Niewinnym był czas,
szczerym głazem,
chłodny i stałym.
A zamiast mchu,
słowa czaszę porastały.
Ile godzin zwlekanych?
Słone jeziora, brzegi kruche,
kolano stłukłaś upadając.
A ja piórem ująłem,
dłonie kojąc przy Tobie.
Listy rwąc z serca,
jesień poczułem mocniej.
I dzieła żyją własnym życiem,
nie rzeknę przeto co wiem,
a to, co zechcesz usłyszeć.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt