Moja babka i wulkan Krakatau - sergiusz45
Proza » Inne » Moja babka i wulkan Krakatau
A A A

 Moja babka i wulkan Krakatau

 


W dniu, w którym urodziła się moja babka, zgasło słońce i nie było go przez kilka dni. To była sierpniowa niedziela roku 1883. W tym dniu wybuchł bowiem wulkan Krakatau. Urodziła się w Zawierciu, blisko styku różnych zaborów. Za mąż wyszła mając niespełna 18 lat, za dojrzałego mężczyznę. Z domu wygoniła ją nie tyle matka - wdowa, co powszechna wówczas bieda. Nie była bowiem jedyną córką na utrzymaniu.

Pierwszy mąż babki był bojowcem PPS i mocno angażował się politycznie. Pewnego dnia wylosował krótszą zapałkę i musiał wykonać wyrok na znienawidzonym powszechnie żandarmie. Zadanie wykonał, ale uciekł potem jak głupi do domu, wyrzuciwszy wcześniej rewolwer do studni. Babka przytomnie schowała go w ubraniu i w butach do łóżka, posławszy wysoko, według ówczesnego zwyczaju, pościel. Pościg oczywiście trafił pod właściwy adres, ale mimo że przeprowadzono rewizję, zaglądając także pod łóżko, dziadek ocalał. Nie na długo, bo został odnaleziony przez szpicli i stracony.

Babka miała jeszcze dwóch mężów, bo samotna, obarczona dziećmi wdowa, nie miała prawa się utrzymać. Drugi dziadek był giserem w hucie i biała od żaru stalowa kropla wpadła mu głęboko do oka, zabijając na miejscu. Trzeci dziadek umarł zwyczajnie na suchoty, ale zostawił babce skromne mieszkanie, które przez jakiś czas wynajmowała, a później, po wojnie, sprzedała. Bo wezwała ją na pomoc moja matka, która z ojcem mieszkała w małej świętokrzyskiej mieścinie.

I od tej pory babka zajmowała się mną. Od piątego do jedenastego roku życia, czyli do swojej śmierci. Pamiętam, że nie umiała pisać, ale dobrze czytała stareńką książeczkę do nabożeństwa, co mnie bardzo dziwiło. Była zawsze pogodna i umiała opowiadać baśnie. Jak nikt inny.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
sergiusz45 · dnia 09.10.2014 05:29 · Czytań: 580 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 7
Komentarze
Stan dnia 09.10.2014 13:39
Sergiusz!
Dramat w kilku zdaniach. Wygląda to jak opis powieści na okładce książki, ale ileż ludzkiego dramatu jest w tym zawarte. Niedosyt jednak pozostaje.
Stan
sergiusz45 dnia 09.10.2014 15:45
Stan
Dzięki. Cieszę się, że rozumie mnie dobrze taki czytelnik (także piszący), jak Ty. Pisałem to z myślą o takim właśnie, dojrzałym odbiorcy.
al-szamanka dnia 09.10.2014 19:24
Cytat:
W dniu, w któ­rym uro­dzi­ła się moja babka, zga­sło słoń­ce i nie było go przez kilka dni.

świetny wstęp
A i cała reszta bardzo dobra.
To, że babcia dobrze czytała książeczkę do nabożeństwa wcale mnie ni dziwi. Umiała na pamięć :)
Miniatura, a ile w niej historii.
Podobało się.

Pozdrawiam:)
Hedwig dnia 09.10.2014 20:41
Taka niby sucha relacja - a ile w niej treści.
Bardzo mi się podoba ten tekst.
Pozdrawiam. :)
Heisenberg dnia 09.10.2014 22:12 Ocena: Świetne!
Wszystko jakby w telegraficznym skrócie. "Sucha relacja". Strasznie nie lubię tekstów pisanych w ten sposób. Nie można w nie "wsiąknąć", wczuć się... Dlaczego więc ten mi się tak spodobał? Nie wiem. Jakoś to robisz, Sergiuszu, że Twoje utwory są wyjątkiem. To tak, jakbyś przekonał fanatycznego kibica Barcelony, że Ronaldo jest świetnym piłkarzem. I za to daję najwyższe noty.
stawitzky dnia 14.10.2014 09:23
przez tekst przebrnąłem, człapiąc. Wszystko zaserwowane na tacy, między wierszami gorzka cisza, ni to sensu, ni to mocy, żałosne granie pod publiczkę ''ciężką'' historyjką. Tekst na poziomie gimnazjalnym.
mały apel do redakcji, czas zacząć redagować te teksty, bo takie buble na portalu PISARSKIM to wstyd, nie tylko dla samego autora.
sergiusz45 dnia 14.10.2014 10:49
stawitky
Okazuje się, że Twoje "trzeźwe" poglądy są jeszcze bardziej oderwane od rzeczywistości niż te w stanie odmiennym. To zły prognostyk. Naprawdę trudno Ci będzie dogodzić.
Najlepiej napisz jakiś tekst na poziomie ponadgimnazjalnym. Wtedy wszyscy będą wiedzieli o co Ci chodzi.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:83
Najnowszy:ivonna