Jest dużo lepiej niż ostatnio, ale dwie rzeczy mnie troszkę drażnią. Jedna bardziej, druga mniej. Pierwsza to fraza "wytrącony jak śpioch", bo jest trochę nieapetyczna, a jestem estetką, natomiast druga to 'i' w szóstym wersie. Jest po prostu zbędne. Oczywiście to wszystko według mnie, a ja nie jestem krytykiem literackim, nie za bardzo się na tym znam i odbieram wiersze wyłącznie intuicyjnie. Po prostu dzielę się tylko swoim wrażeniem.
Poza tymi drobiazgami bardzo mi sie podoba. Pozdrawiam i czekam na kolejne

Wybaczcie ze tak pozno odpisuje ale czas owija mnie wokol palca. Jestem wdzieczna za każda rade uwage pochwale. Dziękuję ślicznie za odwiedziny i chwilę poświęcona na zostawienie po sobie śladu. Wiersze ostatnio moze smutnawe zimne oschle no cóż chyba adekwatne do nastroju chociaz wokol kolorowa jesień to momentami mam ochote powyrywac wlosy jak wiatr liscie z drzew. Tak najzwyczajniej najcodzienniej. Ale juz sie zbieram do kupy takze moze się wykopie z tej sterty lisci i pośle kilka wersow o tym co mi wyszeptaly jeże
Pozdrawiam!

Witaj Gago. Ode mnie krótko, zwięźle i na temat:
-w utworze dostrzegam fajne pomysły na metafory
- interpunkcja trochę mnie razi, wolałabym tekst bez kropek i przecinków, ale to tylko moje własne odczucia

Ogólnie jest ok ;-)

pozdrawiam