Świetny erotyk, doprawiony sporą dozą goryczy. Bardzo dobitny, sugestywny i sensoryczny.

Pozdrawiam serdecznie słonecznym porankiem

Oj, mam ochotę na taką śliwkę Świetny wiersz

Mirku, ależ to czas śliwek właśnie, więc smacznego! Dziękuję za tak wysoką notę

Vip, witaj u mnie Cieszę się, że coś Ci się tutaj spodobało

Pozdrawiam Was serdecznie!

Czas "śliwek" jest niezależny od pory roku . Co wiersz też jasno "mówi" .
Dziś jednak to nie mój czas, dlatego przymknę oko .

B. metaforyczny, a wszystko ładnie się zazębia. Trochę mnie zatrzymał ten fragment:

wydaje mi się zbyt dużą dosłownością wobec reszty. Ale dobra przerzutnia dzięki temu wyszła (we mnie. jest jeszcze tysiąc pestek), więc kupuję i to zdecydowanie.

Faith, podoba mi się ten wiersz. Jest intensywny, zmysłowy, dobrze się czyta. Porównanie do śliwki bardzo proste, ale fajne, nieoczywiste, nietuzinkowe, nienapuszone. Tak jak Opeliac miałam wątpliwości co do zacytowanego przez nią fragmentu, ale jako całość wiersz się broni.
Pozdrawiam serdecznie

Vanillivi, dziękuję, że wpadłaś z opinią. O wspomnianym fragmencie napisałam wyżej, a skoro nie razi aż tak bardzo i nie psuje całości, zostawię, bo inaczej go sobie nie wyobrażam szczerze mówiąc

Hallamie, szczegóły, o których piszesz, to już tylko kwestia gustu Jeśli jednak całość odbierasz tak jak napisałeś, to jest mi niezmiernie miło

Pozdrawiam!

ło dżizasss
faith
ależ sugestywnie, erosoma(n)tycznie
tylko że troszkę kosmetyki temu ciału ... tzn. wierszu by sie przydało,
ale to jak zechcesz mej krytyki wysłuchać to przy następnej okazji, ok ;?

pozdrawiam Łobuziaro

Faith,
Ciekawie napisany erotyk. Jak najbardziej na tak
Pozdrawiam

Skroplami, nie masz za co przepraszać, cieszę się, że tak odbierasz ten wiersz Listek uważam za niezbędny, bo nie lubię jak wszystko jest odkryte do końca. Czyż nie jest o wiele ciekawiej, kiedy dajemy wyobraźni się uruchomić?
Dziękuję, za ponowną wizytę.

Wiolinie, Twoje słowa to dla mnie wielki komplement... Bardzo dziękuję, że zajrzałeś.

Uśmiech posyłam

Cudowny, duszny klimat nasączony zapachami. Bardzo dobry erotyk. Moje klimaty Jestem pod dużym wrażeniem.

Robercie, tym razem zgodzę się tylko z jedną Twoją sugestią i zastosuję się do niej, rzeczywiście, słowo nawet jest zbędne i do usunięcia. Co do reszty, nie uważam, żeby fragment, który przytoczyłeś w pierwszym punkcie, był infantylny, a jeśli nawet, to chyba nie aż tak, by jakoś szczególnie miało to razić, więc pozwól, że go sobie zostawię. Zardzewiałe zastawki też niech na razie kwitną, może kiedyś przekwitną i zmienię, kto wie, cały czas się dokształcam i ewoluuję
Dzięki, że wpadłeś, wierzę, że kiedyś uda mi się taki wiersz, który w całości przypadnie Ci do gustu

Clock, wiersza, o którym napisałeś nie znałam, ale w dłuższej chwili wolnego czasu na pewno się z nim zapoznam i skonfrontuję Cieszę się, że uważasz wiersz za udany i dziękuję, że wpadłeś

Pozdrawiam gorąco