Wilku morski, jak dobrze Cię znów czytać:-). Uwielbiam Ziemkiewicza i jego publicystykę, w szczególności ostatnie jego książki "jakie piękne samobójstwo" czy "życie seksualne lemingów", tu jednak nawiązujesz do cytatu z powieści, której nie miałem jeszcze przyjemności zgłębić, ale znając jego cięty język, będzie ciekawie. mam tylko pytanie, dlaczego p-ch, mniemam, że chodzi o pecha, czy jeszcze coś innego?i mam jedną uwagę:



a może tak

długo czekał, nim sąsiad złoży
mu wizytę przez sufit. i zrozumiał
że droga do gwiazd zamarzła

albo mam jeszcze jeden pomysł, trochę by się zmieniło w wierszu, ale...

długo czekał, aż sąsiad złoży
mu wizytę przez sufit. i zrozumiał
nim droga do gwiazd zamarzła

sorki za wprowadzenie zamętu, ale nie mogłem się powstrzymać, pozdrówki serdeczne:-)

Aleks...

Wszystko ładnie-pięknie, ale ja się jednak przyczepię do pierwszej strofy, gdzie słowo 'się moczy' kojarzy się ze zsiusianiem się w majty, a przecież 'nie o to, nie o to, nie o to.."
A nie lepiej by było niedomówić i zostawić dwa pierwsze wersy i zakończyć na 'ręcznika'. Niech czytelnik uruchomi wyobraźnię, bo następny wers jest już dopowiedzeniem? Co Ty na to, Antonio? Poza tym nic dodać, nic ująć. Gra i buczy