Zacznę się czepiać już samej góry, czyli tytułu. Czuję się nim nieco powalona. Co innego gdybyś wstawił np. fragment tego Listu, albo coś, co Tobie się z nim skojarzyło, lub jakoś zainspirowało, resztę mógłbyś umieścić w uwagach od Autora i też wszystko byłoby jasne i bez tego ciężkiego nagłówka.
Cała treść aspiruje nawet może trochę do psalmu, a przynajmniej właśnie z nim mi się kojarzy zważając na fakt, że jesteśmy przy tematyce biblijnej, ale jakością niestety mnie nie powaliła.
- szczególnie ten fragment, jest napisany bardzo kolokwialnie, nie pasuje do tematu. By się tego pozbyć zrezygnowałabym z jednego słowa, likwidując albo "ta albo "twoja", choć bardziej skłaniam się do wyrzucenia zaimka osobowego, bo i tak masz ich całe mnóstwo.

- inwersja też zbędna.

- nad tym powtórzeniem również warto się zastanowić, bo nie brzmi dobrze.

Tyle na temat

Pozdrawiam