Przedstawienie
Teatr ogromny i ludzi tłum,
to lśniący, to szarobury.
Już trzeci dzwonek, już cichnie szum,
kurtyna idzie do góry.
Już reflektory rozdarły mrok,
jaśnieje miejsce na scenie.
Tam każdy z widzów kieruje wzrok,
zaczyna się przedstawienie.
Lecz scena pusta już długo dość
i katastrofy czuć smrodek
Wtedy reżyser udając złość,
mnie każe wypchnąć na środek!
I główną rolę każe mi grać,
bez tekstu i bez suflera.
Mam mu pokazać na co mnie stać,
że jestem większy od zera.
Coś mówię - słyszę na sali śmiech,
coś robię - śmiech znowu gości.
Niekiedy ginie mi w piersi dech.
Jak trafić do publiczności?
Choć się starałem ze wszystkich sił,
pomidor zgniły mnie trafił.
A widz niezadowolony był,
wrzeszcząc żem nic nie potrafił.
Opuszczam już scenę, łeb nisko,
w oczy nie patrzę nikomu,
Niziutką mam cenę za wszystko
i wstyd tak wracać do domu.
Reżyser był jednak w kulisach.
Kazał się kłaniać na scenie!?
W swym wielkim notesie zapisał,
„Niezłe miał chłop przedstawienie.“
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt