Selekcja Jacka Michalskiego - introwerka
Publicystyka » Recenzje » Selekcja Jacka Michalskiego
A A A
Klasyfikacja wiekowa: +18
  • Autor książki: Jacek Michalski
  • Gatunek książki: poezja
  • Tytuł: Selekcja
  • Kategoria: literatura piękna
  • Wydawnictwo: Fundacja Duży Format, Warszawa 2014
  • Forma książki: tomik wierszy



        Pierwszą rzeczą, jaka uderza czytelnika sięgającego po tomik Jacka Michalskiego, jest niezwykła lapidarność pomieszczonych weń utworów. Tytuł zbioru – „Selekcja” – wskazuje, że rzeczywistość mogła zostać przez autora programowo przefiltrowana; wobec tego powstaje pytanie: według jakiego klucza? W poszukiwaniu odpowiedzi pozwolę sobie wykorzystać tytułową „Selekcję” jako technikę czytelniczą i rozpocząć lekturę od wiersza zatytułowanego „l'art poetique”, który zdaje się skrywać brakujący klucz.
        Odpowiedź, jaką przynosi wzmiankowany tekst, jest jednak wyczerpująca tylko połowicznie. Choć bowiem wyposaża czytelnika w wiedzę o niechęci autora do ścigania błahostek*, ubierania ich w asonanse, pisania głębią płaskich obrazów, zawiłości frazy i tym podobnych pierdół; choć dla kontrastu odmalowuje w poincie ironiczno-wstrząsający w swoim turpizmie obraz:

krzesło jakie jest tyłek wie najlepiej
pod nogami wisielca
jako świadek tragedii cokolwiek nieme
a przez to niewysłowienie poetyckie
mimo że trupowi puściły zwieracze

to niewiele mówi o drugiej skrajności, ku której wychyla się punkt ciężkości wierszy Michalskiego, czyli o wierze w utożsamianego z najwyższym dobrem Boga. Oscylacja między tymi biegunami będzie zresztą miała przebieg typowy dla ruchów wahadła, tzn. najdłużej zatrzyma się we wspomnianych skrajnych wychyleniach, by z kolei drogę pomiędzy nimi przebywać raczej pośpiesznie. Pytanie brzmi, na ile poeta nie zabrnął w pojedynczych tekstach w jedną z tych dwóch skrajności, na ile one razem tworzą spójny układ – magnes przyciągający czytelnika raz jednym, raz drugim biegunem, z grą przeciwieństw czającą się w głębi?
        Jakkolwiek „wahadło” tekstów Michalskiego składa się z niewielkich objętościowo „zrywów” poszczególnych wierszy, to, całościowo patrząc, obdarzone jest sporym rozmachem – tematycznym i czasowo-przestrzennym. Deklarowana w „l'art poetique” niechęć do upiększania rzeczywistości sprawia, że ta ostatnia już w pierwszym utworze objawia się w całej brutalności:

(…)
azylem dusznych piwnic
mieli co mieli nocami
ubierając przestrzeń
jak ślepe lwy w ciasnej jaskini
krzeszące pazurami iskry
pozbawione każdej krwi
oprócz własnej

(„autofagia 1944”)

Podobne prze-pisywanie historii porusza; jednakże turpizm jako nastawienie czysto estetyczne, bez towarzyszącego mu przewartościowania moralnego czy efektu katharsis, przekonuje mniej. I tak np. w niepozbawionym wulgaryzmów wierszu „miasto po deszczu”:

w wielopiętrowych kałużach
światła naplute przez okna
udają utopione gwiazdy
na rogu stoi sucha pizda
oczy ma mokre jak popiół

odczuwalna jest jedynie sensoryczność opisu i gra oksymoronami, wskutek czego siła oddziaływania tekstu ogranicza się do jego impresyjności. Niektóre inne utwory sprawiają wrażenie żonglowania rekwizytami o bogatej wprawdzie tradycji znaczeniowej, jednak niezłożonymi w głębsze intelektualne przesłanie – np. pointa wiersza „od-mowa” wydaje się wyłącznie nasycona przelotną emocją.
        Ta niekiedy zbytnia pośpieszność (a przez to – powierzchowność) konkluzji Michalskiego gdzie indziej przechodzi jednak w fascynującą grę niuansów i znaczeń. Frapujące pytania egzystencjalno-poznawcze powodują, że wkraczamy do Labiryntu Istnienia pełnego zwierciadlanych odbić, sekretnych przejść, nierozwiązywalnych paradoksów. Tam właśnie sytuują się wiersze takie jak „loteria”:

los gra kośćmi
które dla nas zagadką
podobno zawsze decydujemy źle
nie znając drugiego zakończenia

tylko nazarejczyk
jeden nieskończony raz
nie wybrał wyboru

– uniwersalna i intrygująca, nasuwająca bogactwo intertekstualnych odniesień próba zmierzenia się z tajemnicą ludzkich decyzji i przeznaczenia. Niewybranie wyboru (czy – jak to określa tłumaczka poezji Teresy od Jezusa, Marta Szafrańska-Brandt – „dobrowolne zniewolenie”) stanowi mistyczną rację bytu; z drugiej strony może być objawem frommowskiej „ucieczki od wolności”; ale przecież może okazać się także świadomą i racjonalną decyzją – aktem dywersji wobec znanego z dwudziestowiecznych totalitaryzmów koszmaru pozornego wyboru, jaki wstrząsająco udokumentował choćby Marek K. E. Baczewski wierszami „Dwa listy zamknięte z zamkniętego miejsca, od hipotetycznego Alberta Camusa do Simona Wiesenthala”.
        Ważny motyw u Michalskiego stanowi wiara w Boga, której daje najpełniejszy wyraz w ostatnich tekstach tomu – dzięki pewnej gradacji, narastaniu tonu religijnego aż do końcowego wiersza „eklesias”, „Selekcję” można czytać jako chrześcijańską parabolę ziemskiej wędrówki człowieka. Wiara rozjaśnia drogę, ale nie oślepia; podmiot liryczny stać na obserwacje w rodzaju:

pan jest moim pasterzem
ale jego psy mają wielkie zębiska
nie dają swobodnie oddychać
i chcą żebym miał czarny język
boją się mojego strachu
dlatego gryzą

(„poprawność”)

Mnie jednak egzystencjalnie bardziej przepaściste od podobnych rozliczeń wydają się miejsca, w których podmiot wyznaje swoją niewiedzę, stawiając jednocześnie fundamentalne pytania o naturę związku między duchem a materią:

w jednym ciele czworo oczu
sercem dwojga uczuć
podważa niejedną religię
pytając ile dusz mają
syjamskie bliźnięta

21 gramów dzieli czy mnoży

(„niepewność”)

czy – o relację między prawdą i pozorem, dobrem i pięknem:

nieważne jak
jestem tym kogo udaję

święty Piotr wpuści
najlepszych kuglarzy
a piekło jak to piekło
czyta rewersy masek
zaplecza kolorów

(„gramy”)

        „Selekcja” to tomik ciekawy, choć niejednorodny, co może być wadą. Jednak to właśnie pozorna niespójność uprzytamnia, że mamy eony, by wybrać i po swojemu rozwiązać ludzką „zgadywankę”:

aeon

nadmiar światła jak ciemność
zostawia władzę dotykom
dając pamięci
niewybaczalną zagadkę
o tych co pod prąd
rozpostartymi ramionami
zatrzymują rzekę




__________________________________________________________________

* Cytaty zapisane kursywą pochodzą z tomiku „Selekcja”.

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
introwerka · dnia 11.10.2015 02:25 · Czytań: 3709 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 6
Komentarze
Lilah dnia 13.10.2015 17:32
Twoje recenzje zawsze są napisane perfekcyjnie, intro. I cytaty dobrane tak, że chce się od razu sięgnąć po przedstawione przez Ciebie utwory. Podziwiam i serdecznie pozdrawiam. :)
introwerka dnia 13.10.2015 18:39
Lilu,

cieszy bardzo Twoje czytanie i opinia :) (zwłaszcza, że obawiam się trochę, że piszę coraz gorzej). Gorąco polecam ten niezwykły zbiór niebanalnych poetyckich miniatur :)

Pozdrawiam ciepło :)
Lilah dnia 15.10.2015 08:12
E, z tym, że gorzej to chyba przesada, introwerko.

Wszystkiego miłego! :)
introwerka dnia 17.10.2015 22:13
Lilu,

cieszę się bardzo, że tak myślisz! :) Serdeczności z rozkroplonej Łodzi :)
Zola111 dnia 18.10.2015 23:38 Ocena: Świetne!
Intro,

świetna recenzja (jak to u Ciebie). Rzeczowa i merytoryczna, bo wiesz, jakich używać kryteriów do omówienia poezji :) Zawsze podziwiam Twoją erudycję, która tu się wyłania niezwykle szlachetnie.

Zaproponuję małą korektę interpunkcji:

Cytat:
Pierw­szą rze­czą, jaka ude­rza czy­tel­ni­ka się­ga­ją­ce­go po tomik Jacka Mi­chal­skie­go(,)


Cytat:
wobec tego() po­wsta­je py­ta­nie:


Serdeczności, pozdrowienia,

z.
introwerka dnia 19.10.2015 15:04
Zolu,

jest mi ogromnie miło, że oceniasz moją pracę tak wysoko :) Niezwykle dodajesz mi skrzydeł :) Dziękuję za poprawki, natychmiast wprowadzę :)

Serdeczności, buziaki :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty