Nad jeziorem gromadzą się gapie
Nie zna topielec biegu dalszych zdarzeń
Pani koścista przez tłum z trudem człapie
A on życie łapie w toni swoich marzeń
Gdzieś tam ratownik biegnie do człowieka
Nie spekuluję nie wiem co się stanie
Kostucha znudzona ona nie zaczeka
Stoję w slipach miziam się o panie
W dłoni mam piwo jestem prostym widzem
Chcę być jak inni odczuć dramaturgię
W duchu wstyd mi i siebie nienawidzę
Chcę wyznać grzechy uciec w liturgię
To jest słabość w moim słabym ciele
Co robię - proste dzielę się nowiną
Nie nie pomogę pływam niewiele
Zresztą nie pierwszy który tu zaginął
Lecz cóż to za nowina nieszczególna
Gdzieś małym drukiem same suche słowa
Stu w lipcu szpalta nawet nie górna
Wyjdzie nowy numer i liczba nowa
Ważne że żyję tutaj razem z wami
Powiem wam w sekrecie: chuj z topiel...
poetami.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt