Powidoki Rafała T. Czachorowskiego - Zola111
Publicystyka » Recenzje » Powidoki Rafała T. Czachorowskiego
A A A
  • Autor książki: Rafał T. Czachorowski
  • Gatunek książki: Tradycyjna, miękka oprawa
  • Tytuł: Powidoki
  • Kategoria: Tom poezji
  • Wydawnictwo: RTC Warszawa

Rafał T. Czachorowski ma już piękny dorobek: Tomiki wierszy: "Marzenia senne" (Warszawa 1991), "Taniec Prokreacji" (Warszawa 1994). Zbiór opowiadań: "Rodzaje zagrożeń" (Warszawa 1992). Antologie i Almanachy: "Wiersze najszczersze" (Warszawa 1990), "Ławka rezerwowych" - almanach poetycki Warszawskiego Klubu Młodej Sztuki, "Anioł z Bojany" - wiersze o Bułgarii, antologia (Warszawa 1999) i "Miasto nowego milenium" - Antologia poezji dzisiejszej Warszawy, debiuty po 1988 (Kielce 2001). „Powidoki” ukazały się w 2013 roku.

Na okładce tomu wierszy czytamy: …poeta, prozaik, animator kultury, redaktor i wydawca. Autor książek poetyckich i zbiorów opowiadań. Związany był m.in. z Konfederacją Poetów Niezdecydowanych, Stodołą, pismami Enigma i  Magazynem Literackim, obecnie z PAPERmint – magazynem o książkach. Współpracował ze Stołecznym Centrum Edukacji Kulturalnej (…) Organizator wielu warsztatów poetyckich i lekcji o książce oraz spotkań literackich w Warszawie. Pomysłodawca i główny animator warsztatów dla młodzieży: NAPISAŁEM WIERSZ i PRZECZYTAJ MNIE.

Jeśli dotąd nie udało wam się uczestniczyć w spotkaniu literackim z jego udziałem, z pewnością znacie państwo Rafała T. Czachorowskiego jako założyciela i redaktora naczelnego PoetówPolskich.pl oraz redaktora i prowadzącego radiowy program Literacki wolny eter.

 

Tom Powidoki zamyka krótkie posłowie: Od autora. Kilka zdań wyjaśnienia. Tu pojawia się geneza zbioru, tytułu i intencja tego wydawnictwa. Wybiorę z niego kilka słów: … Czytam je, z trudem przypominając sobie ich autora, nie mówiąc już o podmiotach lirycznych, które podobne są tytułowym powidokom(…).

Pojawia się również informacja o zamknięciu pewnego etapu w twórczości Czachorowskiego, pożegnaniu z XX wiekiem, choć w Powidokach jest kilka wierszy z lat 2011 i 12. Właśnie z października 2011 pochodzi Ars Poetica, wiersz zamykający tom.

 

                                               

                                               piszę wiersze potajemnie wstydliwie
                                               w samochodzie na czerwonym świetle
                                               na odwrocie niezapłaconych rachunków
                                               układam myśli w obrazy i zapachy
                                               na zapleczu codzienności
 
                                              15.10.2011; 9:29

 

                                                                                                                                            (Ars poetica, Powidoki, s.49.)

 

I jest to, prócz skromności autora, jaka się wyłania spomiędzy wersów, najtrafniejsza charakterystyka wierszy Czachorowskiego.

Poezja Czachorowskiego to lapidarna wypowiedź. Ze składniowych fraz wybiera samo ziarno. Raczej – niedopowiedziane, by między czytelnikiem a tekstem w relacji odbioru powstał obraz swoisty i intymny, pewnie zależny od osobistych ludzkich doświadczeń. Na pewno – zgodny z intencją komunikatu.

W przestrzeni lirycznej całego zbioru, jak w kadrach autobiograficznego filmu, zdarzają się miejsca spotkań z ludźmi. Przestrzeń miasta: mieszkanie z oknem na miasto, dworce, ulice, skwery, zabytki – w kilku miejscach Europy. Zawsze jednak stanowią tło dla relacji mocno osobistych, rzekłabym nawet – romantycznych.

 

                                                             

                                                              chodzę ulicami w tłumie
                                                              niczym wśród wysokich traw
                                                              raz na jakiś czas jak bażanty
                                                              dziewczęta podrywają się
                                                              do lotu…

 

 

(Leniwy Amor, Powidoki, s. 31.)

   

Teksty - obrazy, skomponowane w spójną całość, układają się w opowieść o więzi poety z podglądanym światem. Wiersze datowane od 1989 do 2012 roku prowadzą czytelnika do wniosku, że dojrzałość to piękny czas na szacunek dla przemijania, starości. W kilku wierszach tego tomu podmiot liryczny przygląda się starcom, budując ich portrety, jak tutaj:

 

                                                             

                                                              cicho jak ciepły wiatr
                                                              idą razem w gęstej mgle
                                                              nie patrzą na siebie
                                                              bo znają każdy swój ruch…
 

 

                               (Przygarbieni staruszkowie, Powidoki, s.36.)

 

Starość (wiek) dotyczy nie tylko ludzi. U Czachorowskiego starzeją się Madonny na witrażach, filiżanka, wazon na tulipany, pióra aniołów, uwięzionych modlitwami.*

   

W kilku z wierszy odnajduje się rekwizyty: przedmioty skupiające uwagę; zespojone z postacią, tworzą aurę w przestrzeni. Zawsze są symboliczne:

 

                                                            

                                                               …wiolonczela zwilgotniała
                                                                 od uścisku jej ud
                                                                 zaraz znowu zacznie grać

 

 

(Wiolonczelistka odpoczywa, Powidoki, s.21.)

 

Sytuacje liryczne to spotkania z ludźmi, z samym sobą, wspomnieniami, refleksjami, a także obserwacje, które zostawiły po sobie tytułowe powidoki.

 

                                                             

                                                              Niziutkie i siwe
                                                              zmęczone wystawą
                                                              usiadły jak mewy
                                                              na schodach biblioteki
                                                               (…)

 

 

(Spotkanie po latach, Powidoki, s.35.)

 

Zdarzają się motywy sakralne, co nieuniknione w kulturze Europy, którą zwiedzamy z podmiotem lirycznym (Asyż, Liege, Brugia, Bruksela ). Ujęte bez bałwochwalstwa i zadęcia (rzekłabym - po tuwimowsku) ale i nie obrazoburczo. Z wprawą i w skupieniu na sensualnych doznaniach, jak w wierszu pt. Assis.

I w końcu erotyki. Subtelne, ciepłe wyznania, zwierzenia. Obraz więzi i rytuału zalotów.

                                                       

                                                          (…)
                                                          Opowiedz mi o tym, jak na brzuchu
                                                          rósł ci tymianek,
                                                          a ja skubałem jego listki
                                                          (…)
 

 

(Tymianek, Powidoki, s.8.)

 

W stylistyce Czachorowski nie sięga lewą ręką do prawego ucha, nie odziera polszczyzny z czasownika, obrazu – z epitetów. Używa języka z szacunkiem, z wysmakowaniem i powściągliwością. Ze zbioru wyłania się postać człowieka w podróży do kwintesencji. Do otwarcia przestrzeni między treścią wypowiedzi a sensem i sposobem postrzegania świata. Nie wszystko się daje dookreślić, jak nie wszystko można zdefiniować racjonalnym szkiełkiem i okiem. Przeczytamy tu także teksty z tajemnicą, hermetyczne, zakodowane. W wierszach Czachorowskiego rezyduje szlachetny humanitaryzm. W poezji istnieje potrzeba szczerości. Powidoki mówią do czytelnika prawdą, i ja im wierzę.

 

* U Franciszkanów, Powidoki, s.20.

Jolanta Zarębska

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Zola111 · dnia 26.09.2014 16:42 · Czytań: 3561 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 16
Komentarze
introwerka dnia 26.09.2014 23:05 Ocena: Świetne!
Zolu,

piękna recenzja, świetnie pokazująca pozorność niepozorności takich wierszy :) Podoba mi się bardzo ta spokojna, pogodna, skupiona na detalu, delikatnie wplatająca pojęcia teoretycznoliterackie podróż do kwintesencji - aż chce się zaśpiewać: "ściskając w ręku kamyk zielony, patrzeć jak wszystko zostaje w tyle..." :) Zachęciłaś mnie bardzo do sięgnięcia po ten tom.

Serdeczności :)
Zola111 dnia 26.09.2014 23:17
Intro,

bardzo Ci jestem wdzięczna za głos. Przyznam, że w czasie przygotowań do recenzji mocno polubiłam wiersze Rafała Czachorowskiego. Zżyłam się z nimi. Może dlatego recenzja "się pisała" sama. Jednak do końca nie byłam pewna, czy mam dość kompetencji. Teraz pewnie rozumiesz, dlaczego nie bardzo miałam czas na komentarze. Choćby Twoich prac :)
Kłaniam się, pozdrawiam,

z.
introwerka dnia 26.09.2014 23:29 Ocena: Świetne!
Oj, Zolu, ja też z czasem na bakier ;( (przygotowania do studiów i do tego wieczny remont w domu :/ Nie dziwię się, że polubiłaś wiersze Czachorowskiego - te, które zamieściłaś, są niezwykłe. A co do braku kompetencji, to nie żartuj tak nawet, jesteś jedną z osób, od których chcę i będę się także w tym względzie uczyć :)

Pozdrowienia :)
Zola111 dnia 26.09.2014 23:33
Intro,

nie żartuj! ;) Jeszcze raz dziękuję.

z.
mario dnia 28.09.2014 13:11
Miejsca, obrazy, sytuacje, rekwizyty, motywy... wszystko jest w tej recencji.

Rzeczywiście świetna !

Pozdrawiam :)
Zola111 dnia 28.09.2014 13:34
Mario,

dziękuję i polecam tom "Powidoki". Pozdrawiam,

z.
bosski_diabel dnia 28.09.2014 14:07
Zolu ta recenzja zasługuje na szacunek jak i poezja Rafała.
Zola111 dnia 28.09.2014 14:44
Bosski,

dziękuję pięknie, pozdrawiam,

z.
kamyczek dnia 03.10.2014 22:43
Zolu, świetna recenzja. Tak przekonująco piszesz o twórczości R. Czachorowskiego - całkiem możliwe, że dam się skusić na lekturę tomu.

Pozdrawiam.
Zola111 dnia 03.10.2014 23:09
Kamysiu,

dziękuję pięknie. Szczerze polecam. Jestem pewna, że tom Powidoki zyska i Twoje uznanie.

Serdeczności,

z.
Miladora dnia 29.10.2014 14:43
Stwierdzam, że jesteś doskonałą recenzentką, Zolu. :)
Wrażliwą i pełną szacunku dla twórcy tomiku i zawartych w nim tekstów.
Z wyczuciem i pięknym językiem opisujesz świat poezji, umiejętnie ponadto posługując się przykładami.
Jednym słowem – umiesz zachęcić do sięgnięcia po recenzowane dzieło. :)

Ale przy okazji:

Cytat:
Prze­strzeń mia­sta: dwor­ce, ulice, skwe­ry, za­byt­ki – w kilku mia­stach Eu­ro­py, miesz­ka­nie z oknem na mia­sto.

Za dużo tych "miast". W kilku miejscach/metropoliach Europy?
Zastanawiam się też, czy tego mieszkania z oknem na miasto nie można by dać do pierwszej części zdania, bo przecinek oddzielający je od "Europy" sprawia, że jest jakby zawieszone w próżni.
- dworce, ulice, skwery, zabytki, widoki z okien mieszkań?

Cytat:
że doj­rza­łość , to pięk­ny czas

Uciekł Ci przecinek, ale spokojnie można go usunąć.


Serdeczności :)
Zola111 dnia 29.10.2014 17:05
Miladoro,

bardzo dziękuję za wnikliwe "szkiełko i oko". Ale i za serce dla recenzji :) Serdeczności, pozdrowienia,

z.
Szuirad dnia 29.10.2014 18:11
Witaj
Poezja to raczej nie mój świat, choć nie powiem, że wierszy całkowicie unikam, raczej boję się trudności w ich rozumieniu, wahania i niepewności czy rzeczywiście zrozumiałem intencje twórcy. Stąd Czachorowski, jak i wielu innych nie jest mi znany, ale opisując jego wiersze pokazujesz jego samego a tematyka przez niego poruszana i do mnie trafia. W tym sensie recenzja udana, przebiłaś się tekstem do totalnego poetyckiego ignoranta. Byłbym nieszczery, gdym deklarował, że tomik zakupię, ale po tej recenzji zapamiętam nazwisko i to to zapamiętam z pozytywnym odcieniem.
pozdrawiam
Sz
Zola111 dnia 29.10.2014 19:42
Szuiradzie,

dziękuję za pozytywny odbiór recenzji. Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałeś. Pozdrawiam,

z.
RattyAdalan dnia 02.01.2015 22:02
Bardzo dobra recenzja. Wyczerpująca i zachęcająca do lektury. Lubię poezję Rafała Czachorowskiego warto ją pomału odkrywać. :)
Zola111 dnia 02.01.2015 23:12
Ratty,

dzięki, pozdrawiam,

z.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty