dotykasz uderzeniem - wodniczka
Poezja » Wiersze » dotykasz uderzeniem
A A A

szkło rozpryskuje się szybciej 
niż ty próbując doprowadzić do ładu rzeczy
rozrzucone na łóżku - krzyczałeś. to nie była czerwona koszula
gdy wywabiałam odcień rannego wieczoru. księżyc krwawił i rzucał o niebo zamiast tulić
gwiazdy jak ty kiedy odważyłeś się rozbić nas o ścianę. nie bolało (zaprzeczałam)
już tak bardzo za kolejnym razem. to tylko fizyczność która się zamyka
w teraźniejszości i nie wychodzi poza kilka tygodni - tłumaczyłam. jestem kameleonem
niechcianych reakcji kiedy nie potrafisz odpowiedzieć na pytanie
dlaczego lubisz ciemny fiolet. już nie pytam. kupiłam sukienkę
tego samego koloru by znudzić emocje którymi bolisz i chcesz dzielić
je ze mną na dobre i na złe w bieli i czarnym garniturze

czekam na roz-łączenie. nie umiem rozpoznać granicy
i zrozumieć właściwej podzielności

kat - ofiara

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
wodniczka · dnia 29.11.2015 20:09 · Czytań: 520 · Średnia ocena: 4,75 · Komentarzy: 18
Komentarze
faith dnia 29.11.2015 21:20
To dziwne, bo mam w stosunku do tego wiersza bardzo ambiwalentne odczucia i nie wiem, o których opowiedzieć najpierw:)

Odczuwam go, widzę, jest w ciemnych kolorach, nocnych, księżycowych, ale też intensywnych. Podoba mi się to, bo układa w głowie pewien bardzo wyraźny obraz. Temat jest damsko-męski, słodko-gorzki, czyli wielowymiarowy.
Ale jest kilka rzeczy, w samej konstrukcji, budowie tego utworu, które niestety zaburzają mi odbiór.
Na przykład brak przecinków. Używasz kropek, ale przecinków już nie, czego nie mogę zrozumieć i co mnie nieco wytrąca z rytmu.
Druga sprawa, to powtórzenia:
Cytat:
niż ty gdy pró­bu­ję do­pro­wa­dzić do ładu rze­czyroz­rzu­co­ne na łóżko - krzy­cza­łeś.

Cytat:
to nie była czer­wo­na ko­szu­la gdy wy­ba­wia­łam od­cień ran­ne­go wie­czo­ru.

Cytat:
gwiaz­dy jak ty gdy pró­bo­wa­łeś roz­bić nas o ścia­nę.

Sporo tego. Przeszkadza.

Kolejna rzecz to pewnie sprawa gustu. Dla mnie ostatnia strofa jest kompletnie niepotrzebnym dopowiedzeniem. Czytam ten wiersz z zawieszoną puentą, bez końcówki i wydaje mi się znacznie lepszy, przestrzenny, pięknie niedopowiedziany. Natomiast kiedy zjadę wzrokiem niżej cała ta eteryczna zasłonka wokół niego znika i odchodzę rozczarowana, dlatego pozwól, że będę go jednak czytać bez niej :)

Pozdrawiam

Edit: Zapomniałam wspomnieć o moim spostrzeżeniu. We fragmencie o wybawianiu odcienia instynktownie czytam wywabiałam, co przywodzi na myśl to, że peelka usuwa z koszuli odcień wieczoru. Wydaje mi się, że to też ciekawa metafora i zastanawiam się, czy nie to miałaś na myśli:)
kamyczek dnia 29.11.2015 23:01
Miłość w kolorze ciemnego fioletu (pod oczami)? Tak. Zdarza się, i to pewnie nierzadko. Ofiara przemocy, tak jak Peelka ukrywa przed światem siniaki, okaleczenia, ba, często rozgrzesza kata, wmawiając sobie poczucie winy. to tylko fizyczność która się zamyka
w teraźniejszości i nie wychodzi poza kilka tygodni - tłumaczyłam.
Nie umie, tak jak piszesz, rozpoznać granicy i zrozumieć właściwej podzielności.
Treść dotyka boleśnie. Trudny temat, ale warto o nim pisać.
Co do interpunkcji - podzielam zdanie faith. Pomyślałabym jeszcze nad zamianą słowa wybawiałam na wywabiałam i przytulać
Cytat:
to nie była czer­wo­na ko­szu­la
gdy wy­ba­wia­łam od­cień ran­ne­go wie­czo­ru. księ­życ krwa­wił i rzu­cał o niebo za­miast przy­tu­lać
gwiaz­dy jak ty gdy pró­bo­wa­łeś roz­bić nas o ścia­nę.

- na np. tulić, bo, jak dla mnie, jest zbyt słyszalne z koszula/przytulać.
Ale to tylko drobiazgi, a wiersz w swojej wymowie - bardzo! Podoba mi się.

Pozdrawiam.
wodniczka dnia 29.11.2015 23:07
Witaj faith:). Tak - dzięki za ten edit :). Ale napisałam - wstyd;). Co do powtórzeń - ja wiersze piszę szybko ;) - więc dzięki - zobaczę co da się zrobić. Też nie lubię powtórzeń.

Cieszę się, że właśnie wyłaniają Ci się te obrazy - bardzo :).

Co do ostatniej strofy - wiem, że może przeszkadzać. Wcale się Tobie nie dziwię. Ale tak myślę, że jak to usunę - to usunę też dość pokaźne znaczenie. Bo ten kat- ofiara ''ma'' się kojarzyć właśnie z kobietami, które kochają za bardzo... i im chciałam to dedykować. W sensie, żeby było jasne, jaka granica się zaciera. Nie wiem, czy bez tego dopowiedzenia będzie to miało takie samo znaczenie.

Co do przecinków (hi hi) - no tak już czasami mam. Nie wiem czemu. Wiem, że może to razić ale nie wiem, czy tak po prostu mam - czy bez tego moja wena by ucierpiała czy też nie;). Może zacznę pisać coś z przecinkami :)

Dziękuję za sympatyczne odwiedzinki:):):)

kamyczku:)

tak - bardzo dobrze czytasz - oj bardzo - lepiej już nie można. Tak - trzeba pisać. Bo to ważne tematy. Tyle kobiet cierpi i żyje w tragedii. Również coraz częściej dotyka to mężczyzn ale kobiecie o kobiecie łatwiej pisać.

tak poprawię to wywabianie :).
to przytulanie na tulenie też zerknę i pewnie poprawię :)

dzięki również za miłe odwiedzinki i za to, że doceniłaś temat:).

Pozdrawiam serdecznie!
Wiolin dnia 29.11.2015 23:59
Witaj Wodniczko.

Cholera, ale mocny tekst. Tak mocny że aż boli czytającego...Bardzo wymowny - nagi, ale chyba o tak drastycznych rzeczach trzeba tak właśnie pisać. Bardzo na tak. Pozdrawiam serdecznie.
wodniczka dnia 30.11.2015 00:05
Witaj Wiolinie

Cieszę się, że wiersz zrobił to, co miał zrobić:). Cieszą mnie Twoje pozytywne odwiedziny. Nie chciałam, żebyś czuł bólu - ale czasami trzeba, by bardziej zrozumieć innych.

Pozdrawiam serdecznie!!!
clockworklukis dnia 30.11.2015 19:24 Ocena: Bardzo dobre
Cytat:
(za­prze­cza­łam)

Trochę zbędne, skoro mówisz, że nie bolało, to oczywistym jest, że zaprzeczałaś :) Tym bardziej, że potem masz "tłumaczyłam" i już dla mnie trochę za dużo.
Cytat:
ka­me­le­onem nie­chcia­nych re­ak­cji

To jest dla mnie trochę niefortunna w wykonaniu metafora, jednak jej znaczenie bardzo mi się podoba.
Cytat:
by znu­dzić emo­cje któ­ry­mi bo­lisz i chcesz dzie­lić je ze mną

Tutaj coś mi zgrzyta. Drażni mnie takie użycie czasowników jak to podkreślone, ale to chyba kwestia gustu. Za to zmieniłbym trochę budowę zdania, by brzmiało bardziej stylistycznie:
by znudzić emocje, którymi bolisz, i które chcesz ze mną dzielić
Może i powtórzenie, ale moim zdaniem nie należy się ich bać. W ten sposób brzmi zgrabniej.

Cała większość wiersza mi się podoba dużo bardziej niż twoje poprzednie. Jednakże pointa trochę zepsuła mi obraz, a szczególnie ostatni wers kat - ofiara, brzmi dla mnie pretensjonalnie.
Pozdrawiam :)
wodniczka dnia 30.11.2015 19:35
Witaj clock

Tam musi być to zaprzeczenie:).
Nie lubię powtórzeń;). Wole chyba tak jak jest. Ogólnie mam taki styl i mi nie zgrzyt ale rozumiem, że komuś może.

Dzięki za miłe odwiedzinki:).

Pozdrawiam
Miroslaw Niepamietny dnia 30.11.2015 20:35 Ocena: Świetne!
Ja napisze krótko - świetny tekst wodniczko. ;)
wodniczka dnia 30.11.2015 20:39
Witaj Mirosławie :)

Bardzo się cieszę, że tak krótko i wymownie napisałeś ;).

Pozdrawiam serdecznie!!!
ajw dnia 01.12.2015 10:32 Ocena: Świetne!
Mało jest wierszy o tej dziwnej, chorej i bardzo silnej zależności: ofiara-kat. Mało ludzi zdaje sobie sprawę, że to wbrew pozorom niezwykle silne związki. Wydawałoby się, że ból powinien rodzić ucieczkę, a tymczasem takie zwiazki trwają latami. Niszczą latami.. Mocny wiersz. Do mnie trafia.
Opheliac dnia 01.12.2015 21:29
Cytat:
rozrzucone na łóżko

Nie wiem czy poprawniej nie brzmi - rozrzucone na łóżku.


Podoba mi się, z tym że pozbyłabym się "zaprzeczałam" i "tłumaczyłam".
wodniczka dnia 02.12.2015 00:51
Witaj

Masz rację ajw - to są bardzo silne związki. Ile to anomalii jest na tym świecie. Tak - niszczą - nie rodzi się ucieczka a co gorsza - przywiązanie. Taka miłość za cierpienie. Brak słów. Dziękuję za podzielenie się refleksją.

Opheliac - poprawiłam to łóżko - miałaś rację - chyba brzmi lepiej. Z tym zobaczyłam i tłumaczyłam jeszcze zobaczę :). Aczkolwiek wiersz został dość zaakceptowany przez inne osoby... więc zapewne może i tak zostawię;).

Pozdrawiam!!!
Hallam dnia 03.12.2015 19:22
Wodniczko , sam koncept mi się podoba, ale uważam, że trochę przegadany jest ten wiersz, dużo dopowiadasz oczywistych rzeczy, dużo rekwizytów widzę, gubię się trochę w tym gąszczu, uważam, że po okrojeniu i uproszczeniu, bedzię naprawdę niezły wiersz, tak na szybko, pokaże ci jak ja widzę ten wiersz. Pozdrawiam ( :

szkło roz­pry­sku­je się szyb­ciej
niż ty pró­bu­jąc do­pro­wa­dzić do ładu rze­czy na łóżku / rozrzucone wywaliłem, oczywistość
- krzy­cza­łeś. to nie była czer­wo­na ko­szu­la
gdy wy­wa­bia­łam od­cień ran­ne­go wie­czo­ru.
księ­życ krwa­wił jak ty kiedy od­wa­ży­łeś się roz­bić nas o ścia­nę.
nie bo­la­ło (za­prze­cza­łam)
tak bar­dzo , to tylko fi­zycz­ność która się za­my­ka
i nie wy­cho­dzi poza kilka ty­go­dni
je­stem ka­me­le­onem
nie­chcia­nych re­ak­cji kiedy nie po­tra­fisz od­po­wie­dzieć na py­ta­nie
dla­cze­go lu­bisz ciem­ny fio­let. już nie pytam. ku­pi­łam su­kien­kę
tego sa­me­go ko­lo­ru by znu­dzić emo­cje któ­ry­mi bo­lisz i chcesz dzie­lić
na dobre i na złe

cze­kam na roz-łą­cze­nie. nie umiem roz­po­znać gra­ni­cy
i zro­zu­mieć wła­ści­wej po­dziel­no­ści

kat - ofia­ra[/quote]
wodniczka dnia 03.12.2015 21:31
Witaj Hallam :)

Ja tak specjalnie przegadałam :).

Ale nie twierdzę, że Twoja wersja jest zła:).

Pozdrawiam
alos dnia 08.12.2015 00:06
Dużo tu przemocy. To musi być na pewno bolesna relacja. Ciekawy wiersz,
chociaż jak dla mnie zbyt gęsty i troszkę za bardzo udziwnione
niektóre frazy. Osobiście wolę klarowniejszy zapis;) Ale rozumiem,
gwałtowne reakcje wprowadzają zamęt...

Pozdrawiam :)
wodniczka dnia 08.12.2015 10:47
Witaj alos:)
Rozumiem. Dziękuję za przybycie:)
Pozdrawiam!
Niczyja dnia 15.06.2016 15:20 Ocena: Świetne!
Mocny wiersz! Dosadny, destrukcyjny, silnie działający na wyobraźnię.
Przerażający i straszny...
Mam nadzieję, że to tylko wiersz,
nie rzeczywistość,
nawet jeśli jest już przeszłością...

Serdeczności:)
wodniczka dnia 15.06.2016 19:06
Witaj Niczyja
Tak - to na szczęście tylko wiersz dla mnie. Na nieszczęście rzeczywistość innych ludzi, która nie wiem, czy kiedyś nie zdarzy się mnie samej. Bo takie niestety jest życie - co się plecie...

Pozdrawiam i serdeczności również!
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
Gabriel G.
14/04/2024 12:34
Bardzo fajny odcinek jak również cała historia. Klimacik… »
valeria
13/04/2024 23:16
Hej miki, zawsze się cieszę, gdy oceniasz :) z tobą to jest… »
mike17
13/04/2024 19:20
Skóra lgnie do skóry i tworzą się namiętności góry :)»
Jacek Londyn
12/04/2024 21:16
Dobry wieczór. Dawno Cię nie było. Poszperałem w tym, co… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:50
Najnowszy:emilikaom