faith dnia 17.07.2015 21:10
Intrygujący tytuł. Zastanawiam się jak się ma do całości tekstu, który ciężko mi zinterpretować, szczerze mówiąc. Dużo pytań. Kim są ludzie opisani w pierwszej strofie? Uśmiechający się z klisz fotograficznych? Odbici jedynie w negatywie, być może już nieżyjący, anonimowi, choć kiedyś mieli swoje życie, szczęścia, bliskich... Swoją drogą podoba mi się to porównanie, że zastygli jak pająki w bursztynie.
Dlaczego jest mowa, że są uwięzieni w obcym ciele?
No i w końcu kim jest owa ona z rozpostartymi ramionami? Zastanawiające...
P.S Jedna uwaga tylko, zgrzytają mi tutaj te piąstki, to raczej dzieci mają piąstki, bardziej naturalne wydawać by się mogło napisanie, że kobiety jednak mają pięści.
Pozdrawiam!