, Al. :)
al-szamanka dnia 25.06.2014 21:08
Blaszko, to miniatura tylko i jak wspomniałam, powstała jako następstwo...
Niemniej dziękuję za poczytanie i dobre słowa:)

Oczywiście, że ślimaki, panie Poi, i to w połączeniu z zegarami. Grzybki zadziałały tu jako silnia. Dziękuję za rozreklamowanie:)

Cieszę się, że lubisz, Ajw. Ja Twoje też. Pozdrawiam:)
zawsze dnia 27.06.2014 06:59
Czas pokazywał południe.
brzmi niefortunnie
Cytat:
Kur­cze, dla­cze­go tu je­stem i skąd się wzię­łam(? -) jęk­nę­łam bez­gło­śnie
+ napisałabym "kurczę"

Cytat:
Je­steś Bo­giem (-) po­my­śla­łam.


Szamanko :) (P)oczarowałaś poranek.
Zwłaszcza ślimakowymi czułkami. Przyjemnie tu.
al-szamanka dnia 27.06.2014 20:21
Zmieniłam z tym czasem, Zawsze. Teraz nawet bardziej odpowiada mojemu konceptowi.
Przyjemnie mi, że zajrzałaś. Dziękuję:)
Zurbanizowany dnia 28.06.2014 14:52
Witam! Podobało mi się bardzo, tym bardziej, że po "chińskiej kuchni" nie raz człowiek się zastanawiał - kto i co do niego mówi, a świat faktycznie zaczął chodzić do tyłu… ;)

Miłego, spokojnego dnia.
Quentin dnia 29.06.2014 13:03 Ocena: Bardzo dobre
Magia i mistycyzm.

Przeważnie stronię od takich opowieści, ale w tym wypadku konkretnie nie mogłem przejść tak po prostu obok ;) Jestem w zasadzie zaskoczony. Podoba mi się ten dialog jakby rozmowa ucznia z tajemniczym mistrzem, który nie ma gotowych formułek cz dobrych rad, zaś waży ostrożnie każde ze słów, jakie wypowiada. Dobra robota.

Przyznam też, że od jakiegoś czasu i mnie chodzi po głowie pewna opowieść, gdzie zamierzam zagiąć nieco czas i przestrzeń. Twój tekst dał mi sporo w tej kwestii do myślenia. Dziękuję, Mistrzu ;)

Pozdrawiam
al-szamanka dnia 29.06.2014 20:21
Aaaa, Zurbanizowany, to znaczy, że też masz podobne doświadczenie:) Nie mniej ślimaki z zegarami zadecydowały o wszystkim.
Pozdrawiam:)

Cytat:
Twój tekst dał mi sporo w tej kwestii do myślenia.

No to bardzo się cieszę, Quentinie:)
Adela dnia 11.07.2014 19:02
Al-szamanko, za krótko, więcej przejedzenia w chińskiej restauracji życzę;)
Czytelnicy głodni:)
Pozdrawiam,
A.
al-szamanka dnia 11.07.2014 20:43
Ha, Adelo, miniatury są zazwyczaj krótkie, tak jak kawałki snu po przejedzeniu;)
Dzięki za wizytę:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty