Piękny liryk na poły erotyzujący!

Nie będę się może zgłebiał w szczegóły, bo to jednak zawsze inny odbiór, niż Autorki, co może zaburzyć jej postrzeganie i sprofanować myśl przewodnią.

W każdym razie cymes! Dojrzały.


Pozdrawiam,

Cobra Dobra

O, jak miło widzieć Waszą trójkę - Inkee, Lilah i DoCo. Dziękuję za miłe przyjęcie tego żartobliwego wierszyka. Jestem świadoma jego kilku błędów (Inkaa nawet jeden wymieniła), ale często piszę raz-dwa i gotowe, mało poprawiam lub nie umiem poprawić dokładnie. Fajnie, że się spodobało

Inkoo, ciężko mi zmienić to, o czym piszesz, boję się bowiem, że czytelnik się nie zorientuje, o jakie to serce chodzi (niby sawanny a przecież i poety). Jakimże słowem sawannę zastąpić - nie wiem .

P.S. Mam wrażenie, że jakaś czwórka mnie ostatnio prześladuje ;ppp

Do DoCo - masz rację - i piżama i pidżama, to ostatnie raczej coraz rzadziej stosowane. Po ang - pajamas a więc tylko w liczbie mnogiej. Co za wyraz ciekawy. Osobiście uważam, że jest to strój tylko na zimę, w lecie panie - koszulki a panowie nawet z gołym pitkiem, jak to już ktoś gdzieś ostatnio radził na SB :-). Pozdrawiam mego drogiego czytelnika!

Drogi czytelnik mówi, ze piżamowe party to jest to.

Sa też inne filmy z piżamami, np Czego pragą kobiety.


DoCo, pozdrawiając ulubioną the Ałtorkę

Lenix :-), trubadurze - to samo myślałam na początku, żeby ta piżama była w zeberki. Naprawdę :-)
Prorok jakiś jesteś czy co ? Dzięki za odwiedziny, nie napiszę "poczytanie' ani "pochylenie się nad utworem' bo nie układam tekstów do kabaretu .