Rogalik - Barbara K.W.
Proza » Miniatura » Rogalik
A A A

ROGALIK

 

7.30. Narzuciłam  szybko  kurtkę  równocześnie   starając się  wsunąć  stopy  w znoszone baletki. Nie do końca się udało  i musiałam    ręką przytrzymać wgnieciony  napiętek. Cienkie oczko,  widoczne na czarnych rajstopach  cicho jak jaszczurka wypełzło  na  łydkę.  Tylko nie to! Spóźnię się , a właściwie nie mam  innej pary  do przebrania.  Drzwi autobusu zamknęły się na mojej torebce.

 

 Niedaleko     biurowca jest bistro. Przeliczyłam drobne wyjęte  z kieszeni. Dzisiaj samo  espresso  bez rogalika. Stanęłam przy bufecie. Przede  mną  czekał , pachnący mocno wodą kolońską  z  maskującym tupecikiem  na łysinie,  mężczyzna   w markowym garniturze i bębnił zniecierpliwiony palcami po blacie. Barista zręcznie napełnił równocześnie dwie  filiżanki z dwóch kurków ekspresu i postawił na bufecie. Sięgnęłam po jedną.

– To moja kawa– wrzasnął mężczyzna –zamawiałem podwójne  espresso!

–To są DWA espresso, a nie podwójne espresso –  syknęłam . Mężczyzna  poczerwieniał i naparł na mnie ciałem. Niewiele  myśląc wlałam jego kawę do swojej filiżanki. Sporo się przelało.  

 – Teraz to jest podwójne espresso –powiedziałam i  nie ruszając się z miejsca wypiłam kawę  parząc sobie usta.

9.15. Do działu wszedł szef. Wszystkie rozmowy zostały zawieszone.

 – Przedstawiam państwu   nowego wiceprezesa  firmy do spraw dystrybucji na nasz kraj, pana   Apoloniusza  Kołka – powiedział, lekko skłaniając się w stronę swojego gościa. Zza pleców szefa wyłonił się  w całej krasie swego drogocennego garnituru facet z bistra.

 

Zaburczało mi głośno w brzuchu. Brakowało mi porannego rogalika.

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Barbara K.W. · dnia 09.07.2014 05:29 · Czytań: 611 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 12
Komentarze
Fabularia dnia 09.07.2014 11:41
Witaj!
Napisana przez Ciebie zgrabna scena z życia pracownika biurowego w sentencjonalny sposób ujmuje wszystkie grzechy główne współczesnego konsumpcjonizmu: chciwość, łapczywość oraz impertynencja granicząca ze zwykłym chamstwem, do tego dołóżmy snobizm i pretensjonalność. Tak nas ta kultura przerobiła i to jest naprawdę smutne. A jeśli chodzi o pana tupetem, to naprawdę mierny z niego kawosz, albo za wiele chciał naraz :D

Pozdrawiam i dziękuję za podzielenie się tekstem.
al-szamanka dnia 10.07.2014 09:04
Przed przecinkiem nie robimy spacji, po jak najbardziej.
Spacja przed i po myślniku.
Brakuje trochę przecinków, np:
Cytat:
po­wie­dzia­łam i(,) nie ru­sza­jąc się z miej­sca(,) wy­pi­łam kawę(,) pa­rząc sobie usta.
- chyba tak będzie poprawnie chociaż tak do końca też nie jestem pewna:)

A to pech!
Akurat taki burak, który nawet nie rozumie jak wygląda podwójne espresso zostanie wiceprezesem. Ale taka jest rzeczywistość, że rezultatem kumoterstwa i kuzynostwa jest osadzanie odpowiedzialnych pozycji ludźmi nieokrzesanymi. Nawet markowy garnitur nie pomoże w poprawie wizerunku, natomiast nazwisko Kołek jak najbardziej trafne:)
Tak trafne jak cała miniatura.

Pozdrawiam:)
Barbara K.W. dnia 11.07.2014 11:05
Bardzo dziękuję za uwagi. Ojoj, interpunkcja!!!
Wielkie dzięki za tak miłe komentarze. To moja pierwsza publiczna próba. Chyba zaczną mi rosnąć skrzydła - no, no pomału może po jednym piórku....
ApisTaur dnia 11.07.2014 11:55
witaj Barbaro K.W.

Miniatura sama w sobie jest dobrze napisana, jednak sam pomysł oparty jest na typowym pomyśle przedstawiającym gafę z szefem w relacji: nowy pracownik i szef, nowy szef i pracownik, który niejednokrotnie był przerabiany w przeróżnych wariacjach na temat.
Ogólnie tekst do przyjęcia, ale bez jakiegoś zaskoczenia.

Pozdrawiam :)
Barbara K.W. dnia 11.07.2014 13:07
RACJA! To wariacja ogranego schematu. Spróbuje poddać ocenie cos bardziej swojego.
Pozdrawiam!
ApisTaur dnia 11.07.2014 13:13
Chętnie poczekam :)
Dobra Cobra dnia 11.07.2014 20:17
Barbaro,

Toż to potworna historia! Ale pracownica moze dostanię awans za dwoją przebojowość, bo niektórzy szefowie takie lubią...

Coś się porobiło ze spacjami między wyrazami.


Pozdrawiam i do następnego,


DoCo
Barbara K.W. dnia 14.07.2014 15:13
Dziękuję, ale gdzie tam mojej zdesperowanej urzędniczce do soczystej Kadrowej...
Pozdrawiam
fanny dnia 14.07.2014 18:14
nie chcę się czepiac drobiazgow, interesuje mnie tylko wrażenie, jakie na mnie wywarla Twoja miniaturka. Dla mnie - BRYLANCIK :))) bardzo mi sie spodobala :)
spawngamer dnia 15.07.2014 21:51
Przypomina mi to satyryczny żart z ostatniej strony "Angory". Fajne ale bez wstrząsu.
alea dnia 07.08.2014 14:42
Lubię zwroty typu "wrzasnął". Nie wiem czemu, ale lubię. Przypomina mi formę komunikacji w japońskich kreskówkach.
Pomysł z podwójnym espresso podobał mi się.
Nie podobało mi się zakończenie. Zbyt oczywiste, można było poznać je po słowie "nowego".
A dyrektor pomyślał sobie pewnie w bistro "wariatka!". Ciekawe co pomyślał sobie w biurze...
Barbara K.W. dnia 13.08.2014 12:53
Dziękuję Aleo za wizytę.
Czasami desperackie zachowania brane są przez szefów za umiejętność radzenia sobie pod presją, ale rzadko...
Pozdrawiam
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:60
Najnowszy:wrodinam