Kadry zdjęć - swistakos
Proza » Miniatura » Kadry zdjęć
A A A

 

 Przesuwają się w pamięci pojedyncze kadry zdjęć. Pędzą szybko, następując jedno po drugim, pojedyncze fragmenty prędko przewijane zamieniają się w jakiś niemy film ukazujący złączone ze sobą części minionego życia. Wygląda to co najmniej dziwnie, jak tuż przed śmiercią, kiedy to człowiekowi przed oczami przelatuje całe jego dotychczasowe życie. Gdy sobie to uświadamiam, aż mną wstrząsa dreszcz.

 Brr… zimny powiew wiatru. Nie, on jeszcze nie jest zwiastunem tego, co nieuchronne, jedynej pewnej rzeczy, która na końcu wędrówki po tym świecie spotka każdego z nas.

 W mgnieniu migawki nowy obraz, zamykające się wieko trumny. Za chwilę ogarnie mnie ciemność, nie będzie już nic. Nadal pozostaję bez uczuć.

 Dołująca świadomość istnienia we własnym nieistnieniu. Skończone ludzkie jestestwo zapoczątkowuje coś nowego. Czy znowu zacząć istnieć? A gdzie miejsce na całkowite wyciszenie, śmierć za życia?

 Jestem żywym trupem, taki zombiak bez uczuć. Najgorsze jest to, że w tym stanie nie można mnie zabić. Pozostaje tylko jedno, wracam do życia. Abo nie, jeszcze trochę tu zostanę. Poczekam, może nazajutrz pojawi się lepsze jutro? Jak nie, to trudno, chwilę zaczekać zawsze wolno.

 To wstęp do zbrodni, mrocznej zbrodni, zbrodniczej myśli ukrytej za parawanem maski dobrego humoru. Trzykrotnie powtórzona zbrodnia.  Prawie jak zagłada doskonała, z tą różnicą, że bardziej doskonalsza, wręcz perfekcyjna. Jak jakaś obsesja.

 Kadry przesuwają się dalej w zawrotnym tempie przed oczami. Niby otwarte, a jednak zamknięte, przesłonięte zbiorem nieruchomych obrazów. W tym tempie sprawiają wrażenie ruchu, życia i tego pokręconego niemego filmy. Zupełnie, jak kiedyś, w czasach gdy istniało nieme kino, z tym, że ruchy mniej płynne, bardzie takie kwadratowe. To nadaje im charakter, uwidacznia wszystko jeszcze bardziej.

 Nie ma winy bez kary, nie ma zbrodni bez odzewu. Tylko, że jeszcze istnieje ono, przebaczenie. To może mnie uratować, albo i nie… Zresztą, czy ja chcę się ratować, wydobywać z bagna, w którym z lubością tkwię już od tak długiego czasu? Intensywnie myślę nad tym, może kiedyś chwycę się tej możliwości. Kiedykolwiek, w nieokreślonej jakiejś tam wirtualnie nieobjętej przyszłości.

 Cóż może przynieść mi przyszłość? Głód uczuciowy, bezdenną wewnętrzną pustkę. Nie chcę o tym myśleć, nie mogę sobie tego uświadomić, bo popełnię samobójstwo – akt desperacji chorego, niezrównoważonego umysłu. Nie, nie chcę!

Ta myśl natrętna, o tak prostym wyzwoleniu. No właśnie, to byłoby za proste, niewybaczalny akt tchórzostwa. Nie warto o tym myśleć. Myśl jednak pozostaje, uwiera gdzieś tam w zakamarkach podświadomości. Może to jedyny przejaw prawdy i zarazem mej świetlanej przyszłości? Pogrążyć się w całkowitym, doskonałym mroku. Oto marzenie życia, czy raczej egzystencji.

 Podobno istnieje przebaczenie, więc jest otucha. Póki ona jest, mam po co żyć. Nadzieja, niby matka głupich, lecz ogarnia nawet najmędrszych ludzi.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
swistakos · dnia 15.05.2015 14:08 · Czytań: 537 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty