Proza » Miniatura » O kamieniu
A A A

Słowo nie może ocalać, jeśli wykładamy nim stadiony, kurniki i podwórka.

Pamiętam dzień, w którym ojciec przyjechał pod szkołę. Klasa maturalna, obowiązkowy ukraiński na maturze przydaje się - trzeba napisać inskrypcję, datę narodzenia i śmierci babci, czarno i czerwono wyszywane imię Anastazja. Skupiam się szybko, mam tylko przerwę pomiędzy lekcjami, aby przygotować informacje dla kamieniarza. Ojciec wybiera różowy, subtelny kamień, wyryte róże, portret, złożone dłonie na krzyżu. Jest piękny. Wiele mówi o samym ojcu i tej, którą ukochał. Mama.

Ojciec pamięta te wzruszające inskrypcje, wiersze, Psalmy w języku niemieckim dla matek, żon, dla ukochanych mężów, dostojne bramy grobowców rodzinnych na cmentarzu w Bieńkowie. Historia jednego miejsca pośród czasu mówi jednak, że nic nie robi sobie podłość z zaklętej w kamieniu miłości. Wyobrażam sobie te furmanki, zaprzęganie koni, wyjazd do Pieniężna, aby zamówić bądź omówić planowany pomnik. Odkładanie pieniędzy, pospiesznie robione poranne obrządki, aby zdążyć na czas. Erna i Gisela zbierały później kwiaty dla swych pradziadków, dziadków i piechotą, spacerowały przez wiosenny las na cmentarz w Dębowcu.

Mimo wyzwań czasu, który mija jak pory roku, mimo klęsk, wojen, przesiedleń i ludzkiego przemijania - musi w końcu nadejść czas na pokój, na narodziny, na wsłuchiwanie się w jesienny deszcz z uczuciem szczęścia. Czas ten jednak nieprędko puka w szybę siedzącego w kuchni.

Złote lata 90. Gra się w Pegasusa, a ojcowie rozkręcają lokalne biznesy. Znaleźli się wówczas tacy, którzy zabrali się wtedy za cmentarze – założyli firmy kamieniarskie.

Jednak żadne słowo ich już nie może ocalić.

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Anastazja Sorpiszewska · dnia 07.06.2015 15:47 · Czytań: 840 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 3
Komentarze
Heisenberg dnia 13.06.2015 22:56
Przede wszystkim myślę, że pomysł warto by było rozwinąć. Rzadko trafiają do mnie aż tak skondensowane utwory (chociaż zdarzają się wyjątki, bo w końcu tekst powinien być dokładnie tak długi, by w zamierzony przez autora sposób ukazać opowiadaną historię - czasami wystarczy kilkanaście zdań). Tutaj trudno mi wczuć się w jakiś klimat tekstu, który niewątpliwie rysuje się w powyższej miniaturze, ale po którym zostaje właściwie tylko niedosyt. Dlatego jakoś szczególnie tekst do mnie nie przemawia.
Takie subiektywne odczucia. Jeśli chodzi o bardziej obiektywne, to na pewno jest tutaj pomysł, no i napisane niezłym stylem, wręcz poetycko.
Anastazja Sorpiszewska dnia 16.06.2015 11:17
Heisenberg, dziękuję za wizytę. Tekst jest krótki, rzeczywiście - stanowi krótką część większej całości. No i mam ambicje, aby stać się "mistrzem lapidarności", kiedyś.

Pozdrawiam Cię serdecznie!
Czekam dnia 03.08.2018 22:24
:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 13:24
Dziękuję za życzenia »
Kazjuno
29/03/2024 13:06
Dzięki Ci Marku za komentarz. Do tego zdecydowanie… »
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 10:57
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na… »
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty