Kiedyś marzenia mgłami tkałem,
i kryłem się w tym odurzeniu
jak w dymie słodko-ciepłym.
Nie spotkałem się tam z nadzieją,
i ze sprostaniem takiemu złudzeniu.
Tliły się ogieńkiem sny lekkie,
i powracały w pajęczynie
nitek snujących się lepko.
Nie było mi dobrze z myśleniem
w takim cuchnącym bagienku.
Witraże powiek ciężko podniosłem
i oczy mocno otwarłem na ziemię,
widno się tutaj beze mnie zrobiło.
I życie za trudne i światła za dużo,
jak będę żył, bez dawnego siebie?
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt