ROGALIK
7.30. Narzuciłam szybko kurtkę równocześnie starając się wsunąć stopy w znoszone baletki. Nie do końca się udało i musiałam ręką przytrzymać wgnieciony napiętek. Cienkie oczko, widoczne na czarnych rajstopach cicho jak jaszczurka wypełzło na łydkę. Tylko nie to! Spóźnię się , a właściwie nie mam innej pary do przebrania. Drzwi autobusu zamknęły się na mojej torebce.
Niedaleko biurowca jest bistro. Przeliczyłam drobne wyjęte z kieszeni. Dzisiaj samo espresso bez rogalika. Stanęłam przy bufecie. Przede mną czekał , pachnący mocno wodą kolońską z maskującym tupecikiem na łysinie, mężczyzna w markowym garniturze i bębnił zniecierpliwiony palcami po blacie. Barista zręcznie napełnił równocześnie dwie filiżanki z dwóch kurków ekspresu i postawił na bufecie. Sięgnęłam po jedną.
– To moja kawa– wrzasnął mężczyzna –zamawiałem podwójne espresso!
–To są DWA espresso, a nie podwójne espresso – syknęłam . Mężczyzna poczerwieniał i naparł na mnie ciałem. Niewiele myśląc wlałam jego kawę do swojej filiżanki. Sporo się przelało.
– Teraz to jest podwójne espresso –powiedziałam i nie ruszając się z miejsca wypiłam kawę parząc sobie usta.
9.15. Do działu wszedł szef. Wszystkie rozmowy zostały zawieszone.
– Przedstawiam państwu nowego wiceprezesa firmy do spraw dystrybucji na nasz kraj, pana Apoloniusza Kołka – powiedział, lekko skłaniając się w stronę swojego gościa. Zza pleców szefa wyłonił się w całej krasie swego drogocennego garnituru facet z bistra.
Zaburczało mi głośno w brzuchu. Brakowało mi porannego rogalika.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt