Jakiż rozlewny wiersz, Tadeuszu, wielopłaszczyznowy, oniryczny, unoszący się jak mgły, rozpostarte nad zmierzchem i świtaniem...
Pulsująca aura intymności, bolesnego oczekiwania na bliskość, która jest na wyciągnięcie ręki za daleko, by ją poczuć i wchłonąć.
Noc jednak bywa przyjacielem, bo poranek może przynieść spełnienie.

Wersy płyną subtelnie, malowane mocnym, wyrazistym pędzlem, tworzą witraż smaczków i znaczeń, które bardziej widzi się oczyma wyobraźni niż przekłada na język rozumu.
Bo to scenki jakby z innego wymiaru, gdzie rządzą uczucia, instynkt i intuicyjne wyczuwanie drugiego człowieka.
Bardzo kameralnie, tak właśnie sennie, nocnie, miękko

Witaj Bosski.

Świetny wiersz. Niesamowity, pełen obaw...Jak bardzo człowiek musi kochać, aby walczyć o tę drugą miłość. Pozdrawiam ciesząc się widokiem na portalu.

świetny tekst, ale to już nie jest odkrywcze jak widać powyżej, ale cóż więcej pisać o takim wierszu, tylko chłonąć należy i tyle... zabieram z niego(jeśli można) "pokoje zaczynają się niepokoić" i "dnieje trzy po", dla mnie high level i z niego teraz spadam do siebie, niestety;-))) pozdrawiam serdecznie:-)

Strasznie to zasysające. Każda linia wciąga i zachwyca mnie
Nie umiem napisać nic więcej, bo się nie znam

Ale jestem pod wrażeniem, nawet kiedy czytam, że: Zakamarki mózgu masują zmarszczki na wytrawionym czasie

Tylko tego czasu w wierszu jest dla mnie zbyt wiele.

Kamea.

Jak Ty to robisz, że używasz tak wielu środków stylistycznych, tak wiele słów ma podwójne znaczenie, a jednak wszystko jest zrozumiałe i trafia do celu, jakim są ukryte emocje.
Jest pięknie! I choć inne Twoje wiersze wydają mi się świetne, to ten jakby świetniejszy.
Pozdrawiam z rozczuleniem.

Bosski, oj pięknie Ci się te godziny poplątały, oj pięknie. I słusznie się pytają jak i ja, jak Ty to robisz ponownie pokazujesz kunszt narracji z czytelnikiem, czytając jest jakby we wnętrzu, dotyka, głaszcze, i trafia! wraz emocjami, jesteś nietuzinkowy. Pozdrawiam serdecznie. M

Zacznę od przeprosin za moje opóźnienia...i nie spodziewałem się takiego przyjęcia, dziękuję pięknie.
Michale uwielbiam Twoje rozpracowywania tekstów (sic!) nie tylko moich, zawsze pod wrażeniem wyrażeń, pozdrawiam.
Marukjojestem wdzięczny za te czytania, raz, potem dwa i jeszcze, pozdrawiam serdecznie.
Darku a My we dwoch jak stare łyse konie rozumiemy sie bez słów, dzięki Przyjacielu pozdrawiam prawicą
Zoluzawsze kiedy Cię widzę wiem, że przysiądziesz i...podpowiesz, poprawisz i za to jestem Ci bardzo wdzięczny a jak jeszcze kropla zachwytu tom szczęśliwy po brzegi ukłony z buziakiem.
Kameadore witam i pięknie dziękuję zapraszając też do innych, pozdrawiam pięknie
Ajw wiem Ci ja wiem i jestem pełen podziękowań z uśmiechem dla Ciebie
Blaszko jak ja to robię ...już kiedyś napisałem żyję i trawię życie literka po literce pozdrawiam pięknie
Adelodzięki piękne i kiedy znajdę chwilkę pomyślę a teraz pozdrawiam serdecznie.
Tyrio dzięki Ci piękne a robię to...jak tylko umiem, pozdrawiam pięknie emigrantkę miłą
Slowio a ja od siebie dodam, że mi barrrrrdzooo miło, pozdrawiam Cię uśmiechem