Złoty medal dla PKW. Za sprawność z jaką po raz kolejny zawala prostą sprawę jaką jest policzenie głosów i sporządzenie protokołów z wyborów samorządowych. Niekompetentna, przysypiająca armia dinozaurów od wielu lat nie nadąża za własnym ogonem ale żadna litościwa kometa nie chce skrócić im męki. Przetarg na nowy system informatyczny ( po cholerę nowy?!) PKW ogłosiła zaledwie na rok przed wyborami, poddawany był testom od 3 miesięcy. Jakim cudem wszystko padło nie mam pojęcia. Aby przetestować system liczenia głosów nie potrzeba dziesięcioleci. A jeżeli stwierdzili, że jednak potrzeba, to po diabła zamieniali stary system na nowy? Ja nie wiem, tam pewnie też nikt nie wie, zresztą jak i w całym kraju. Słyszałem tłumaczenia, że przy obecnym systemie przetargów, gdzie obligatoryjnie wygrywa oferta najtańsza, nie da się zrobić dobrego i sprawnie działającego systemu. Tak tłumaczenie obnaża całą głupotę decydentów. Istnieje bowiem specyfikacja przetargowa, która zobowiązuje komisję do wyboru oferty spełniającej warunki przetargu. Takim warunkiem, domniemywam, było to, aby system informatyczny działał. Albo osoby decydujące o wyborze ofert nie znały tego warunku albo były kompletnymi idiotami i nie umiały ocenić technicznie ofert. Osobiście skłaniam się ku drugiej opcji. Bo jak ocenić ewentualne wyjaśnienie potencjalnej katastrofy mostu, tym, że zawalił się ponieważ wybrano i zrealizowano najtańszy projekt?
Kompromitacją wydaje się również to, że PKW nie zwróciła się o pomoc do jakiejkolwiek instytucji rządowej. Każda z nich ma przecież fachowców – informatyków, którzy mogliby wspólnie z firmą prywatną poradzić coś na ten problem.
Srebro dla marszałka Sikorskiego. Za pomysł powołania specjalnego rzecznika antykorupcyjnego w sejmie. Miałby sprawdzać, czy posłowie nie wyłudzają dotacji na podróże. Niejaki Edward Murphy sformułował zasadę wyjaśniającą jak rośnie zatrudnienie w administracji. Gdy urzędnik ma coś do zrobienia a mu się nie chce, tworzy etat dla kogoś, kto się ma zająć jego robotą. Tamten przy najbliższej okazji robi to samo itd. Działanie Sikorskiego to sztandarowy przykład tego mechanizmu. W kancelarii sejmu pracuje prawie 1300 osób. Rozliczenie delegacji to nie syzyfowa praca. W sejmowej kancelarii istnieje przecież księgowość. A może nie? Nic mnie już w tym kraju nie zdziwi.
Medal z krowiego placka ( brązowy) przyznaje trzem posłom PIS za ekonomiczne myślenie i praktyczną oszczędność. Nie będę się nad nimi pastwił, temat nie jest warty słów tylko prokuratora. Kolejni przedstawiciele narodu ukazują nam bolesną prawdę o klasie politycznej w naszym państwie. Patrząc na to co się tu dzieje, m.in. na ciąg blamaży PKP, teraz z biletami na osławione, niepotrzebne, drogie i zbyt szybkie na nasze tory pendolino postulowałbym zmianę nazwy naszego kraju z Polska na Awaria. Herbu przepalony bezpiecznik.
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt