Ale zakręciłaś soczyście w głowie. Bardzo owocny wiersz. Pozdrawiam /

no ładnie i soczyście, aż mam ochotę na te czereśnie, i nawet na drążenie w tych czerwonych ustach językiem ach ta wyobraźnia.

sypialnia trochę może być pusta
przypilnuj tylko żeby nie usta

pozdrawiam serdecznie

Piękne czereśnienie, prawdziwy czereśniowy chruśniak! Sugestywnie, gęsto od znaczeń... Z przyjemnością zanurzyłam się w klimat.

Pozdrawiam słoneczną bryzą

amsiu - czasem trzeba spróbować czegoś innego, żeby nie zżarła nas nuda

Milu - pomyślę o tym rymie, póki co jakiś pustostan mam w głowie

Apis - fajowo, ze moja czereśniowa rymowanka wpadła Ci w oko

Wiolin - uwielbiam czereśnie i czekam na nie zawsze z utęsknieniem

DoCo - owa dama siedzi sama, bo taką historyjkę wymyśliła moja wyobraźnia. W końcu element dramatyczny dodaje wierszykowi pieprzu

Apollo - zawsze miałam lekką rękę (szczególnie do wydawania kasy), a lekkie pióro? Miło czytać

Aleksander - to wszystko przez te jędrne czereśnie

mede_o - drygam zatem do Ciebie

introwerko - zatem miałaś owocową kąpiel

wiki - myslę, ze nie wyginęli tylko niektórzy zniewieścieli i chcieliby, żeby kobiety ich zdobywały, a nie odwrotnie. Ja na szczęście (a czasami na nieszczęście - w zaleznosci od humorów moich i jego) mam kogo karmić czereśniami

DoCo - chłopaki nie płaczą tylko płacą

To tez, ale tu szukamy wspólnej platformy porozumienia, gdyż chodzi o to, aby wzbudzić wśrod rodu męskiego pozagenitalne formy odczuwania świata. Jak mawiał Walery Sałata!

DoCo

DoCo - ja nie wiem czy to jest w ogóle możliwe, albowiem gdyż ponieważ menszczyzna to nie jest przyjaciółka, tyle, ze z fiutkiem. Meski mózg jest inaczej zbudowany (czytaj: ubożej wyposazony ) za to bardziej wyposażyła was natura na zewnątrz, a nas do wewnątrz. Pozagenitalne formy odczuwania są u Was na poziomie jednokomórkowców, a właściwie dwujajowców Oczywiście to żarty i mam nadzieję, że żaden mężczyzna się nie obraził, gdyż tak naprawdę jednym z ważniejszych narządów, które u mężczyzny cenię jest mózg I poczucie humoru

Milu - o, jak ładnie

Milu - już skorzystałam z poprzedniej Twojej podpowiedzi /czereśnie-pestkę/

No i bardzo dobrze sobie z tym poradziłaś.

forma w jakiś tam sposób zawsze ogranicza, ale czasem pomaga,
jak tutaj, miało być chyba zmysłowo i jest zmysłowo z nutką tęsknoty,
która ożywia wyobraźnię, przyjemnie poczytać, chociaż niektóre rymy akurat
jak na mój gust zbyt dokładne

Pozdrawiam

Ariadne - też wolę niedopowiedzenia, ale w rymach jakoś tak wszystko mi się dopowiada
Milu - cieszę się, że ci się podoba
marukjo - to moje pierwsze pantum, ale mam nadzieję, ze nie ostatnie
alos - cieszę się, że odczuwa się tę nutkę tęsknoty
Antku - zatem pióro w dłoń i jazda!

I dobrze! Wiemy, że potrafisz napisać pantum! Przydałoby się bez wyjaśnień, może wtedy inni mieliby szansę to odkryć. A tak jest tylko pantum. Dobrze dla pantum.

Całkiem zgrabna zabawa z formą, chociaż treść sama w sobie nie powala. Tak to właśnie często jest, że kiedy bardzo skupiamy się na regularnej formie, przesłanie nie jest już takie wyszukane.
Ale jak na pierwsze pantum nie jest źle
Pozdrawiam

niech o sile wiersza świadczy ilość komentarzy