obcowanie - ballada sinusoidalna - coca_monka
Poezja » Wiersze » obcowanie - ballada sinusoidalna
A A A

w moich górach pozostawionych mieszka syzyf – Jan.
oddycha proporcjonalnie na krotności miesięczne:
pracy i przepijania – zabliźnia nudę. gdy skrzypi na dachu:
gdybym był bogaty! - śni mu się dal.


między Saint Lazare a Sèvres - Syzyfiona - sąsiadka zza ściany,
żyje przez sen; toczy sumienia w szybach pociągu. trywializm
ma moc uzależniania. znamy się dobrze, słów kilka
przy drzwiach: comment allez-vous ?

pośród osieroconych idei prometeusz okupuje jary.
przeczy teorii, że nie zdobędziemy, płoną ogniska,
flagi na maszt; na dobry początek, kość i ucho.

nad Sekwaną po nocach panoszy się niewidomy.
tuziemcy i des putes nie sprzymierzają się z la lune. równie przechyłe
i przerośnięte znikają w światłowpadach. czerń zmywa czerń.

czas, którego nigdy nie ma à l’heure, pije kawę u zbiegu starostrad,
żyje wśród tchnień nadgryzionych zębem. śniedzieje wespół

i tylko koni żal.



___________
czerwiec 2014



Kolejno: 

Gare Saint Lazare – dworzec kolejowy w Paryżu (czyt: gar sɛ lazar) ɛ - nosowe, krótkie a
Sèvres – podparyskie miasto  (czyt.: seewr)
comment allez-vous ? – jak się pani miewa? (w wolnym tłumaczeniu) (czyt.: komą tale vu)
des putes - kurwy (czyt.: de piut)
la lune - księżyc (czyt.: la liun)
à l’heure – na czas; punktualnie (czyt.: a leer)

francuskie u czytamy, podobnie jak niemieckie ü (u umlaut), wymawiając jednocześnie litery i oraz u
ou
czytamy jak polskie u

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
coca_monka · dnia 17.07.2014 17:23 · Czytań: 782 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 16
Komentarze
Usunięty dnia 17.07.2014 18:06
Bardzo dobry pomysł z wykorzystaniem słów z francuskiego. Podoba mi się szczególnie: "czas, którego nigdy nie ma punktualnie" - bardzo życiowe ;). Bardzo dobry utwór o ciekawej treści.

Pozdrawiam
Miladora dnia 17.07.2014 20:08
Cytat:
w moich gó­rach po­zo­sta­wio­nych miesz­ka syzyf – Jan.

Czy sens byłby inny, Coca, gdyby pozbyć się inwersji?

Cytat:
za­pa­da w sen.
mię­dzy Saint La­za­re a Sèvres - Sy­zy­fio­na - są­siad­ka zza ścia­ny(,)
żyje przez sen; toczy su­mie­nia w szy­bach po­cią­gu. try­wia­li­zmy
mają moc uza­leż­nia­nia. przy­jaź­ni­my się na słów kilka
przy drzwiach: vous allez bien ?

To wszystko rymujące się słowa. No i powtórzenie "snu".
Także "trywializmy/przyjaźnimy" wpada na siebie rymem, a brzmieniowo "sumienia/uzależniania".

Cytat:
vous allez bien ?

Bez spacji przed pytajnikiem.

Cytat:
czas, któ­re­go nigdy nie ma à l’heure(,) pije kawę u zbie­gu sta­ro­strad,

Cytat:
czas, któ­re­go nigdy nie ma à l’heure pije kawę u zbie­gu sta­ro­strad,
żyje wśród tchnień

Te słowa też się rymują.

Ale treść mi się podoba, bo zręcznie wplotłaś i przeplotłaś różne odniesienia do mitologii, a także pewnych piosenek z całym ich klimatem dawności. :)

Miłego :)
coca_monka dnia 17.07.2014 21:26
Apollo,
cieszy podobanie, dziękuję :)

Milu,
zaradziłam tam i tu. dwa sny rzeczywiście mi umknęły. pozostawiłam ostatnie wyłuskane. a inwersję - póki co - wzięłam w nawias.

wiedziałam, że postawienie pytajnika po pauzie będzie budziło kontrowersje :) w języku polskim nie ma spacji, a we francuskim już jest.

bardzo mnie cieszy podobanie treści! ;) dziękuję za czujne oko!

serdecznie dla was!
Usunięty dnia 17.07.2014 22:33
Jasne! Ja tak bardziej oportunistycznie podejdę do tematu. To z racji sugestii Miladory, jak i prób zaspokojenia "się" Autorki.
Czytałem przed i faktycznie "sny" się spiętrzyły. Ale...
Owa sugestia związana z tzw inwersją nie do końca trafia do mnie, co więcej nawet urzeka. Byłbym ostrożny ze zmianą. Podobnie rymy wewnętrzne. Są. To fakt. Ale czy w połączeniu ze specyfiką języka francuskiego nie dodają klimatu, czyż nie spełniają roli tytułowej sinusoidy?
Do mnie ta forma przemawia i mimo ogromnego doświadczenia warsztatowego Miladory, a co z tym się wiąże szacunku dla wiedzy, osobiście nie dłubałbym w treści.
Zaserwowałaś wymagającą pozycję, do której trudno mi się odnieść, czy z którą łatwo mi jest utożsamiać się. Jedno wiem, że kawałek retrospekcji wydobyłaś ze mnie na światło dzienne w sposób niezamierzony, a za to jestem wdzięczny. To tyle przy okazji tej wizyty. Wrócę.
Pozdrawiam.
Miladora dnia 18.07.2014 00:11
Cytat:
w moich gó­rach, (po­zo­sta­wio­nych), miesz­ka syzyf – Jan.

Takie rozwiązanie jest bardzo dobre, Coca. :)
Tylko usunęłabym przecinek przed nawiasem - tam się ich w zasadzie nie stawia.
Także paralelnie przed (płoną ogniska).
Nie ma sensu ciąć wersów przecinkami bardziej, niż jest to konieczne.

Ale tam, gdzie zaznaczyłam w poprzednim komentarzu - przydałyby się.
Aha - wiem, że w języku francuskim jest inna interpunkcja, ale to polski wiersz, w którym pytajnik powinien być postawiony zgodnie z prawidłami naszej pisowni. ;)

Aha, jeszcze jedno:
Cytat:
try­wia­li­zmy
mają moc uza­leż­nia­nia. przy­jaź­ni­my

A gdyby tak zmienić na "trywializm" jako pojęcie ogólne?
- trywializm ma moc uzależniania - odpada wtedy nagromadzenie liczby mnogiej i wpadające na siebie "trywializmy/przyjaźnimy".

A teraz znikam sobie wreszcie. :)
coca_monka dnia 18.07.2014 01:43
Franca napisał:
osobiście nie dłubałbym w treści.

Za późno :) ale dobrze się stało, bo przyznam się szczerze, że czegoś i mnie w wierszu brakowało. i nie zarzekam się, że jest skończony i klarowny.
Franca napisał:
Wrócę.

czekam zatem i dziękuję tymczasem :)

Milu,
trywializmy rzeczywiście wpadały na przyjaźnimy i nie tylko Ciebie uwierały. poprawiłam wedle podpowiedzi. namyślam się jednak nad wydobyciem/wyeksponowaniem liczby mnogiej, bez
jej użycia. konia z rzędem, jeśli mi się uda ;)

wdzięczna za wygładzenie interpunkcji.

i słówko jeszcze o wspomnianych rymach
Sèvres - sen
à l’heure - tchnień.

nie jestem super znawcą j.francuskiego, ale będę się upierać, że rymy owe nie występują. francuskie è (accent grave), jak i eu czyta się z przedłużeniem e, czyta się ciężko, wolno, rozciągając, dodatkowo wymawiając twardo literę r(w obu słowach).
natomiast sen i tchnień, czyta się krótko. stąd akcenty rozkładają się zupełnie inaczej.
ale mogę się mylić :p

Cytat:
Aha - wiem, że w języku francuskim jest inna interpunkcja, ale to polski wiersz, w którym pytajnik powinien być postawiony zgodnie z prawidłami naszej pisowni.

a jeśli to cytat?:) owoż, nie upieram się przy spacji ;)

Cytat:
A teraz znikam sobie wreszcie.

będę wdzięczna za zdradzenie sposobu na znikanie, o!


serdeczności dla was i niskoskłon w podzięce ;)
Miladora dnia 18.07.2014 02:15
coca_monka napisała:
a jeśli to cytat?:)

A owszem - ale cytujesz francuski zwrot grzecznościowy, a nie zdanie z jakiejś książki, które wymagałoby dokładnego odwzorowania pisowni.
Dlatego byłabym za usunięciem spacji. :)

Co do rymów - niezależnie od języka i wymowy słowa te tworzą rymy przybliżone, a one mają zdolność wpadania w ucho, gdy tylko rytm je podkreśli.
Podobnie jest z "śni mu się dal/Saint Lazare".
Ale po tych małych poprawkach, gdy zniknął jeden "sen", reszta wpasowała się już bez problemów i nawet owe przybliżone rymy nadają teraz jakby większą delikatności słowom, nie hacząc.

Ale mam wątpliwości:
Cytat:
że nie zdo­bę­dzie­my (płoną ogni­ska),
flagi na maszt;

Miałaś przedtem dwa przecinki - przed i po nawiasie. Jako wtręt. Wtręty oddziela się przecinkami, więc źle Ci doradziłam. Bo albo w tym przypadku powinny być dwa, albo żaden.
W przypadku zastosowania nawiasów byłabym jednak za ich brakiem, na korzyść wizualnej klarowności wersu.

I sprawdź, czy nie masz o jedną spację za dużo po "Lazare", a przed dywizem, bo na to wygląda. ;)

No to sobie pogadałyśmy. :)

Sposób na znikanie? Wystarczy awaria światła na całej ulicy, jak to miałam późnym wieczorem, a już masz wrażenie, że nie istniejesz. ;)
Uff... udało się pogotowiu elektrycznemu naprawić, więc przyczłapałam ponownie. :)
Usunięty dnia 18.07.2014 04:55
Oki. Jeśli już brniemy w techniczny aspekt wiersza, to mam tu również rym Jan/dal... itd.
To trochę zakrawa w moim odczuciu na "krochmalenie" pościeli z atłasu. Nie neguję celowości rozbierania wiersza na czynniki pierwsze, jedynie zwracam uwagę na prosty fakt; nadmiar pudru też jest zły. Interpunkcja? Owszem wymaga czasami spojrzenia z boku, ale upieram się, co do pierwszego wersu i nawiasu w nim. Drażni dosłownością. W moim odczuciu zbyt wulgarnie dopowiada znaczenie, a nawet ośmielę się napisać, że jest formą szantażu interpretacyjnego, który nie służy pierwszej strofce.
Jeśli chcesz, by syty i cała, jak to w jakimś przysłowiu stoi, to pokażę go po swojemu

w moich górach pozostawionych mieszka syzyf – Jan.

Tak oto, utrzymasz konwencję formy zapisu, dopieścisz (niepotrzebnie - jest na miejscu) inwersję, zadowolisz dłubiących i nazwijmy rzecz po imieniu - nie zaszkodzisz wierszowi. Przecież w przedostatnim jest również mała inwersja i traktuję ja jako klamrę w formie.
Czasami pisząc powinniśmy wejść na drabinę (i to wysoką). Wtedy mamy dystans albo punkt, by "wskoczyć w wiersz" i w nim zatracić się. Dwa w jednym? Ne, ne...
Tak oto wróciłem i szturchnąłem "patykiem słownym" to, co powinno być szturchnięte moim zdaniem. Widzę, że powracasz i czuję nadchodzące ciekawe wpisoczasy. Teraz odkładam patyk na później.
Powodzenia M.
[edyt.]PS.
Wrzuciłem ten wiersz do edytora i pozbyłem się tych wszystkich "tiutań" i ozdobników, tej całej masy dodatków. Tylko słowa. Ożył i czytał się wdzięczniej.
Miladora dnia 18.07.2014 11:10
Franca napisał:
w moich górach pozostawionych mieszka syzyf – Jan.

Faktycznie - to też dobry zabieg. :)
Aha - i faktycznie bez przecinka.
A dla równowagi można go powtórzyć w przypadku ogniska.
Cytat:
prze­czy teo­rii, że nie zdo­bę­dzie­my, płoną ogni­ska,
flagi na maszt;


:)
coca_monka dnia 18.07.2014 12:11
Kochani,
dziękuję za starcie Tytanów ;) wielce budujące.
pochyliłam literki w obu przypadkach, i jestem kontenta.

a przy okazji dokonałam małej zmiany. ponieważ gryzła mi się zbitka uzależnia - przyjaźnimy: zbyt blisko szeleściło, było przesylabizowane, że się tak wyrażę :) pozbyłam się też jednego na, które mnie uwierało. drugie mam w pierwszej strofie.
było:
Cytat:
try­wia­lizm
ma moc uza­leż­nia­nia. przy­jaź­ni­my się na słów kilka


jest:
Cytat:
try­wia­lizm
ma moc uza­leż­nia­nia. znamy się dobrze, słów kilka
Wiolin dnia 18.07.2014 21:01
Witaj Coca.

Rzeczywiście sama :ścina" nad wierszem, bardzo kreatywna. Wydaje mi się że właśnie takie dyskusje dają ciekawe wyobrażenie - Coci twórczyni, i dwojga "poprawczaków". Przy tym zwykły zjadacz wierszy może się dać lekko podgrzać wiedzy.

Wiersz jak zwykle u Ciebie wymagający skupienia . Ciągle rośniesz.
Tak na marginesie - półroczny pobyt we Francji, to niebywały skarb wspomnień. Żaden inny kraj nie zadziałał tak na mnie jak Francja. Pozdrawiam.
coca_monka dnia 19.07.2014 00:20
Wiolinie,
witaj w moich progach, jednak nie straciłam mocy przyciągania. a posucha była długa.
jak wspomniałam wyżej, starcie Tytanów, podane w tej formie buduje ogromnie.

Cytat:
Ciągle rośniesz.

i cóż z tego, kiedy ciągle się czerwienię na komplementa ;)

poza tym, cóż Ci będę, miałeś okazję doświadczyć. dodam tylko, że przesiąkająca powoli ichniejszą mentalnością mam kłopoty odnaleźć tu, w rodzinnym, czas biegnie po innym torze. koniec rozczulania ;)

serdecznie i dziękując!
fantes dnia 19.07.2014 20:03 Ocena: Bardzo dobre
Pozwolę sobie ocenić wiersz z mojej strony :) Owa dal jest zbyt niedosłowna, ponieważ jest sina, zamglona, niepewna. Może lepiej zamienić ją na ...perspektywa? To jedna z uwag. Druga zaś dotyczy puenty, która się też zużywa w tempie ekspresowym :) Pozdrawiam :)
coca_monka dnia 20.07.2014 21:52
Fantes,
perspektywa to widok na przyszłość, a dal to dal. pozostaje poza zasięgiem codzienności, gdzieś tam. poza tym, uzależnieni nie miewają perspektyw.
co miałeś na myśli pisząc o zużywaniu puenty?

niskokłon za poczytanie,
serdecznie :)
Zola111 dnia 22.07.2014 01:45
Najpierw się serdecznie ucieszę, że znów czytam Twój tekst.

Bardzo mi się podoba. Wiem, że przeszedł już poprawki. Jednak pierwszy wers jeszcze budzi moje zastrzeżenia.

Naprawdę wolałabym formę:

w pozostawionych górach...

- bez moich i bez inwersji. Ale to kosmetyka. I jedynie propozycja.

Serdeczności, pozdrowienia,

z.
coca_monka dnia 22.07.2014 11:47
Zoleńko,
dziękuję pięknie za serdecznie ucieszę i podobanie!

jak się pewno domyślasz, z propozycji nie skorzystam, ale dziękuję za wskazanie :)

do poczytania, serdecznie!
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty