Apis, w ostatnich Twoich wierszach wyczytuję pewien rodzaj zniechęcenia, ubolewania nad przemijaniem, gorycz z tym związana, a nawet bezradność wobec zaistniałej sytuacji.

Może takie uczucia to sygnał do nadchodzących zmian? Peel wewnętrznie czuje się źle, najpierw uświadamia sobie porażki, żeby potem odnosić sukcesy. Może na tym polega cały proces?

Tak to odbieram.

Ciekawy wiersz i bardzo ładny cytat.

Pozdrawiam

Podoba się. Klimatycznie. . A puentujący rym w końcówce w wierszu białym - bardzo.
Pozdrawiam.

dobry tekst Apisie, ja zabieram fragment, którym zaczynasz wiersz: " , bo pięknie komponuje się ze słowami pod tekstem, toż to objawy starośći i bezradności, bo w lustrze dostrzegamy, nie tylko wygląd zewnętrzny, ale także to wszystko co zmieniało nas na przestrzeni lat. Zabieram też słowa pani Cornwell, bo pierwsze słyszę, a jest w nich jeszcze więcej niż to co napisałem, wstawiam piątkę i spadam ale jeszcze nie przed lustro, pozdrawiam serdecznie

wiktoria Czas który mi pozostał, raczej nie przyniesie żdnych zmian, a jeśli już, to nie na lepsze. Będąc pozbawionym nadziei, pewnych spraw nie sposób uniknąć.
Dziękuję i pozdrawiam.

Apollo1 Nadmiar niepewności, utwierdza w przekonaniu. Dziękuję za czytanie i wpis. Pozdrawiam

mede'a Miło gościć pod wierszem. Niezwykłe uczucie, móc wywołać odczucie. Dziękuję i pozdrawiam.

Lilah Niestety, nie każdemu równo, i w tym samym tempie. Wielkie dzięki za obecność pod wierszem.

aleksander81 Nie starości się boję Aleksandrze, a umierania w chorobie, bezradność już osiągnąłem. Dziękuję że jesteś tu, poświęcając uwagę. Pozdrawiam

Miluś Przemyślałem, poprawiłem. Tak, nie każdemu równo, nie zależy mi na czasie, już nie. Czekam tylko na godną pointę.

Apisie bardzo realistyczny tekst dający pole do zastanowienia, pozdrawiam.

Panie AT, bardzo dobry, skłaniający do refleksji wiersz pan napisał Ech życie... Tylko mi tu proszę nie tracić nadziei, hę? Bo naślę Fromma

pozrdawiam