Sekunda słońca to za mało.
Jasne, żywe obrazy ekscytacji,
Początek duszy radości wariacji.
Myśli tysiące z promieniami zlane,
Gwiazdy najjaśniejszej wyrwane.
Chłonę zapachu smak przyrody.
Skaczę świadomością urody.
Miliardy punkcików nieopisanych
Pomysłów szczęścia mijanych,
Gdy słucham zachwytu istnieniem,
Własnego, samo życie ukojeniem.
Sekunda słońca to za mało.
Sekunda mroku to wieki.
Deszczowy bezsens ogarniać zaczyna
Dokoła świadomość, to przyczyna.
Widzę brud kroplą ujawniony,
Smutku pioruny, całe ogromy.
Bólem istnienia i negatywną myślą
Leżąca sercem, szarością konająca.
Mgła poczucia mego nieopisana,
Z pogody rozpaczą jest zrównana.
Znów liczba nieokreślona złego
Negatywu oddechu też samego.
Sekunda mroku to wieki.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt