Dziękuję wszystkim za komentarze
Przepraszam za małe opóźnienie w odpowiedziach, ale ledwo co się wydobyłam z depresji, to złapała mnie grypa i dziś spałam... ponad 24 h (sic!) :/
Ophelio,
w pierwszej wersji nie było tych dwuznaczności, wiersz kończyl się na "nie przyda" z wielokropkiem, jednak uznałam, że nikt nie skojarzy tego z
przydawką, więc zrobiłam tak, co brzmi chyba trochę z raperska, ale, póki co, nie mam innego pomysłu. Cieszę się bardzo, że mimo tego trochę dziwnego brzmienia wiersz do Ciebie przemówił
Hrabio,
uznałam, że, bawiąc się słowami "urzędowymi", efekt może być podwójny
Cieszę się z Twojej opinii
Wiolinie,
cieszę się bardzo, że zaglądasz, jak zawsze z miłym słowem
Clock,
żebyś widział, jak pokomplikowane są "najprostsze" formularze urzędowo-zdrowotne!
Wystarczyło tu postawić na sztukę mimetyzmu...
Ale, masz oczywiście prawo do swojego zdania - tym bardziej, że rozumiem, że urzędnicza "nowomowa" nie brzmi zachęcająco.
Skroplami,
ja w Boga akurat nie wierzę, zgodzę się za to, że choroby psychiczne często dają duchowo nową jakość
Cieszę się, że zaglądasz
Ajw,
jako rzekłam wyżej, chyba nie ma takiej parodii, która przewyższałaby życie, szczególnie w dziedzinie biurokracji
Cieszy Twoja opinia
Antku,
cieszę się bardzo, że wróciłeś
Zamierzam zrobić happening i zasypać urząd moim "podaniem" mailowo
Serdeczności dla wszystkich