księżyc w sosie grzybowym - Miladora
Poezja » Wiersze » księżyc w sosie grzybowym
A A A

znów jak co roku niemal po łokcie
urabiam ręce bo idą święta
wszystko się staje natychmiast droższe
więc tylko miotam wokół przekleństwa
że znów brak forsy do jasnej nędzy
i chyba w końcu wyciągnę nogi
patrząc jak w kuchni króluje księżyc
w sosie grzybowym
 
wywar bulgocze za oknem świta
zapach się szwenda w kątach mieszkania
a ja szaleję warczę jak brytan
bo tysiąc uszek wciąż mi się kłania
nic więc dziwnego że w głowie mętlik
i już o litość jedynie proszę
zwłaszcza że w oknie ciągle tkwi księżyc
w grzybowym sosie
 
wałkuję ciasto farsz się ostudził
w dłoni kieliszek skacze jak pajac
i jakoś nikt mnie nie chce obudzić
z tego koszmaru – mam czego chciałam
bo zamiast zwiewać z domu w te pędy
na rajską wyspę z lazurem wody
pichcę i pichcę a w garnku księżyc
w sosie grzybowym

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Miladora · dnia 21.12.2014 20:34 · Czytań: 1020 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 22
Komentarze
introwerka dnia 22.12.2014 00:10 Ocena: Świetne!
Milu,

zdaję sobie sprawę, że wypiekając ten wiersz zadawałaś sobie pytanie: po kiego grzyba? Jednak rezultat jest tak po Milowemu smakowity, że pogrążam się w jednym wielkim MNIAM,

bo do tej księżycowej pieczarki
trzęsą się uszy, garną się garnki :)

Serdeczności pieczarkowo rozmarzone :)
Zola111 dnia 22.12.2014 00:46 Ocena: Świetne!
Milu,

mówiłam Ci, że to łajdak, w dodatku - w sosie grzybowym ;)

Pięknie się z nim rozprawiłaś. Gdybym mogła pomarudzić:

Cytat:
mam to co chcia­łam


raczej:

mam czego chciałam

ale to drobiazg.

Bardzo mi się fajnie czytało. Uśmiechy i buziaki,

z.
Miladora dnia 22.12.2014 01:39
introwerka napisała:
zadawałaś sobie pytanie: po kiego grzyba?

No właśnie. :)
Po kiego grzyba pichcę te grzyby. Ale inaczej by mnie wydziedziczono. :|

Zola111 napisała:
mam czego chciałam

Masz absolutną, świętą i przenajświętszą rację, Zoleńko. :)
Tak jest lepiej. Mało tego - przy okazji ścięłam jeszcze jednego sięjaka.
Cóż, kiedy w oczach ma się same grzyby i uszka, to reszta jakoś umyka.
Właśnie skończyłam 570 sztuk tych łobuzów, a to nie koniec. :|
Chyba poproszę o eutanazję.

Kochane - Gwiazdko i Zoleńko - dziękuję grzybowym ukłonem i zaręczam, że w farszu nie było halucynogenów (ani muchomora). :)
Mnóstwo świątecznym serdeczności dla Was i cieszę się, że mimo wszystko danie smakowało.

Duże buziaki na dobre Święta. :)
Do licha, nawet nie mogę Cię zazielenić, Zoluś, bo nie wyskakuje odnośnik. :|
ApisTaur dnia 22.12.2014 07:16 Ocena: Świetne!
Na to mogę tylko tak Miluś

a ja mam w nosie garkuchnię i już/
no a tradycja? ktoś mi odpowie/
obżarstwo w święta to jest jakiś mus?/
ile potrzeba żarcia na głowę?/
zrywam tradycji przyciasne więzy/
na świętowanie jestem gotowy/
ot popodziwiam pyzaty księżyc/
i święta z głowy//;-)
Zurbanizowany dnia 22.12.2014 07:58 Ocena: Świetne!
Milu.

Tak jest chyba w każdym domu! Rytuał przedświątecznego wariactwa dopada nas co rok. Poddajemy się mu bez gadania, tylko nerwy puszczają. Mówimy sobie, że najlepiej strzelić tym wszystkim w cholerę i wyjechać… Tak, właśnie wyjechać i mieć wreszcie święta… Ale gdzie tam, za rok znowu to samo! Bo babcia przyjdzie, bo wnuczki chcą choinkę, bo wujek odśpiewa nowe kolędy i już się przygotował. A My?… Szalejemy w chałupie i w kuchni, czekając z utęsknieniem aż wszystko powoli się skończy, ale też ciesząc się, że znowu jesteśmy wszyscy razem…

Milu!
Jeszcze raz Wszystkiego Dobrego! Za rok, pójdziemy do dzieci na całe trzy dni, albo… :)
Sergiusz
blaszka dnia 22.12.2014 10:05
Milu!
570 uszek?! To ilu Ty się gości spodziewasz?
Wiersz uroczy, podziałał na wyobraźnię i zobaczyłam Cię w tej romantycznej kuchennej scenerii z kieliszkiem w ręce. Dobrze jest do niego czegoś nalać, wtedy zamiast kląć chce się śpiewać. Mam wypróbowane ;)
Miłego czasu świątecznego
romantyczna dnia 22.12.2014 10:50 Ocena: Świetne!
Milu - nieźle się ubawiłam z Twoim księżycem w sosie grzybowym. Z jednej strony to smutne, a z drugiej śmieszne. Może i każdy z nas zna tą całą przedświąteczną nerwówkę, ale nie ma nic lepszego jak moment, gdy nerwy puszczają podczas kolacji wigilijnej z rodziną ;)

Pozdrawiam
Miladora dnia 22.12.2014 12:48
ApisTaur napisał:
ot popodziwiam pyzaty księżyc/
i święta z głowy//;-)

Ale i tak, jakby się człowiek nie zżymał, to potem przychodzi wigilijny wieczór i zostawia piękne wspomnienia. Prawda, Apisku? :)

Zurbanizowany napisał:
Rytuał przedświątecznego wariactwa dopada nas co rok.

Raz na rok, więc można to jakoś wytrzymać, Serg. :)
Poza tym moi przez cały rok czekają z utęsknieniem na wigilijne potrawy - hektolitry barszczu, uszka, kapustę z grzybami, karpia, makówki i piernik.

blaszka napisała:
To ilu Ty się gości spodziewasz?

Nie mam gości - mam tylko czwórkę zajadłych uszkożerców, Blaszeńko, którzy potem przez cały tydzień się nimi obżerają. :)

romantyczna napisała:
gdy nerwy puszczają podczas kolacji wigilijnej z rodziną ;)

Na szczęście, Romanko, na wigilii nie puszczają, bo to już moment wspólnego odpoczynku - dobre jedzenie robi swoje. Dobre wino również. Nie mówiąc o choince i prezentach. :)

Kochani - Apisie, Serg, Blaszko i Romantyczna - wszystkiego najlepszego z okazji Świąt. :)
Serdeczne podziękowania za odwiedzenie mnie w kuchni.
I buziaki świąteczne dla wszystkich. :)
Ania B. dnia 22.12.2014 13:06
O jakże te święta kochamy, ile by przekleństw w pierogi nie włożyć. A jeśli brakuje trzynastej potrawy, niech będzie to księżyc w sosie grzybowym.:)
Antek dnia 22.12.2014 13:16 Ocena: Świetne!
cudnie to odmalowałaś:) aż Ci zazdroszczę tego księżyca:( nic to zaparzę sobie zupkę grzybową z paczki i powzdycham jak się czort pojawi:D serdeczności świąteczne ode mnie:) buziaki
wiersz oceniam na szóstkę.
Miladora dnia 22.12.2014 13:19
Numer trzynasty zwykle pechowy, ale na szczęście nie działa w święta, więc nawet księżyc w sosie grzybowym może do stołu się przypałętać. :)

Dobrego Świątecznego, Aniutka - i same serdeczności. :)
Z podziękowaniem.


Cytat:
zaparzę sobie zupkę grzybową z paczki

Zupkę z paczki, Wilku?
A niech Cię Bóg broni - pomieszaj ten zakiszony sok z wywarem z buraków, dodaj smaku grzybowego i zrób porządny barszczyk. :)

Ode mnie też serdeczności świąteczne - z podziękowaniem. :)
I buziaki. :)
marukja dnia 22.12.2014 16:12
Rewalacja, Mila!
Klimat przedswiątecznej gorączki uchycony w punkt, aż mam ochotę zobaczyć, czy coś na mnie nie czeka na kuchennym stole. ;)
Wiersz bardzo obrazowy, a motyw książyca nabral u Ciebie innego wymiaru w tym garnku. ;)
Z przyjemnością poczytałam, zastanawiając się, czy może jednak nie zwiewać z domu w te pędy. ;)

Pozdrowienia i serdeczności świąteczne!
Miladora dnia 22.12.2014 17:06
marukja napisała:
zastanawiając się, czy może jednak nie zwiewać z domu w te pędy. ;)

Lepiej nie, Mja.
Bo ominą Cię prezenty od Aniołka. :)))

Dziękuję za odwiedzenie mojego księżyca i dla Ciebie również serdeczności świąteczne. :)
akacjowa agnes dnia 22.12.2014 20:59 Ocena: Świetne!
I co ja biedna mam znów powiedzieć? U Ciebie znów księżyc :) Podziwiam, podziwiam i jeszcze raz podziwiam - pomysł, realizację, grację i wszystkie wierszowe atrakcje :) Brytan mnie nieźle rozbawił. Już widziałam jak warczysz :)
Miód malina i tyle :)
Miladora dnia 22.12.2014 22:07
akacjowa agnes napisała:
Już widziałam jak warczysz :)

Aż dziwne, że nie usłyszałaś, Akacyjko, bo tak głośno to robiłam, że mogło pójść na pół Polski. :)))
A może to zresztą warczał mój mąż, bo kto by nie warczał, mając żonę, której pomysły na wiersze przychodzą do głowy o piątej rano.

Dziękuję, ściskam i buziaki posyłam do kompletu - świąteczne. :)
romantyczna dnia 23.12.2014 07:50 Ocena: Świetne!
Milu - a najśmieszniejsze jest to, że źle się wyraziłam, bo oczywiście miałam na myśli, że nerwy nas opuszczają :p :p albo z nas schodzą, haha, a wyszło jak wyszło.
Tobie również życzę Wesołych Świąt, smacznych życzeń, słów przesiąkniętych zapachem choinki i piernika ;) I czego tam jeszcze chcesz... ;)

Pozdrawiam
akacjowa agnes dnia 23.12.2014 09:06 Ocena: Świetne!
Miladora napisała:
Aż dziwne, że nie usłyszałaś, Akacyjko

Wiesz, Milu, bo ja jestem wzrokowcem ścisło-umysłowym, więc u mnie to trochę inaczej zmysły działają. Słucham oczami, smakuję nosem, wącham dłońmi itd :)
Miladora dnia 23.12.2014 11:54
romantyczna napisała:
I czego tam jeszcze chcesz... ;)

Wszystkiego, rzecz jasna. :)
Dla Ciebie też, Romanko.

akacjowa agnes napisała:
Słucham oczami, smakuję nosem, wącham dłońmi itd :)

Zawsze wiedziałam, że akacje to dziwne drzewa. :)))

Buziaki, Dziewczyny :)
Arkady dnia 24.12.2014 00:10
Piękny tekst!
Ja tylko na chwilę z życzeniami Wesołych Świąt... :) :) :)
Pewnie jeszcze wpadnę jak coś napiszę... Nno chyba nie zapomnieliście o mnie...
Miladora dnia 24.12.2014 12:23
Arkady napisał:
Nno chyba nie zapomnieliście o mnie...

Kochany Kreciku - nigdy bym o Tobie nie zapomniała. :)
I ciągle czekam, żebyś wrócił.

Wesołych, Spokojnych i Dobrych Świąt - uściski dla Ciebie i Pani Krecikowej. :)
Wasinka dnia 10.03.2015 11:07
Nie może mnie zabraknąć tam, gdzie Księżyc świeci. A że przy okazji pichcony w sosie grzybowym, to wpadłam w świąteczny klimat. Tutaj nieco nerwowy, ale i tak pełen uroku.
Sprawne piórko i uchwycenie "świata" sprawiło mi smakowity posiłek.


Pozdrawiam księżycowo, mimo że słońce w pełni.
Zgłodniałam. Hm...
Miladora dnia 10.03.2015 16:06
Wasinka napisała:
A że przy okazji pichcony w sosie grzybowym, to wpadłam w świąteczny klimat.

Już niedługo czeka nas następny - pełen pisanek. :)

Jak zwykle - wdzięczna za wizytę - dziękuję i posyłam serdeczności. :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty