Półnagi anioł, który mieszka na werandzie, ma zapadnięte policzki, i
wcale, a wcale nie jest duży. Nawet skrzydeł nie ma lśniących, ani miękkich,
tylko jak osty — zaczepia nimi o mnie - raz za razem, sukienki pękają niczym groch,
z otwartej czerwieni ku łąkom płyną dmuchawce, lotne jak miejscowe dzieci.
Ten anioł chce, żebym uczyła go jeździć na rowerze, a przecież nad jeziorem wszystko
tak szybko rdzewieje, a on ma sztywne nogi, zupełnie jak wyrzeźbione. Mówi,
że tego nie rozumie, bo kiedyś miał zaróżowione policzki i oblewał się potem,
gdy mama powiedziała, że w materacu zalęgły się mole i muszą iść, poszedł. Nie wie,
jak długo szli, ale mijali wiele domów — wtedy dom, od domu, dzieliło wyobrażenie,
że blask oczu, to cały kosz pieczonych ziemniaków.
Kiedy nadeszła zima, mróz łamał ubrania, nawet rzęsy i trudno było stwierdzić, czy święci
pomogą odnaleźć ojca, a on nie umiał powstrzymać matki, ogarniętej taką czułością,
jakby przelewała ze szklanki trochę ciepłej herbaty. Śpiewała do siebie: lekko, ptaszyście,
uwiła gniazdo z niedoszłych drzew, wierząc, że do twarzy jej w siwych włosach,
chociaż nie był to czyn bohaterski.
Płatki śniegu roztapiały się w jego ustach, tak długo, aż przestały dławić.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt