- Czy Sowa Polarna może brać kąpiel ? - zapytał mnie Miki.
- Nie wiem, chyba tak- odpowiedziałam.
Zaraz też spróbowałam sobie to wyobrazić.
Taka sowa w wannie.
Moja sowa siedziała i miała wpółprzymknięte oczy.
Woda była ciepła ale nie za bardzo i sowa była zadowolona.
- Wychodź bo zmarzniesz - powiedziałam - woda stygnie.
Sowa tylko otworzyła oczy i spojrzała na mnie ze zdziwieniem a potem powiedziała.
- I o to chodzi. Jestem przecież polarna.
Nie mogłam z nią dłużej rozmawiać bo obok mnie cały czas biegał dinozaur z ludzką głową.
Jakiś Dejnonych czy inny . Ostatnio coraz częściej zakradał się do mojego pokoju
i przeraźliwie ryczał.
- Ciszej, nie rycz tak - powiedziałam.
On na to pokazał mi zęby i uciekł.
Wróciłam do sowy.
Kiedy otwarłam drzwi zostałam ochlapana wodą a sowa rozłożonymi skrzydłami chlapała i chlapała na wszystko.
Zaczęła skakać i fale przelewające się przez wannę stawały się coraz większe.
- Ha, ha - krzyczała.
W powietrzu unosił się zapach wilgoci.
- Proszę nie chlap tak bo zalejesz sąsiadów - prosiłam - ale sowa mnie nie słyszała albo nie chciała słyszeć.
Zamknęłam drzwi od łazienki.
Nie czułam się dobrze,ktoś przecież będzie musiał to wszystko posprzątać.
Nie ma w mieszkaniu nikogo innego tylko ja i zielony dinozaur ale on się nie nadaje , ma za długie pazury.
Kiedy ponownie otworzyłam drzwi do łazienki sowa stała na małym stołeczku ,
na głowie miała moje różowe wałki i przeglądała się w lustrze.
- Czyż nie jestem piękna - powiedziała.
Rzeczywiście była ładna, taka biała i miała duże złote oczy.
Nastroszyła się przez co stała się dwa razy grubsza niż była w rzeczywistości.
Wymaszerowała z łazienki i usiadła na stole.
- Podobało mi się , teraz nałóż mi krem nawilżający.
Nie bardzo wiedziałam co sowie można posmarować kremem nawilżającym więc posmarowałam jej nogi i brzuch .
- Brr , cała się lepię - powiedziała - rozsmarowując dziobem krem na piórach.Kremy są dla ludzi , muszę się wykąpać.
Miki - zielony dinozaur stanął na środku pokoju i zaczął się jej przyglądać.
Zaczęliśmy ją podejrzewać ,że lubi się kąpać i że jednak dziś wieczorem przyjdzie sąsiadka z dołu.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt