Adotykalna, są w tym wierszu fragmenty, które ciekawią, intrygują i przyciągają uwagę. Na przykład to:
Cytat:
doszukiwanie się wszędzie romantyzmu
powinno być wpisane do międzynarodowej klasyfikacji chorób
albo to:
Cytat:
zobacz jak pięknie sączy się dzień
w strumieniach herbaty słabej, letniej
i do tego słodkiej. cudo.
Widzę tu potencjał, nad którym warto pracować. Całość jednak do mnie nie przemawia: zbyt przegadane to, ciekawsze frazy giną w nadmiarze słów, obszerne fragmenty są sformułowane w sposób mało ciekawy, jakbyś nie panowała nad słowem. Nie podoba mi się do końca powtarzana fraza "po śmierci mojego dzieciństwa" (brzmi to dość sztucznie, ciężko). Może lepiej "kiedy umarło we mnie dziecko"?
Także nie zachwycają mnie stosowane przez Ciebie metafory dopełniaczowe ("deficyty uśmiechu", "nadwyżki kalorii"
takie nieco ograne już to.
Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do pracy nad tekstem, bo uważam, że pewien potencjał, podstawy już masz - ważne tylko, żeby go rozwijać, nie zatrzymywać się w miejscu.